Czy przyjaźń toruje drogę w kierunku miłości, ułatwia jej
realizację i wspiera? A może wręcz przeciwnie, onieśmiela, każe siedzieć po
cichu, bo przecież szkoda byłoby stracić budowanej długo więzi? Odpowiedź
trudna, bo w końcu ile przypadków, tyle różnych koncepcji i opinii. Jedno jest
pewne. Przyjaźń nie ułatwiła sprawy bohaterom powieści „Fighting Temptation”
(tutaj), którzy mając siebie na wyciągnięcie ręki i dzieląc ze sobą wiele
różnych sekretów, nie potrafili wyznać sobie tego, co tak naprawdę czują. Dokąd
to wszystko ich zaprowadziło? Czego możecie spodziewać się po książce K.C.
Lynn? Zapraszam na kilka słów recenzji.
ZARYS FABUŁY
Poznali się w
momencie, kiedy Julia Sinclair przeżywała najgorszy moment swojego życia.
Uratował ją i odtąd miał ją bronić. Jaxson, całkowite zaprzeczenie jej
osobowości, miejscowy „bad boy” został jej przyjacielem. Tak nawiązała się
relacja, która miała przetrwać na wieki. Jednak los lubi być wybredny i mieszać
szyki. Kiedy Jax wciela się w szeregi jednostki SEAL, co wiąże się z
długotrwałym wyjazdem, Julia zbiera się na odwagę i wyznaje mu co do niego
czuje.
Po jakimś czasie
Jax powraca do miasteczka. Upływ czasu zdążył wiele zmienić. On nie jest już
tym samym człowiekiem, zdążył przecież wzbogacić się o parę trudnych
doświadczeń. Ona ma chłopaka, który z pewnością nie lubi się dzielić.
Czy dawne pragnienia
mają szansę ponownie się obudzić? Czy długa rozłąka i chowane urazy zdążyły
zamazać piękne wspomnienia? Czy Jax i Julia kolejny raz znajdą drogę prowadzącą
do ich serc?
KONTRAST
OSOBOWOŚCI
Autorka postawiła na kontrast
osobowości, jeśli chodzi o bohaterów pierwszo, jak i drugoplanowych. W
końcu przeciwieństwa się przyciągają, a zgrzyty i problemy czynią powieść
ciekawszą, żywszą i atrakcyjniejszą.
Julia to cierpliwa, uczynna, ciepła dziewczyna. Dobra, choć momentami nieco
niezdecydowana. Jax to oceniany przez
pryzmat rodzinnej historii, buntujący się bad boy. Jeżdżący na motorze
przypominał mi nieco Hache z
hiszpańskiej ekranizacji powieści Trzy
metry nad niebem. Wybuchowy, nerwowy, potrafiący pokazać swoje nieokrzesane oblicze. Z drugiej strony wrażliwy, kryjący gdzieś tam pod spodem
miękkie serce. Taki facet, któremu
sporo można wybaczyć.
PONOWNE SPOTKANIE,
CZYLI SŁOWO NA TEMAT FABUŁY
Historia przyjaźni,
która przyćmiła odwagę tak bliskich sobie osób. Doprowadziła do rozstania, które zdążyło zmienić tak
wiele spraw. Przyznam, że nie do końca
rozumiałam przekonanie głównego bohatera dotyczące tego, że nie może być z
Julią. Rozumiem jednak, że na potrzeby powieści trzeba co nieco naciągnąć, a i
ostatecznie wyszło to książce na dobre, bo dalsze powolne docieranie się postaci sprawiło mi sporą przyjemność. W fabułę
wkradają się trudne doświadczenia,
przebyte dramy, budowane wokół mury, przez które dzielnie trzeba przebrnąć.
Ogromny udział w treści mają postaci drugoplanowe. Te wywołujące uśmiech,
poprawiające humor, ale i te, które potrafią napsuć sporo krwi. Czarne charaktery dbające o to, by
historia nie była zbyt słodka.
JĘZYK
Język powieści jest prosty, w większej mierze płynny, ale niestroniący od wulgaryzmów. W końcu w grę wchodzi Jax.
Jeśli zdecydujecie się sięgnąć po książkę, sami przekonacie się, o czym, a
właściwie o kim mowa.
PODSUMOWANIE
Całość wydaje się przewidywalna,
raczej nieporażająca oryginalnością, ale to taki typ książki, od której nie
oczekuje się ogromu powiewu świeżości, a po prostu relaksu, emocji i dobrej zabawy.
A tego nie zabrakło. Historia o nadziei, miłości, długim poszukiwaniu swojego
miejsca – namiętna, romantyczna, słodko-gorzka. Dla tych kobiet, które lubią
niegrzecznych mężczyzn i chcą spędzić u ich boku parę chwil.
Za książkę bardzo
serdecznie dziękuję księgarni https://www.gandalf.com.pl/
Też tak mam, że nie oczekuję od takich książek za wiele. Mają dostarczyć rozrywki i mają umilić czas, a skoro ta jest lekka i przyjemna to jestem na 'tak'. :)
OdpowiedzUsuńMnie przewidywalność jakoś nie przeszkadza.
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś przeczytam, jako niezobowiązującą lekturę. 😊
OdpowiedzUsuńMiło ją wspominam. Dobrze się czytało :)
OdpowiedzUsuńLubie takie spotkania "po latach" więc czemu nie? :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie,
Pola z https://czytamytu.blogspot.com/
Może uda mi się przeczytać, przekonuje mnie wyrazistość postaci
OdpowiedzUsuńCzytałam kiedyś tę książkę, ale pamiętam jedynie, że cała seria bardzo mi się podobała, jednak fabuły już nie. Bardzo się cieszę, że została wydana i nie mogę się doczekać aż dorwę ją w swoje ręce i przeczytam ponownie :)
OdpowiedzUsuń