Danka Braun,
poczytna autorka powieści kryminalno-obyczajowych, postanowiła obnażyć kawałek
swojej rodzinnej historii. Wstrząsającej, ale stanowiącej dowód na to, że świat
przestępców i zła to nie tylko literacka fikcja, ale element otaczającej nas
rzeczywistości. Dziś recenzja książki, w której prawda miesza się z wyobraźnią
i do napisania której posłużyła baza autentycznych zdarzeń. Przed Wami
„Morderstwo przy drodze krajowej 94”. Gotowi na historię z inteligentnym
detektywem Mirkiem Filerem na czele?
ZARYS
FABUŁY
Prywatny detektyw Mirek Filer angażuje się
w sprawę, w której to podejrzanym dokonania morderstwa w ramach zemsty zostaje
jego własny księgowy.
Trzydzieści lat temu matka Leszka Szajny
została brutalnie zamordowana. Przestępca został złapany, trafił do aresztu,
zaś po odbyciu długoletniej kary wyszedł na wolność. Nie nacieszył się nią zbyt
długo. Został zamordowany. Choć lista jego wrogów z pewnością może być długa,
najmocniejszy motyw dokonania zbrodni i najsłabsze alibi ma właśnie Leszek. Czy
dokonał zemsty i sam wymierzył sprawiedliwość posługując się zasadą oko za oko,
ząb za ząb? A może w grę wchodzi ktoś zupełnie inny? Czy Mirek Filer zdoła
zdemaskować winnego?
FAKTY,
CZYLI COŚ Z ŻYCIA AUTORKI
Książka
zaczyna się opisem prawdziwych zdarzeń,
kiedy to ofiarą przestępcy padła
teściowa Danki Braun zamordowana w 1983 roku. Winny, który został skazany
na dwadzieścia pięć lat pozbawienia wolności, po wyjściu z więzienia został
znaleziony martwy. Czy popełnił samobójstwo? Czy ktoś go zabił? Od tego momentu
rozpoczyna się literacka fikcja, w
której to podejrzenia padają na Leszka Szajnę, syna ofiary sprzed lat i zarazem
męża Danki Braun.
DETEKTYW,
A NIE SUPERBOHATER
Głównym
bohaterem powieści jest Mirek Filer,
prywatny detektyw, który zmaga się z niełatwym wyzwaniem poszukiwania
prawdziwego przestępcy zbrodni. Zadanie tym trudniejsze, że powiązane w dużej
mierze z zaprzyjaźnionym z nim
człowiekiem. Nie czyni autorka z
Mirka superbohatera, wręcz naświetla jego słabości dotyczące prywatnego życia. Jako osoba wytrwała, gotowa do poświęceń, dociekliwa i ambitna może
dotrzeć tam, gdzie niekoniecznie uda się dojść policji. Ludzki wymiar postaci z
pewnością nadaje tej historii dodatkowej wiarygodności.
KRYMINAŁ
Z WARSTWĄ OBYCZAJOWĄ
Różne
poszlaki, mylne tropy, lista podejrzanych i jeden wyrazisty motyw główny. Poszukiwania zabójcy. Nie byłoby jednak
książki Danki Braun bez dobrze
rozwiniętej warstwy obyczajowej. Są więc miłosne rozterki bohaterów, dylematy, radości i tragedie. Dzięki
temu cała historia wydaje się czytelnikowi bliższa, bardziej wyrazista i
bardziej życiowa.
PODSUMOWANIE
Podzieliła
się autorka kawałkiem rodzinnej, szokującej historii, co już samo w sobie staje
się dobrą okazją do sięgnięcia po tę
książkę. Udekorowała całość przystępnym
stylem, w wyniku czego powstała powieść potwierdzająca dobrą kondycję prozy Danki Braun. Jeśli lubicie inteligentne
powieści, w których śledztwo nie skąpi mylnych tropów i jeśli chcecie bliżej
poznać samą autorkę, to jest właśnie to.
Ja również polecam tę książkę. Bardzo mocno wciąga.
OdpowiedzUsuńWszystko mi mówi ,że muszę skorzystać z twojego polecenia, także opierać się nie będę. 😊
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę poznać wreszcie twórczość autorki :)
OdpowiedzUsuńBardzo miło wspominam powyższą powieść :)
OdpowiedzUsuńTwórczości autorki jeszcze nie znam, ale nadrobię to. Takie kryminały bardzo lubię. :)
OdpowiedzUsuńOstatnio coraz bardziej lubujęsię w kryminałach, więc to coś dla mnie.
OdpowiedzUsuńNie słyszałam wcześniej o niej! Bardzo chętnie przeczytam :)
OdpowiedzUsuńŚwietna książka, z resztą jak każda w wykonaniu Danki Braun:)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie czuję się zachęcona do tego by sięgnąć po tę książkę. Ciekawi mnie fabuła a i ta rodzinna szokująca historia dodaje jej smaczku i sprawia,
OdpowiedzUsuńże nie sposób się nią nie zainteresować ...
Pozdrawiam serdecznie :)
Nie czytałam jeszcze żadnej książki Danki Braun, już widzę, że to błąd !:)
OdpowiedzUsuń