Nazwisko Kingi Tatkowskiej chodziło za mną od czasu, kiedy zapoznałam się z jej debiutancką powieścią „Szukając tego”. Bazująca na dialogach historia miłosna zdecydowanie mnie kupiła i dziwiłam się tylko temu, że od tego momentu o autorce było zwyczajnie cicho. Gdzieś tam co jakiś czas zastanawiałam się, czy jeszcze przyjdzie mi o niej usłyszeć. I wreszcie nadszedł ten dzień, kiedy w zapowiedziach wydawnictwa doszukałam się jej kolejnego dzieła. Tak też dzięki uprzejmości księgarni TaniaKsiazka.pl dotarła do mnie powieść „Oszukany czas”. Czy w równym stopniu spełniła moje oczekiwania? Czy po latach przerwy autorka dopracowała warsztat? O moich wrażeniach dotyczących niniejszej lektury opowiem Wam przy okazji dzisiejszej recenzji.
poniedziałek, 30 sierpnia 2021
piątek, 27 sierpnia 2021
"Gorąca sesja" - Kristen Callihan.
Profesjonalistka w opałach.
Pamiętam, jakby to było dziś, że początkowo książki Kristen Callihan robiły na mnie przeciętne wrażenie. Wydawały się być zwyczajnymi romansami, płytkimi historiami, które – owszem – bawiły, ale bez wielkich emocji. Jakiś czas temu jednak pozwoliłam sobie na rozpoczęcie przygody z cyklem Game On, właśnie jej autorstwa i to był zdecydowanie dobry ruch. Taki, który pozwolił mi na odkrycie nieco innej, bardziej wartościowej strony prozy niniejszej autorki. Tym razem nadszedł czas na czwartą część noszącą pikantnie brzmiący tytuł „Gorąca sesja”. Czy taka właśnie okazała się być ta książka? Gorąca? O swoich wrażeniach opowiem Wam w dzisiejszej recenzji.
środa, 25 sierpnia 2021
"Tam, gdzie nie ma końca" - Ewa Pirce, Barbara Staroń.
Historia na godzinę.
Kiedy w zapowiedziach książkowych widzę znane mi nazwisko jakiejś lubianej przeze mnie autorki, od razu zapisuję sobie tytuł tak, by niczego ciekawego nie przegapić. I tak też jest w przypadku powieści, w których na okładce szumnie widnieje Ewa Pirce. Tym razem jednak nie widniała sama. Obok niej pojawiła się Barbara Staroń, a nowa propozycja autorek była niczym innym jak historią stworzoną przez pisarski duet. Tak też dzięki uprzejmości księgarni TaniaKsiazka.pl dotarła do mnie książka „Tam, gdzie nie ma końca”. Przyznam, że kiedy zobaczyłam jej objętość zaczęłam się trochę obawiać. Tak króciutka pozycja mogła nie spełnić moich oczekiwań, wszak budowanie emocji wskrzeszanych przez bohaterów wymaga czasu. Jak zatem faktycznie było?
poniedziałek, 23 sierpnia 2021
"Dante" - Bethany - Kris.
To kobieta rozdaje tutaj karty.
Nie dalej niż dwa tygodnie temu miałam okazję zaczytywać się w drugiej części serii Filthy Marcellos pt. „Giovanni”. Po rewelacyjnym pierwszym tomie poczułam delikatne rozczarowanie kolejnym, dlatego też z niemałą ciekawością i nutą niepewności sięgałam po trójkę noszącą imienny tytuł „Dante”. Tym razem autorka zabiera czytelnika na przygodę u boku bohaterów dość niestereotypowych i dających się we znaki, choć przyznaję uczciwie że miałam już raz do czynienia z kombinacją związku złożonego z jeszcze mocniejszych charakterków wnoszących we wzajemną relację bombę cech. Jak zatem było tym razem i czego możecie spodziewać się po tej książce? O tym w dzisiejszej recenzji.
piątek, 20 sierpnia 2021
"Z innej bajki" - Caroline Angel.
Wyprawa do Barcelony.
Zarówno pierwszy, jak i drugi tom o rodzinie Collins autorstwa Caroline Angel przyciągnął mnie swoją okładką. Przyznaję otwarcie, jestem pod tym względem sroką, która lubi otaczać się pięknymi, graficznymi perełkami. Widniejąca na samym przedzie wzmianka o sześciu milionach odsłon na Wattpadzie niezupełnie wpłynęła na mój zapał, bo to z jednej strony imponujący wynik, z drugiej miałam okazję spotkać się już z jakościowo doprawdy różnymi historiami pojawiającymi się na niniejszej stronie. Historiami, które znalazły się potem na papierze. Zatem bez wielkich oczekiwań czy obaw zabrałam się za poznawanie losów kolejnych bohaterów, którzy wyszli spod pióra autorki. Jakie tym razem zrobili na mnie wrażenie?
czwartek, 19 sierpnia 2021
"Giovanni" - Natasha Knight.
