„Boliwia to bogactwo różnorodności. To kraj łamiący
znane nam w Europie poczucie logiki. Przeciętnego Boliwijczyka nie dziwi, że
lodowiec wznosi się ponad tropikalnym lasem, czy to, że podczas katolickiego
święta odprawia się szamański rytuał. Boliwijczyk może żyć chwilą, a czekać
całymi dniami. Zasnąć na pustyni, a obudzić się w dżungli…”
Marzenia marzeniom nie są równe. Bywają bowiem takie,
które pozostają jedynie mglistym cieniem naszej wyobraźni, ale są i te, które
uśpione czekają na motywacyjnego kopa. Na impuls, od którego zaczyna się
piękna, życiowa przygoda. Paweł Wilk marzył o dalekiej podróży, o osobistych
doświadczeniach zdobytych na boliwijskiej ziemi. Nie czekał, postanowił działać.
To, co go spotkało, niejednokrotnie brzmi jak szalony i nieprawdopodobny filmowy
scenariusz. Jesteście ciekawi książki o niebezpiecznej, odważnej, ale przede
wszystkim bogatej we wrażenia wyprawie? Zapraszam wpierw na recenzję. Przed
Wami „Boliwia. Narzeczona, więzienie i cudze wesele”
.
.
O CZYM JEST TA
KSIĄŻKA?
Pół roku w
boliwijskim więzieniu, pośród dynamicznych tancerzy kolorowego karnawału, na
drodze śmierci i twarzą w twarz z kajmanami. Odkrywając uroki tamtejszego
wesela, transportując zwłoki czy wdając się w zatarg z członkami kolumbijskiego
gangu. Czyż nie brzmi ekscytująco? To zaledwie kropla w morzu doświadczeń,
które Paweł Wilk zdobywa podczas szalonego pobytu w Boliwii. Jak Boliwijczycy
spędzają Sylwestra? Jak przedsiębiorczy bywają więźniowie? I cóż interesującego
można zobaczyć w El Alto?
WACHLARZ DOŚWIADCZEŃ
Autor książki, swoją drogą skromny i sympatyczny chłopak (tak tak, śledząc czyjeś osobiste przygody
można wyciągnąć wiele wniosków), całą książkę poświęca własnym obserwacjom, nieraz i nie dwa przytaczając dialogi czy barwnie
obrazując poszczególne zajścia. Nie
znajdziecie więc tutaj nudnych regułek, wymądrzania się i krytyki.
Podróżnik odważnie brnął przez kolejne przygody, w efekcie czego może pochwalić
się obszerną bazą ciekawostek i przeżyć.
A o tych czyta się z zapartym tchem. Można na przykład przyjrzeć się tutaj
dyscyplinie więziennej, którą autor obserwował podczas swojej pracy w Qualumie.
Zobaczycie, jak niesprawiedliwe bywają wyroki sądowe i jakie czynniki mają na
nie wpływ. Dowiecie się o tym, dlaczego katoliccy górnicy składają ofiary glinianemu
czortowi czy zerkniecie na okrutne fakty dotyczące pracy prostytutek.
POZOSTAŁE KRAJE
Głównym wątkiem tej książki jest oczywiście pobyt w
zaskakującej na każdym kroku Boliwii. Nie
jest to jednak jedyny kraj, któremu autor publikacji poświęcił swoją uwagę.
W części drugiej i trzeciej,
czytelnik ma okazję liznąć kultury Peru,
z salsoteką, kulturą Inków i mumią Juanity na czele, oraz Meksyku – w którym dochodzi do niebezpiecznego zajścia, ze
wspomnianym już wcześniej, narkotykowym gangiem.
DLA KOGO?
Co tu dużo mówić, jest bardzo, bardzo ciekawie. To jedna z
bogatszych we wrażenia książek podróżniczych, jakie miałam okazję czytać. A
trochę tego już było. Autor, skupiając
się na konkretach, stroniąc od opisu znanych, oklepanych miejsc – zaś kreując
obraz żywej kultury – stworzył publikację oryginalną, coś, czego nie można
znaleźć w internetowych encyklopediach. Nie
nudziłam się ani przez chwilę, a moje zadowolenie, karmione dodatkowo pięknymi ilustracjami, rosło wraz z
każdą kolejną stroną. Polecam wszystkim
tym, którzy marzą o wielkich podróżach, mają na celowniku Boliwię, potrzebują
motywacyjnego kopa bądź po prostu lubią wędrówki ścieżkami własnej wyobraźni.
Chcesz się wybrać z Autorem na wycieczkę po Peru i przeżyć niesamowite wrażenia? Wejdź na stronę: https://feelperutravel.pl/
Za
książkę bardzo serdecznie dziękuję wydawnictwu Bernardinum.
Coś dla mojego przyjaciela. 😊
OdpowiedzUsuńPoleć mu koniecznie, bo to naprawdę rewelacyjna książka.
UsuńPiękne ilustracje zawsze są w stanie mnie zachęcić 😍
OdpowiedzUsuńTo, że jest ciekawie to nie wątpię ☺ Niemniej, czy będę miała okazję poznać tą książkę? Szczerze to wątpię 😜 Rzadko kiedy znajduje czas na takie pozycje, no chyba że niespodziewanie trafią do mojej biblioteczki.
Jeśli przypadkiem do Ciebie trafi, nie będziesz zawiedziona. Sporo się tutaj dzieje, w efekcie czego można o kulturze Boliwii wiele się dowiedzieć. Ja jestem bardzo pozytywnie zaskoczona.
UsuńW takich książkach uwielbiam poznawać ciekawostki.
OdpowiedzUsuńJa również, a tutaj ciekawostek nie brak.
UsuńDo tej pory sięgałam jedynie po książki podróżnicze Beaty Pawlikowskiej, ale muszę nadrobić też inne tytuły :) Może być ciekawie!
OdpowiedzUsuńJa jakiś czas temu przestałam sięgać po Pawlikowską. Chętnie czytywałam Wojciechowską i Cejrowskiego, ale jakoś się rozleniwili :D Sięgam więc po relacje z podróży różnych przypadkowych autorów, często wydających pod okiem Cejrowskiego właśnie. Natrafiam na publikacje lepsze i gorsze. Ta jednak nalezy zdecydowanie do udanych.
UsuńWesele to coś wyjątkowego. Jeśli chcemy naprawdę sensownie je zorganizować, to doskonale jest przygotować rzeczy takie jak wódka na wesele czy jedzenie. No i oczywiście wystrój!
OdpowiedzUsuń