Postać Joanny Chyłki zaczyna obrastać w legendy. Słynna,
nieugięta, nieustraszona pani adwokat zdążyła na dobre zagościć w sercach wielu
Polaków. Trafiła i na ekran, jako bezkompromisowa i odważna główna bohaterka
serialu. Tymczasem Remigiusz Mróz kolejny raz udowadnia, że w jej temacie ma
jeszcze wiele do powiedzenia. W końcu na świecie pełno wartych uwagi, na pozór
beznadziejnych zdarzeń, które jak w przypadku nikogo innego – idealnie wpasowują
się w umiejętności i preferencje Chyłki. W końcu kobieta nie stawia na banały.
Tym razem jednak zdaje się, że sprawa przekracza nawet jej możliwości.
Zaszalała zbyt hardcorowo, nawet jak na nią. Cóż takiego skrywa się na kartach
nowego tomu serii? Zdradzę co nieco w dzisiejszej recenzji powieści „Umorzenie”.
ZARYS FABUŁY
Idealna rodzina,
idealny ojciec i… nagle w domu Skalskich dochodzi do prawdziwej masakry.
Zamordowana żona i dzieci wzbudzają sensację w całym społeczeństwie tym
bardziej, że wszystkie podejrzenia padają na głowę rodziny, człowieka, który
dotąd nigdy nie podniósł na ukochanych ręki.
Przypadek
Skalskiego u prawie nikogo nie pozostawia żadnych wątpliwości. Jest winny.
Zabił. Tym bardziej, że otwarcie się do tego przyznaje. Joanna Chyłka decyduje
się jednak na szalony krok, na wyzwanie, które na pozór wydaje się sprawą
przegraną. Postanawia go bronić. W końcu ma punkt zaczepienia w postaci
podwójnego i niezaprzeczalnego alibi mężczyzny. Nie przewiduje jednak tego, że
oskarżony stwierdzi, że dowody działające na jego korzyść zostały sfałszowane. Temat
się komplikuje. Czy Skalski faktycznie jest winny? Dlaczego zatem znajomy,
który towarzyszył mu feralnego wieczoru, składa oczyszczające go zeznania? Co tak
naprawdę wydarzyło się w domu Skalskich?
CHYŁKA TAKA SAMA,
POMIMO CIĄŻĄCEGO WYROKU
W życiu głównej bohaterki dochodzi do zawirowań. I nie dotyczą one tylko i
wyłącznie nowej sprawy sądowej, ale
także jej prywatnego życia. Zegar tyka, choroba postępuje, Chyłka wie, że może nie zostało jej już zbyt
wiele czasu. Stąd niektóre z jej decyzji mogą poważnie zaskoczyć. I ludzi z jej otoczenia i czytelnika. Jest nawet ciekawiej, niż było dotąd. Mimo to
wciąż pozostaje zdeterminowana, z tym
kąśliwym komentarzem, ironią i poczuciem humoru. Odważna, bystra i prawie niezłomna. Uff.. kobieta ideał? Może nie
dla każdego. Ale na pewno bohaterka, która na zawsze pozostanie w mojej
pamięci.
UMIEJĘTNOŚĆ
OBSERWACJI SPOŁECZEŃSTWA
Remigiusz Mróz kolejny raz pozostawia mnie w głębokim zdumieniu. Umiejętnością obserwacji społeczeństwa, jakże wiarygodnym
dialogiem, przystępną, a zarazem profesjonalną kreacją prawniczego świata buduje obraz lektury, od której tak
trudno się oderwać. Każdy kolejny dział kończy się tak, że chce się więcej,
urywa w momencie, w którym nie można przestać. Sprytnie wodzi za nos prowadząc rozgrywkę w karty i odkrywając kolejne asy
wtedy, kiedy ma na to ochotę. Dosłownie bawiąc
się czytelnikiem.
KONTROWERSYJNA
SPRAWA
W świetle reflektorów stawia zaś sprawę skazaną na porażkę, a jednak niejednoznaczną, niby
oczywistą, choć cały czas ciągnącą za sobą cień sprzeczności. Przykładny mężczyzna, a może szaleniec? W końcu ponoć
ci najgorsi kamuflują się najlepiej. A każdy z nas ma jakieś swoje tajemnice, którymi niechętnie się
dzieli. Z drugiej strony przyznanie się
do winy i alibi, zapewniane przez ludzi zarzekających się, że nie kłamią. Ciężko
określić słowami tak doskonale uplecioną fabułę. Rewelacja.
STAŁE
ZAINTERESOWANIE, CZYLI LEKTURA NA SZÓSTKĘ Z PLUSEM
Na drugim planie relacja
Chyłki i Zordona, zaufanie, przekomarzanie, w końcu wsparcie. Pozostali ludzie stający obrończyni na drodze,
stawiający warunki i powątpiewający w słuszność jej argumentów. Książka już od
początku trzyma w napięciu, oj tak,
wstępem Remigiusz Mróz dosłownie miesza
w głowie. Potem akcja nie gaśnie i choć oczywiście nie należy do wybitnie
krwawych, utrzymuje zainteresowanie w zupełnie inny sposób. Inteligentną rozmową, nowymi odkryciami i
wychodzącymi na wierzch sensacjami. Tak do samego końca. Książkę oczywiście
polecam, w szczególności fanom poprzednich części i niesamowitej Joanny Chyłki.
To prawdziwa gratka dla wszystkich wielbicieli
kryminałów. Remigiusz Mróz znowu nie rozczarował. Wręcz przeciwnie.
Za książkę i
piękne gadżety bardzo dziękuję wydawnictwu Czwarta Strona.
Gadżety świetne. Ja niestety nie czytałam jeszcze pierwszego tomu, ale mam już na półce. :)
OdpowiedzUsuńTwórczość autora nie jest mi nadal znana, ale gadżety bardzo mi się podobają. 😊
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ksiązki Mroza - on to ma talent :)
OdpowiedzUsuńJa Mroza czytałam tylko ,,Nieodnalezioną" ;) Myślę, że na serię z Chyłką też w końcu przyjdzie czas ;)
OdpowiedzUsuńNie znam jeszcze twórczości pana Mroza, ale na ten moment nie mam zamiaru jej poznawać ;). Choć nie wykluczam, że kiedyś sięgnę po którąś z jego książek, być może nawet z tej serii...
OdpowiedzUsuńKoniecznie chcę poznać w końcu twórczość autora :)
OdpowiedzUsuńNa Virtualo ebook ma już bestsellera - na etapie przedsprzedaży ;-) Też zamówiłem. Poprzednie części były super, a podejrzewam, że wpływ na popularność ma również zainteresowanie wynikające z serialu w TV. Jakoś teraz ma się pojawić w TVNie ;-)
OdpowiedzUsuńLubię bardzo, choć nieco już mi się ta seria przejadła :)
OdpowiedzUsuńMocna i bardzo delikatna jednocześnie. Bestseller. A ja na podstawie książek często wykonuje recenzje sprzętu sieciowego
OdpowiedzUsuńdlatego wiem, o czym mówię.