Tym razem, coś poszło... nie tak.
Natasha Knight jest jedną z tych autorek, po której książki sięgam w ciemno. I choć bryluje w dość powszechnym i oklepanym już podgatunku powieści obyczajowych, jaką stanowią romanse mafijne, nie waham się zagłębić w losach bohaterów tworzonych jej ręką. Mam na swoim koncie parę literackich przygód z tytułowymi mężczyznami cyklu jej autorstwa, takimi jak chociażby Killian czy Salvatore. Nadszedł czas na „Giovanni”. Czy to była kolejna udana historia? Ja już wiem, ale dzisiaj chciałam Wam co nieco na ten temat opowiedzieć.
środa, 18 sierpnia 2021
"Forever my Saint" - Monica James.
Kogo poświęci Willow?
Początek serii z Saintem Moniki James rozpoczął się dość niefortunnie. Wygórowane oczekiwania rozbudzone zapowiedziami w konfrontacji z lekturą dały połowiczne zadowolenie. Jednak druga część, kontynuacja, zdecydowanie poprawiła moją opinię na temat prozy autorki, a książka zaabsorbowała mnie do tego stopnia, że naprawdę cieszyłam się na trzeci tom. Dzięki uprzejmości wydawnictwa Kobiece dotarła do mnie „Forever my Saint. Jakie powieść zrobiła na mnie wrażenie? Czy jakościowo bliżej jej do części pierwszej czy drugiej? O tym chciałam opowiedzieć Wam przy okazji dzisiejszej recenzji.
wtorek, 17 sierpnia 2021
"Dzwony o zmierzchu. Wbrew wszystkiemu" - Małgorzata Garkowska. // Pożądanie czy stateczność? Rodzina czy ambicje?
Ta książka dotarła do mnie w otoczeniu pięknych dodatków, które skutecznie rozbudziły we mnie chęć odkrycia historii ukrytej pod okładką. Pudełko z herbatą, klimatycznymi obrazkami i tajemniczym listem. Zapowiadała się wyjątkowa powieść, choć wygórowane oczekiwania bywają czasami wyzwaniem. „Dzwony o zmierzchu. Wbrew wszystkiemu” pozwoliła mi zatem spędzić w swoim towarzystwie ostatnich parę godzin. Powieść niezamknięta w ramach jednego gatunku, z historią miłosną jakże odbiegającą od słodyczy i banału. Co jeszcze przygotowała czytelnikom Małgorzata Gargowska? O tym w dzisiejszej recenzji.
niedziela, 15 sierpnia 2021
"Chwyć mnie" - A.L. Jackson.
Przestrzegał ją przed tymi uczuciami.
Jako jedna z niewielu recenzentek nie podzieliłam entuzjazmu pierwszym tomem serii Falling Stars autorstwa A.L. Jackson. Historia nie była zła, ale też niczym mnie nie zaskoczyła i okazała się być po prostu banalnym romansem, takim, jakich wiele. Z dość sceptycznym nastawieniem podeszłam zatem do lektury drugiej części cyklu, pt. „Chwyć mnie”. Sporo zdradzę na początek pisząc, że byłam książką zaskoczona, ale chyba takim słowem powinnam rozpocząć pisanie tej recenzji. Co tym razem zafundowała mi autorka? Spieszę z wieściami.
piątek, 13 sierpnia 2021
"Jesteś dla mnie wszystkim" - Beata Majewska.
Kontrakt, pierścionek i powracający eksi.
Beata Majewska, autorka poczytnych romansów, to jedna z tych pisarek, które potrafią tworzyć i z domieszką sensacji i z dużą porcją erotyki. To już wiedzą wszyscy, którzy sięgają po jej powieści. Okazuje się jednak, że całkiem sprawnie wychodzi jej także tworzenie książek, w których pojawia się humor. Oj tak, i tutaj mam na myśli całkiem świeżą dylogię, a konkretnie drugi jej tom „Jesteś dla mnie wszystkim”. Co to za historia? Dla kogo? Czy mnie usatysfakcjonowała? O tym w dzisiejszej recenzji.
środa, 11 sierpnia 2021
"Giovanni" - Bethany - Kris.
Łamie zasady, ale tej złamać nie może.
Romanse mafijne wylęgające się od jakiegoś czasu jak grzyby po deszczu sprawiły, że musiałam dokonać bardzo ostrej selekcji autorek, po których powieści niniejszego podgatunku sięgam. W innym wypadku miałabym poważny przesyt tematem, a do tego całkowity brak czasu na powieści oferującej inną tematykę. Jedną z pisarek, które książkami o mrocznych capo jeszcze mnie kupują, jest Bethany – Kris. I dziś przychodzę do Was z paroma zdaniami na temat drugiego tomu o braciach Marcello pt. „Giovanni”. Jak w moich oczach spisał się ten, któremu przyszło odgrywać rolę czarnej owcy?
wtorek, 10 sierpnia 2021
"Życie do zwrotu" - Elżbieta Rodzeń.
