„Wielokrotnie w tych podróżach przekonałem
się, że przewodniki, obiektywnie informując o wszystkich zabytkach, rzadko przykładają
do nich oceny wartościujące.”
Zniszczona przez wojny, a jednak wciąż odkrywająca przed
ludźmi swoje tajemnice. Bogata w tradycje, czarująca pięknem dzieł naszych
przodków – Europa, jakże niewielka w porównaniu z innymi kontynentami, ale jak
znacząca na światowej arenie. Z paryską wieżą Eiffla, rzymskim Koloseum czy
ateńskim Akropolem na czele. A gdyby tak podziwiać bogactwo europejskiej
kultury i historii od tej mniej znanej strony? Gdyby tak wybrać się w podróż
ścieżkami nie tak nienagłaśnianymi przez media, biura podróży czy kolorowe pocztówki…
Jeżeli sztuka i tematyka osiągnięć zamierzchłych wieków Was interesują,
zapraszam na recenzję książki Macieja Nowickiego.
O CZYM JEST TA
KSIĄŻKA?
Katedra św. Jakuba
w Composteli, zamek w Olite, późnogotycki dom we francuskim Sarlat czy pejzaż alzacki.
Podziwiając łuki Wielkiego Meczetu, kościelne tympanony i krajobrazy malowane
ręką matki natury. Snując rozważania na temat początków pielgrzymowania czy
iberyjskiej rekonkwisty. To nie jest książka podróżnicza, czy tym bardziej
przewodnik. W towarzystwie zbioru opowieści czytelnik wyrusza w edukacyjną
wędrówkę po Europie - nietypową, bo prowadzącą do mniej popularnych miejsc,
mądrą, bo skropioną sporą dawką historii.
AUTOR
Autorem książki jest Maciej Nowicki, dwukrotnie były minister ochrony środowiska,
zajmujący niegdyś stanowisko przewodniczącego światowej konwencji ONZ o
ochronie klimatu. Profesor, którego
oczytanie, ambicja szperania w przeszłości i zafascynowanie architekturą
dawnych czasów szybko stają się dla czytelnika zauważalne.
ESEJE O…
Dziesięć esejów
skupiających się na różnych miejscach docelowych. Mogłabym generalizować
mówiąc, że autor poświęcił całą uwagę Europie południowej, ale pośród magii
Andaluzji czy czaru Perigord i Quercy odnajdziemy także rozdział poświęcony
piastowskiemu szlakowi – z Gnieznem czy Strzelnem na czele. Maciej Nowicki,
zebrawszy swoje podróżnicze notatki, ukazuje subiektywny wybór tych miejsc, które na swój sposób prawdziwie go
zachwyciły. Może właśnie w ten sposób zaszczepi w wielu odbiorach chęć
poznawania i podążania w rejony, które
często pozostają w cieniu tych
popularniejszych.
DLA FANATYKÓW
SZTUKI I HISTORII
Chociaż okładki książek i pojawiające się na nich napisy
nieraz bywają mylące, w tym wypadku jak najbardziej można pokierować się
wzmianką o docelowej grupie odbiorów tej publikacji. Koneserzy sztuki, historii i dobrego wina z pewnością się tutaj odnajdą,
przy czym gdybym miała być szczera, ci ostatni chyba najmniej. Autor, jako człowiek
wykształcony i obyty, nie skupia się wyłącznie na bodźcach wzrokowych, które
nie wystarczają mu do pełnego zagłębienia uroków podróży. Bardzo często więc,
także w tej książce, odnosi się do
przeszłości, szperając w źródłach historycznych informacji na temat
działalności przodków. Są wojny, przywołane panowania władców, a na czele
stoi stanowiące bazę kolejnych epok średniowiecze. Fanatyków sztuki ucieszą zaś
bogate opisy poszczególnych perełek
architektury, przy czym najwięcej tutaj obiektów sakralnych i zamków, które
przecież w przeciągu wieków miały dla ludzi najistotniejsze znaczenie.
NIE DLA
WIELBICIELI CEJROWSKIEGO CZY HALIKA
Autor, kosztem czerpanej z różnych źródeł wiedzy, ograniczył przywoływanie własnych wrażeń.
Nie znajdziecie tutaj żywej zagranicznej kultury, tradycji czy tym bardziej
przygodnych spotkań z ludźmi. Dla wielbicieli typowej literatury podróżniczej
książka może okazać się rozczarowaniem. Ale przecież nie oni są docelową grupą
odbiorców tej publikacji i warto mieć to na uwadze.
PODSUMOWANIE
Ładnie wydana,
okraszona zdjęciami i mapką wprowadzającą czytelnika do każdego, kolejnego
rozdziału. Oparta na historii i sztuce wyznaczających kierunek podróży i
będących fundamentem do rozważań zawartych w treści. Coś dla tych, którzy czczą
miejsca pozostające w cieniu podziwiając piękno naszego kontynentu. Jeżeli więc
jesteście wielbicielami architektury, a wiedza o przeszłości leży w sferze
Waszych zainteresowań – spodoba się Wam. Jeżeli nie – odpuście.
wydawnictwo:
Bernardinum
rok wydania: 2017
ilość stron: 263
Za książkę bardzo
serdecznie dziękuję wydawnictwu Bernardinum.
Książka czeka już na półce na spotkanie, teraz już wiem, czego mogę po niej oczekiwać. :)
OdpowiedzUsuńBookendorfina
Życzę samych pozytywnych wrażeń, chociaż powiem Ci, że nie wiadomo czemu nastawiałam się na coś lżejszego. To mądra, bo bogata w wiedzę historyczną książką. Ale nie dla każdego.
Usuń