poniedziałek, 31 grudnia 2018

Szczęśliwego Nowego Roku!


W tym szczególnym czasie podsumowań, refleksji i ambitnych planów chciałam życzyć Wam zdrowia, pozytywnego myślenia, miłości, uśmiechu, wytrwałości i samych satysfakcjonujących lektur na Waszej drodze w nadchodzącym Nowym Roku! Korzystając z okazji, bardzo dziękuję Wam, że jesteście ze mną. Że odwiedzacie mojego bloga, komentujecie i że wspieraliście mnie przy okazji premiery mojej pierwszej książki. Więcej dobroci nie mogłabym sobie wymarzyć.

🎆🎆Szczęśliwego Nowego Roku!🎆🎆

niedziela, 30 grudnia 2018

"Zanim nadejdzie jutro. Podróż do krainy umarłych" - Joanna Jax. Tak rozpoczęła się wojna.


Joanna Jax udowodniła polskim czytelnikom jak sprawnie obraca swoimi bohaterami w środowisku wojennym. Jak angażuje tłem historycznym, które w literaturze często wydaje się nudne i jak inteligentnie kieruje losami postaci, które co rusz rzucane są na głęboką wodę nieprzewidywalności losu. Nie było więc żadnej dyskusji, musiałam sięgnąć po jej nową serię Zanim nadejdzie jutro rozpoczętą tomem „Podróż do krainy umarłych”. Czy Joanna Jax utrzymuje wysoki poziom, którym zdążyła już kupić serca wielu czytelniczek? Czy pierwsza część jest zapowiedzią absorbującego cyklu, którego kolejnych tomów nie w sposób będzie sobie odpuścić? O tym w dzisiejszej recenzji.

sobota, 29 grudnia 2018

"Bolek i Lolek. Zupełnie nowe przygody" - K. Macios.
Zaginiony Mikołaj i sąsiad wampir. To dopiero początek.


Bolek i Lolek cieszyli niejedno pokolenie. Zabawne perypetie dwóch wesołych chłopców, rozpoczęte niewinnym pomysłem Władysława Nehrebeckiego, zaowocowały jednym z najbardziej popularnych, animowanych polskich seriali. Serie, filmy pełnometrażowe, filmy edukacyjne, w końcu komiksy czy książki. Rodzicie chętnie powierzają w ręce swoich dzieci swojskie przygody znanych chłopaków, bo przecież wyzbyte przemocy, za to naznaczone duchem przygody, korzystnie wpływają na umysły młodych odbiorców. Wydawnictwo Znak emotikon wychodzi naprzeciw ze świeżą propozycją, w której Bolek i Lolek stawiają czoła takim wyzwaniom jakich jeszcze nie było. Skąd ta pewność? Bo nadszedł czas na zupełnie nowe przygody.

piątek, 28 grudnia 2018

Akcja #ZACZYTANI2019
Wiadomość od grupy Helion SA.


Już po raz siódmy organizujemy na ebookpoint.pl noworoczną akcję otagowaną hashtagiem #ZACZYTANI2019. To największa promocja ebooków i audiobooków w Polsce!

"Story of Bad Boys. Tom 3" - Mathilde Aloha.
Rozstania, powroty i czyhający wróg.


Młodość rządzi się swoimi prawami. Nie zrozumie tego ten, kto sam tego nie doświadczył, a przecież przeżyliśmy, albo przeżywamy ów stan wszyscy. Spontaniczne decyzje, impulsywne działanie, wiara w swoją nieprzeciętną moc i irracjonalnie podejmowane decyzje. Bo w końcu na błędach człowiek się uczy, a więc i takowych liznąć po trochu trzeba. O ludziach młodych, a więc nieco zakręconych, o nastolatkach uwikłanych w dość poważną, choć nieraz stawianą pod znakiem zapytania miłość pisze Mathilde Aloha w serii Story of Bad Boys. Teraz nadszedł czas na trzeci tom. Jak wypadł w zestawieniu z poprzednimi? Zapraszam na recenzję.

czwartek, 27 grudnia 2018

"Skończona gra" - C.D. Reiss.
Kiedy ratunek staje się zagrożeniem,
czyli historia pewnego małżeństwa.


Małżeńskie kryzysy różnie odbijają się na życiu zakochanych w sobie dotąd bez pamięci ludzi. Kłótnie, rozstanie, rozwód, albo kolejne próby odratowania tego, co kiedyś wydawało się silne i niezniszczalne. Na to ostatnie zdecydował się Adam, który w obliczu rozstania z niezadowoloną z ich życia żoną postanowił pokazać jej swoją prawdziwą twarz. Twarz dominatora. Efekt, który uzyskał, przeszedł jego wyobrażenia, podobnie jak i autorka tej historii przekroczyła granice smaku wielu poszukiwaczy romansów. Uprzedzam, że dzisiejsza recenzja, opinia dotycząca kontynuacji serii, kierowana jest do tych czytelników, którzy twardym erotykom nie powiedzieli jeszcze dosyć. Zapraszam na kilka słów na temat jednej z najbardziej pikantnych i odważnych lektur tego roku.

