„I wtedy pomyślała, że warto było tułać się wśród trupów i przejść te wszystkie okropności, by móc teraz popatrzyć w niebo.”
Wojenna
zawierucha pokrzyżowała im plany, podzieliła, osamotniła, porozrzucała w
różnych rejonach świata. Wystawiła na próbę ich uczucia, zasady moralne, ich
człowieczeństwo i nadzieje. Po szczęściu nie pozostał często nawet żaden ślad.
Nadszedł czas na ostateczne rozliczenie się z losem, na wielki finał epickiej
sagi Zemsta i przebaczenie, którą
Joanna Jax zdążyła pozyskać szerokie grono wielbicieli. Co przygotowała dla
swoich bohaterów autorka? Czy wszystkim przyjdzie cieszyć się wymarzoną
wolnością? Czy sprawiedliwości stanie się zadość? Zapraszam na recenzję.
ZARYS
FABUŁY
Alicja walczy o przetrwanie w jednym z
rosyjskich obozów, Julian doświadcza życia w Szwajcarii, podczas gdy Hanka
dostaje się na amerykańskie ziemie. Na horyzoncie widać kres wojny, która
pozostawiając zgliszcza nie tylko miast, ale także ludzkich serc, w końcu da
wytchnienie i przyniesie upragnioną wolność. Wolność, której każdemu przyjdzie
smakować inaczej i która po latach walk raczej nie obfituje w słodycz.
Poszukując swojego miejsca, bohaterowie zmierzą się z własnymi demonami, z
systemem politycznym, z przeznaczeniem, które podąża za nimi niczym cień. W boju
o szczęście nie wszyscy jednak okażą się zwycięzcami.
NIE
ZABRAKŁO ZASKOCZENIA
Mając do
dyspozycji cały wachlarz osobowości, bohaterów, którzy w czasach okrutnych walk
obierali różne, mniej czy bardziej bogate w kontrowersje decyzje, Joanna Jax ma
okazję pokazać konsekwencje
poszczególnych działań, przyszłość naznaczoną piętnem podjętych wyborów.
Nadchodzi czas względnej stabilizacji,
nowej rzeczywistości, podczas której każdy będzie musiał znaleźć swoje miejsce.
Sprawiedliwość w końcu zaczyna wkraczać na pierwszy plan, choć nie zabraknie zaskoczeń. Pod względem
postaci i czekających ich losów autorka potrafi postawić na nietuzinkowość i oryginalność. Nie
wszystko byłam zatem w stanie stuprocentowo zaakceptować, ale muszę przyznać,
że serwowane elementy niebanalnego rozwoju wydarzeń potwierdziły warty uwagi i
pomysły styl autorki.
WOJNA,
A JEDNOSTKA
Oczywiście
nie ma banalnego podziału na tych dobrych i tych złych, każdy ma w sobie coś z szarości, stąd ta część, jak i cała seria,
mogą pochwalić się wiarygodnym wydźwiękiem. Stanowiąca tło wojna, w którą
zaangażowana jest Polska, Niemcy i Rosja
to zatem nie obraz podziałów na przyjaciół i wrogów, ale skomplikowana
machina składająca się z jednostek,
pośród których w każdym narodzie można znaleźć uczciwość i ułudę.
Książce
nierozerwalnie towarzyszą żywe emocje.
Niektóre ze scen porażają okrucieństwem, inne przynoszą spokój i nadzieję. Miłość, przyjaźń, śmierć, zemsta i
przebaczenie. Każdy może postawić na swojego ulubionego bohatera i
autentycznie mu kibicować. Wszystkie postaci mają jednak coś ważnego do
przekazania i stanowią dowód na to, że wojna to nie tylko tragedia narodu,
kolejne liczby ukazujące straty – to cierpiący człowiek, z imienia i nazwiska,
który pomimo zakończenia walk musi dźwigać piętno trudnych dni. Być może aż do
śmierci.
HISTORIA
W TLE
Przy okazji
całej serii, jak i tego tomu, Joanna Jax buduje
rzetelne, konkretne, choć niezanudzające tło historyczne, dzięki któremu o
drugiej wojnie światowej wiem teraz więcej, niż po lekcjach w szkole, które
jednym uchem puszczałam, drugim wypuszczałam. Tutaj wszystko jest żywe,
dynamiczne, aż chciałoby się więcej.
PODSUMOWANIE
Wielki finał i niezawodny tom. Trochę
szkoda rozstawać się z bohaterami, których przygoda gdzieś tam w tle mojego
codziennego życia stale trwała. Nie
zawiodłam się na treści, wręcz przeciwnie – mniej czy bardziej zadowolona z
rozwoju wydarzeń podziwiałam kunszt autorki i cieszyłam się, że nie zepsuła autentyczności babrając całość
słodyczą i wyłączną radością. Polecam więc i Wam.
Saga Zemsta i Przebaczenie:
Bezkres nadziei
Dolina spokoju
Dolina spokoju
Za
książkę bardzo serdecznie dziękuję wydawnictwu Videograf SA.
Nie zaczęłam jeszcze poznawać tej serii, ale jestem pewna, że jest to tylko kwestia czasu. 😊
OdpowiedzUsuńMyślę, że byłabyś z niej bardzo zadowolona. Wymaga czasu, ale jest tego warta.
UsuńMnie też było ciężko rozstać się z bohaterami. Ale już niebawem pojawi się pierwszy tom kolejnego cyklu autorki. I już Ci go polecam :)
OdpowiedzUsuńObowiązkowo po niego sięgnę :) Proza autorki ogromnie przypadła mi do gustu.
UsuńJeszcze nie miałam przyjemności spotkać się z serią, ale na pewno nadrobię zaległości :)
OdpowiedzUsuńPolecam :) Wymaga sporo czasu, ale jest tego warta.
UsuńNie czytałam tej serii.
OdpowiedzUsuńJest świetna, ale wymaga sporo czasu. To aż 6 tomów.
UsuńNie lubię rozłąki z fajnymi bohaterami ;)
OdpowiedzUsuńTutaj niestety trzeba to przeżyć, a bohaterowie są wyjątkowi.
UsuńBardzo mnie kusi ta seria i chociaż trochę tych części jest to chcę po nią sięgnąć. :)
OdpowiedzUsuńPolecam. Myślę, że jak przeczytasz pierwszy tom, będziesz chciała koniecznie poznać resztę.
UsuńZapiszę sobie tę serię na później- bardzo lubię takie autentyczne powieści, w których bohaterowie nie są jednoznaczni. Szkoda, że na lekcjach historii uczymy się tylko suchych faktów, a nie życiowych historii konkretnych osób, które mogłyby pomóc zrozumieć, jak żyło się w tych okropnych czasach. Oczywiście znajomość procesów, które musiały zajść, żeby doszło do wojny jest ważna, ale co to oznaczało dla ludzi jest równie istotne.
OdpowiedzUsuńDobrze to ujęłaś. Praktyka, ukazanie obrazu wojny na przykładzie jednostki oddaje jej tragedię, jej pełny wymiar. Teoria serwowana w szkole nuży, wydaje się odległa, nieistotna. Dobrze, że powstają takie książki, jak ta.
Usuń