„Najpiękniejszy mężczyzna, jakiego spotkałam
w swoim życiu, opuścił moje łóżko tuż przed północą. A ja mu na to pozwoliłam.”
W słynnym rockowym zespole, Stage Dive, miłość nie ma
zamiaru dać sobie odpocząć. Połączyła już Evelyn i Davida oraz Annie i Mala.
Tymczasem teraz postanowiła namieszać w życiu wokalisty, Jimmiego, któremu los
zdaje się już wystarczająco dużo dał popalić. Nadszedł czas na ratunek. Czy
mężczyzna będzie w stanie się na niego otworzyć? Jeśli pokochaliście chłopaków
z Lick i Play, zapraszam na przygodę u boku kolejnego tomu serii, „Lead”. Co
słychać u rozchwytywanych rockmanów i jaki scenariusz uczucia przygotowała
swoim czytelnikom Kylie Scott?
ZARYS FABUŁY
Problemy Jimmiego
odbijają się na funkcjonowaniu całego zespołu. Pogrążony w walce z nałogiem
chłopak potrzebuje wsparcia, bo nierówna walka z wyniszczającym go wrogiem może
skończyć się dla niego tragicznie. W tym też celu zostaje zatrudniona Lena,
asystentka mająca zadbać o jego wizerunek. Niania dla dorosłego i
rozkapryszonego dzieciaka. Coś w ten deseń. Który dodatkowo skutecznie odpiera
od siebie jej dobry porady.
Sęk w tym, że
zawodowa relacja wkrótce zaczyna burzyć ustalone granice. Lena na pewno nie
przewidziała tego, że niegrzeczny Jimmy zawróci jej w głowie. I on nie
przypuszczał, że Lena okaże się tą dziewczyną, w towarzystwie której będzie
czuł się tak dobrze. Co z tego wyniknie?
WOKALISTA I JEGO
ASYSTENTKA
Jimmy to facet uzależniony
od alkoholu. Jak to zwykle bywa
po odstawieniu „ukochanej” używki, mężczyzna okazuje się być trudny w
kontaktach z innymi. Arogancki, skupiony
na sobie, z pewnością rockowy bad boy. Jego zupełnym przeciwieństwem okazuje
się narratorka Lena. Kobieta twardo
stąpająca po ziemi, niezłomna, zdeterminowana. Gdyby nie jej odporność
psychiczna, już dawno uciekłaby gdzie pieprz rośnie. Tymczasem umiejętność uodpornienia się na niezbyt przyjazny
charakter Jimmiego pozwala jej zachować posadę, na którą się pisała. Czy jednak
równie dobrze będzie potrafiła oprzeć się uczuciom, które nią targają? Na pewno
próbuje, bo to nie ten typ, który od razu wskakuje komuś do łóżka. I nawet
chodzi na… zorganizowane przez Jimmiego randki. Jak widać, ciekawy duet.
MIŁOŚĆ ORAZ
ŻYCIOWE PROBLEMY
Poprzednie dwa tomy przypominały bardzo spontaniczne,
szalone historie. Udawany związek, niezapamiętany ślub w Vegas. Tutaj już sam
początek daje poczucie odmiennego klimatu, większej
powagi sytuacji, o ile można o tym mówić przy okazji powieści o losach
lubiących się zabawić członków zespołu rockowego. Oczywiście wiodącym wątkiem
jest ten miłosny, z relacją rodzącą
się niespiesznie, z uczuciami
odpieranymi, analizowanymi. Nie zaczyna się od łóżka, a od problemów.
Poprzez zwierzenia, poszukiwania zrozumienia, aż do punktu docelowego, którym
okaże się… Tego zdradzić nie mogę. Poboczny, ale równie mocno akcentowany temat
stanowi walka z nałogiem.
Uzależnienie, które miewa niszczycielską moc, to nie dramat przeszłości wyssany
z palca, a realny obraz wielu
słynnych ludzi, którzy nieraz uciekają się do używek, by tłumić własne
problemy.
ZA KULISAMI SCENY
Za kulisami sukcesu, powodzenia i bogactwa wiele się
dzieje. Bo to, co na pozór wygląda na szczęście, może nosić maski. Powieściowy
Jimmy z pewnością ma ich wiele. Pod jedną z nich, czego z pewnością nie
chciałby wywlekać na światło dzienne, chowa się kwestia toksycznej matki. A więc i ów wątek znajduje swoje miejsce w tym
tomie. W tle – to dobra informacja
dla fanów poprzednich części – losy
Evelyn, Davida, Annie i Mala. Przed nami zaś historia czwartego członka
kultowego zespołu, Bena, którą chętnie poznam. Lekkie pióro, szczypta humoru i walka z emocjami. To na pewno nie
jest ambitna literatura, ale spełnia swoją rolę jako przyjemny romans. Fanki
poprzednich części nie będą zawiedzione.
Za książkę bardzo
serdecznie dziękuję wydawnictwu Editio Red.
Chętnie przeczytam. Od czasu do czasu lubię sięgać po takie historie :)
OdpowiedzUsuńJa również :) Polecam całą trylogię, jako lekką i pozytywną historię o miłości.
UsuńW wakacje dobrze się czyta takie książki. 😊
OdpowiedzUsuńTak, myślę, że to dobry czas by sięgać po takie lekkie lektury.
UsuńNie czytałam jeszcze dwóch poprzednich tomów.
OdpowiedzUsuńPo trzeci można sięgnąć bez znajomości poprzednich. Mimo to ja zawsze wolę czytać od początku, więc i pozostałym tak radzę.
UsuńO serii słyszałam, ale jeszcze nie udało mi się po nią sięgnąć. Mam nadzieję, że niedługo ją przeczytam. :)
OdpowiedzUsuńLekka, pozytywna, z muzyką w tle. Jako niezobowiązujące romanse, które potrafią odprężyć - dobrze się sprawdza.
UsuńPierwsza część brzmiała zachęcająco, druga trochę mniej, a tutaj znów na plus.
OdpowiedzUsuńMyślę, że to przyjemna pozycja na wakacje, ale na razie zostanę przy fantastyce :D
OdpowiedzUsuńSuper recenzja. Książkę czytałam i się zakochałam :)
OdpowiedzUsuńJednak mam małą uwagę, w cytacie który podałaś jest błąd :) Kończy się on "A ja mu na to pozwoliłam" nie pozwolę ;)
Gorąco zapraszam do siebie :D
Wika z Książki według Wiktorii
Pięknie dziękuję za uwagę :* Już poprawione :) Książka faktycznie ma w sobie to coś. Niedługo kolejna część, a przynajmniej coś mi tam przemknęło przed oczyma w zapowiedziach wydawnictwa.
UsuńSuper recenzja. Książkę czytałam i się zakochałam :)
OdpowiedzUsuńJednak mam małą uwagę, w cytacie który podałaś jest błąd :) Kończy się on "A ja mu na to pozwoliłam" nie pozwolę ;)
Gorąco zapraszam do siebie :D
Wika z Książki według Wiktorii