Syn, którego nigdy nie było.
Jedną z polskich autorek, które tworzą historie chwytające za serce, jest Elżbieta Rodzeń. Jej powieści, choć pojawiające się na rynku wydawniczym w swoim, niespiesznym tempie, zawsze trafiają na moje listy. Teraz, po dość długiej przerwie od prozy tej autorki, udało mi się sięgnąć po „Życie do zwrotu” wydaną nakładem wydawnictwa PASCAL. Słowem wstępu rzeknę tylko tyle, że tym razem przyszło mi się zmierzyć z historią, w której wątek romantyczny przeplata się z tematami trudnymi i wartymi przedyskutowania. Jeśli zatem lubicie książki, które oprócz rozrywki fundują także konsternację i wprawiają w stan zadumy, koniecznie zapoznajcie się z moją recenzją byście mogli wiedzieć, czy warto po niniejszy tytuł sięgnąć.
sobota, 7 sierpnia 2021
"Chore śfirusy" - Tillie Cole.
Najbardziej brutalny dark romans jaki czytałam!
Twórczość Tillie Cole nie jest mi znana od dziś. Miałam okazję poznać już delikatną i romantyczną duszę autorki oraz wprost przeciwnie – mroczną twarz jej prozy, w której pisarka realizowała wizje dramatyczne i pomieszane z odważnym, erotycznym obrazem. Tym razem przyszło mi sięgnąć po ukrytą pod zabawnie brzmiącym tytułem „Chore świrusy” historię, która w mojej opinii jest mocnym przekroczeniem granic. Jakich? Cóż takiego zaserwowała czytelnikom Tillie Cole? Na tą recenzję koniecznie zapraszam fanów pisarki, romantyczki, ale i te osoby, które trzymają się z dala od ckliwych klimatów. Podpowiem Wam kto powinien się tej książki wystrzegać, a komu na pewno jest ona pisana. Dosłownie!
piątek, 6 sierpnia 2021
"Decydujące starcie" - Meghan March.
Musi przegrać walkę... Ale wtedy przegra wszystko.
Przyznaję uczciwie, że w książkowych seriach zdarza mi się gubić. Zwłaszcza, kiedy na kolejne tomy danego cyklu wydawnictwo każe długo czekać. Bywa, że zapominam już o czym były poprzednie części i tym samym tracę przyjemność z pełnego angażowania się w treść kontynuacji. Nie powiem jednak tego o najnowszej trylogii Meghan March Gabriel Legend, gdyż wydawnictwo Editio Red sprawnie dotrzymało tempa utrzymując zdrowy poziom zainteresowania i rozsądne przerwy pomiędzy kolejnymi tomami. Teraz miałam okazję stanąć oko w oko z wielkim finałem wspomnianego cyklu, noszącym tytuł „Decydujące starcie”. Jak było? O tym w recenzji.
środa, 4 sierpnia 2021
"Jego wysokość" - Beata Majewska.
Co się dzieje, kiedy pożąda arabski książę?
Zdaje się, że jeśli chodzi o literaturę obyczajową, a konkretnie o romanse, zostały już wyczerpane wszystkie konfiguracje bohaterów. Byli szefowie podkochujący się w swoich sekretarkach, sportowcy podbijający serca dziennikarek czy ci spod ciemnej gwiazdy zmieniający się dla dziewczyn żyjących w pełnej zgodzie z własnym sumieniem. A już na pewno była mafia, bo zdaje się, że historie rozegrane w takim właśnie środowisku wiodą dzisiaj prym. Beata Majewska postanowiła uderzyć w nieco inne tony i tym sposobem przygotowała dla swoich czytelniczek prawdziwą bombę. Polka i książę z Dubaju. Co Wy na to? Dzięki uprzejmości księgarni TaniaKsiazka.pl mam przyjemność zrecenzować dla Was „Jego wysokość”. Ciekawi moich wrażeń? Zapraszam do lektury recenzji.
poniedziałek, 2 sierpnia 2021
„Pocałunek gwiazdy” A.L. Jackson.
Ładna okładka. I to by było na tyle.
Znacie ten stan, kiedy widzicie okładkę powieści i wiecie, że koniecznie musicie pod nią zerknąć? Tak właśnie miałam, kiedy po raz pierwszy rzuciła mi się w oczy książka „Pocałunek gwiazdy” autorstwa A.L. Jackson. Wielkie otwarcie nowego cyklu budziło nadzieję na naprawdę udaną lekturę. I wreszcie zasiadłam do książki, mając po raz pierwszy od dawna chwilę dla siebie w samym środku dnia! Entuzjazmowi nie było końca. Ale… ku mojemu zdziwieniu powieść okazała się nieco inna od moich wyobrażeń. Czy mam na myśli gatunek? Wyjście poza schemat? A może jakość treści? O tym, czy warto poświęcić jej czas opowiem Wam w dzisiejsze recenzji.