Ludzie miewają przeróżne historie. Życie niestety nie
zawsze układa się wszystkim pomyślnie. Są tacy, którzy kroczą przez świat
beztrosko i tylko co jakiś czas napotykają przeszkody. Bywają jednak i takie
przypadki, kiedy to człowiek cierpi nie zaznając radości, ponieważ zły los
potraktował go tak okrutnie iż odebrał mu prawo do szczęścia. Istota ludzka
jest tak krucha, że zranienie jej może pociągnąć za sobą długotrwałe
konsekwencje. Jak się jednak okazuje, to nie ból fizyczny jest najgorszy i to
nie okaleczone ciało cierpi najbardziej. Najgorsza jest bowiem poraniona
psychika, bo blizny wewnątrz niej nie są w stanie zagoić się nigdy. Zawsze będą
istnieć, niczym pasożyty i od czasu do czasu dadzą o sobie znać. A skoro nie da
się o nich zapomnieć ważne jest to, by nauczyć się z nimi żyć.
Ostatnio miałam okazję sięgnąć po powieść, o której
ostatnio bardzo głośno. Książka „Morze spokoju”, której autorką jest Katja
Millay, to historia o dojrzewającej miłości, która polowi skleja pełne ran, blizn, rozczarowań i
nieszczęść życie dwóch osób, którzy wkraczają w dorosły świat z bagażem wielu
nietypowych doświadczeń…
Nastya,
siedemnastoletnia dziewczyna pojawia się w nowej szkole i od razu wzbudza
sensację. Ostry makijaż, wyzywający strój – to wszystko skutecznie zniechęca do
niej innych, ale właśnie taki jest jej plan. To jednak nie koniec.
Najdziwniejsze w tym wszystkim jest to, że nastolatka nie mówi. Czy jednak było
tak zawsze? Wyobcowana dziewczyna kryje pod skorupą sztuczności swoją prawdziwą
twarz – poranioną, cierpiącą, martwą. Wydarzenia, które miały miejsce w
przeszłości trwale ją uszkodziły, odbierając nadzieję na jakiekolwiek
szczęście. Cóż zatem wydarzyło się w jej życiu? Jak wiele przeszła Nastya i czy
usłana bólem egzystencja będzie trwać wiecznie?
Josh, młody
chłopak, który pomimo wieku musiał wkroczyć w dorosłość o wiele szybciej,
aniżeli inni. Tracąc matkę, ojca oraz siostrę zostaje sam. Jego codzienność-
bezbarwna i szara - tłumi dobroć, która wypełnia jego serce, bo tak naprawdę
chłopak nie ma się z kim nią podzielić. Szereg nieszczęść, który oplótł jego
życie, skutecznie oddala od niego innych nastolatków.
Ich życie zmienia
się w chwili, kiedy ich drogi krzyżują się. Czy Nastya i Josh będą w stanie stworzyć
relację, która wyleczy ich okaleczone serca? Czy ludzie z tak nieszczęśliwą
przeszłością mogą zrodzić związek, w którym pojawi się prawdziwa miłość? A co,
jeżeli oboje nie będą chcieli do tego dopuścić?
„Morze spokoju” to niesamowita powieść, w której świat
młodych ludzi został pokazany od tej bolesnej strony. Chociaż los potraktował
głównych bohaterów tak perfidnie, postanowili z nim walczyć – każdy we
właściwym dla siebie momencie. Nastya jest przykładem tego, jak daleko idące
konsekwencje może mieć okaleczenie człowieka. Jak bardzo może go zniszczyć i
jak wiele może zmienić. Josh – chociaż ogołocony z rodziny, to wzór chłopaka
niepoddającego się, aczkolwiek oddalającego od siebie wizję szczęśliwego życia.
Każdy z nich na swój sposób stara się funkcjonować i każdy też popełnia błędy.
Moment, w którym się spotkali okazał się dla nich szansą na wzajemną terapię,
lekarstwem na ból i pomysłem na życie, w którym nie pozbywając się przeszłości
uczą się tego, jak z nią żyć.
Autorka książki stworzyła naprawdę ciekawą historię. To
opowieść o miłości, niebanalnej i wyjątkowej, która rodzi się w bólu, ale tylko
to tak naprawdę daje jej prawdziwą moc. Bohaterowie początkowo nie potrafią
poradzić sobie z tym, że tak potężne uczucie wkradło się do ich codzienności.
Tłamszą go i próbują ugasić, ale miłość okazuje się tak mocna, że uczy ich żyć
na nowo, podarowując im nadzieję i szansę na szczęście.
Klimat powieści, niebanalna fabuła, różne wymiary
ludzkiego życia oraz ciekawość poznania odpowiedzi na wiele pytań – to wszystko
sprawia, że książkę czyta się szybko i z prawdziwym zaangażowaniem. „Morze
spokoju” z pewnością polecę młodzieży, ale i nieco starszym kobietom, które
chcą zagłębić się w poruszające losy miłości niesamowitych bohaterów.
Moja ocena – 5/6
tytuł oryginału: The Sea of Tranquility
wydawnictwo: Jaguar
data wydania: 19
marca 2014
liczba stron: 456