środa, 26 grudnia 2018

"Nasze życzenie" - Tillie Cole.
Synestezja, muzyczny projekt i miłość pośród dźwięków.


Ludzie lubią nosić maski, tym bardziej, kiedy mają coś do ukrycia. Wygodnie przecież przybrać uśmiech i napawać się sukcesem, bo przecież o wiele łatwiej obnażyć się przed kimś ze szczęścia, aniżeli bólu. Ale to, co spychane w głąb duszy, powraca. Ukryte, nieprzepracowane, podwójnie szkodliwe. Bywają jednak tacy ludzie, którzy potrafią patrzeć oczyma serca i bez względu na blichtr i sztuczną radość doszukują się prawdy. O takim właśnie chłopaku, któremu długo udawało się kamuflować tkwiące w sercu poczucie straty i o dziewczynie, która widziała więcej, niż inni, pisze Tillie Cole w powieści „Nasze życzenie”.

wtorek, 25 grudnia 2018

"Jeden błąd" - Anna Szafrańska.
Nauczyciel, uczeń, zakazane uczucie.
Czy miłość może być błędem?


Jako ludzie, nie jesteśmy idealni. Mamy swoje wady, słabości, pokusy, którym ulegamy i które czasami mieszają w naszym życiu burząc to, co wcześniej skrupulatnie zaplanowaliśmy. Najważniejsze, mówią, by uczyć się na błędach. Najpierw jednak trzeba umieć je dostrzec. Co w sytuacji, kiedy dokonamy złej interpretacji i wystrzegając się błędu tracimy szansę na szczęście? Ma się o tym okazję przekonać bohaterka nowej powieści Anny Szafrańskiej. Bo czy błędem jest namiętność i pożądanie? Być może w niektórych sytuacjach tak. Ale czy błędem może być miłość? Zapraszam na recenzję.

poniedziałek, 24 grudnia 2018

Radosnych Świąt!


Kochani,

W ten wyjątkowy czas chciałam życzyć Wam z całą moją Rodzinką dużo zdrowia, uśmiechu, ciepła, spokoju ducha, miłości, wymarzonych prezentów, pojednania i błogosławieństwa. 
Obyście oczywiście znaleźli czas na czytanie, choć nie zapominajmy o tym, że warto w tych dniach poświęcić chwilę dla innych, dla tych, których kochamy. 

Wesołych Świąt!

niedziela, 23 grudnia 2018

"Bestia. Przebudzenie Lizzie Danton" - L.A. Fiore.
Krążą o nim mroczne legendy. Czy potrafi kochać?


To smutne, z jaką łatwością przyklejamy ludziom łatki, szufladkując ich na podstawie zasłyszanych plotek. O wiele łatwiej powtarzać sensacyjne, a więc atrakcyjne wiadomości, nieraz i nie dwa naprawdę kogoś krzywdząc, aniżeli dociec wpierw prawdy. Na własne oczy przekonać się, co jest słusznym faktem, a co jedynie wytworem człowieczej wyobraźni. W pewnej szkockiej miejscowości żyje mężczyzna zwany Bestią, z przerażającą przeszłością i krążącymi wokół niego legendami. Kim tak naprawdę jest? Przed Wami historia człowieka, który swoimi narodzinami wywołał śmierć i nienawiść. I który teraz może zostać ocaleniem. Zapraszam na recenzję.

piątek, 21 grudnia 2018

"Świąteczny list" - Elyse Douglas.
Podróż do przeszłości. Czy uda się zmienić historię?


Jako dzieci pozwalaliśmy naszej wyobraźni wychodzić daleko poza granice tego, co realistyczne i możliwe. Teraz, naznaczeni prozą codzienności, nie mamy czasu na takie podróże stąd nawet w przypadku literatury oczekujemy tego co życiowe, wiarygodne i prawdziwe. A gdyby tak dać sobie szansę i odrobinę  zaszaleć? Zwłaszcza teraz, w przedświątecznym czasie, kiedy słowo „cud” zdaje się nabierać wzmocnionego znaczenia? Tym wstępem zapraszam Was na recenzję powieści „Świąteczny list” Elyse Douglas. Książki o miłości, przeszłości i zmianie biegu wydarzeń.

czwartek, 20 grudnia 2018

"Sponsor. Tom 1" - K.N. Haner.
Wilk i owca, czyli o tym, jak Kalina poznała Nathana.


Królowa Dramatów, bo takim określeniem nazywa się K.N.Haner, najwyraźniej dobrze się rozkręca. Po ostatniej udanej premierze w wydawnictwie Kobiecym, powraca do Editio, by złożyć na ręce czytelnika grube tomiszcze otwierające nową serię. „Sponsor” już samą okładką obwieszcza wyraźnie, że nie będzie to grzeczna lektura. Z resztą kto by się takich po autorce spodziewał? Jak bardzo miesza fabułą i jakie emocje wywołuje tym razem? Czy książka wpisuje się w schematy, a może zaskakuje oryginalnością? O tym w dzisiejszej recenzji.

środa, 19 grudnia 2018

"Wszystkie nasze obietnice" - Colleen Hoover.
Co tak naprawdę niszczy miłość?


„Wiem, że właśnie teraz powinnam go spytać, o czym myśli. Właśnie teraz powinnam mu powiedzieć, o czym myślę ja […] Ale zamiast zebrać się na odwagę i w końcu powiedzieć prawdę, dławię się własnym tchórzostwem. Odwracam wzrok i zamykam drzwi.
Wracamy do tańca.”

Życie bywa bardzo nieprzewidywalne i czasami nasze oczekiwania skontrastowane z rzeczywistością wypadają bardzo blado. Stąd nie zawsze warto sztywno trzymać się wytyczonych planów. Należy pozostawić sobie pole elastycznej tolerancji, by móc umieć odnaleźć się w sytuacji nieprzewidywalnej, u boku tak zwanej niespodzianki losu. Colleen Hoover, czyli jedna z najpoczytniejszych autorek na świecie, funduje czytelnikom powieść opartą właśnie na niespełnionych oczekiwaniach, które nie muszą, ale mogą zniszczyć miłość ludzi bazujących nie na teraźniejszości, ale właśnie na niezrealizowanych planach. Gotowi na bardzo dojrzałą i emocjonującą jazdę w głąb pewnej małżeńskiej historii? Zapraszam wpierw na recenzję książki "Wszystkie nasze obietnice".

wtorek, 18 grudnia 2018

"Nela i wyprawa do serca dżungli" +
"Nela i zapiski zoologa". Coś dla małych podróżników.


Wokół nich uwito wiele mrocznych historii, do tego stopnia, że do teraz nikt nie chciałaby znaleźć się z nimi sam na sam, oko w oko, bez zapowiedzi. Mówiono o nich wojownicy, kanibale, ludożercy, w końcu łowcy głów. I choć dziś już nie praktykują swoich tradycji, wciąż pozostają ślady pokoleń, które je kultywowały. Młodziutka Nela, znana w Polsce podróżniczka, postanawia stawić im czoła. Dziś zaprasza więc czytelników w głąb swojej nowej przygody i zarazem książki „Nela i wyprawa do serca dżungli”.

poniedziałek, 17 grudnia 2018

"Drzewo Anioła" - Lucinda Riley.
Nie pamięta swojej przeszłości. Może to dla niej lepiej?


Maraton świątecznych lektur uświadamia mi, jak wielki potencjał drzemie w literaturze z grudniowym  klimatem, bo za każdym razem daje się w niej dojrzeć tą nadzieję niesioną przez wyjątkowość bożonarodzeniowych chwil. Piękne okładki i poruszające treści, jedne mniej, inne bardziej wymykające się ze szponów schematu. Po Drzewie Anioła również spodziewałam się ostatecznie przyjemnej i raczej lekkiej treści, tymczasem otrzymałam wielowątkową fabułę, która z rozmachem wessała mnie w świat rodzinnej sagi.

sobota, 15 grudnia 2018

"Trzy życzenia" - Katarzyna Michalak.
Wigilia na mazurskiej wsi.


Ponoć prawdziwe szczęście rodzi się w bólu i nie wynika z materialnych dóbr. Jego źródłem jest relacja międzyludzka, poczucie przynależności, bezpieczeństwa i miłości. Wie o tym doskonale Katarzyna Michalak, która bohaterów swoich powieści stawia przed wielkimi wyzwaniami.  A wszystko po to, by udowodnić, że nawet po największej, gwałtownej burzy wychodzi zbawienne słońce. Tym razem nadszedł czas na czwarty tom serii Mazurskiej, w wydaniu jakże świątecznym. „Trzy życzenia” to historia zupełnie nowej pary, więc nie przejmujcie się, jeśli nie udało się Wam zerknąć do poprzednich części. Zapraszam na recenzję.

piątek, 14 grudnia 2018

"Boże Narodzenie w Lost River" - Fannie Flagg.
A wszystko przez jednego, małego ptaszka...


Mogłoby się wydawać, że w życiu starego wygi już nic nie może się zmienić. Te same przyzwyczajenia, ten sam rytm dnia, żadnych niespodzianek. Bo przecież wszystko co najlepsze, pozostało już w tyle. W szczególności, kiedy w pobliżu brak bliskich osób. A jednak, los bywa nieprzewidywalny i nie patrzy ani na status społeczny, ani rodzinny, ani też na wiek. Przekona się o tym bohater książki „Boże Narodzenie w Lost River”. Szukacie grudniowej powieści z amerykańskim, sielskim klimatem i postaciami, które młode lata mają już dawno za sobą? Zapoznajcie się zatem z kilkoma słowami dzisiejszej recenzji.

środa, 12 grudnia 2018

"Siedem cudów" - Agata Przybyłek.
Wiele zmian przed świętami. Dobrych czy złych?


Okres przedświąteczny to czas wielkich porządków. Dekorowanie domu, generalne sprzątanie, długie listy z zakupami i odhaczane z kartek prezenty. To także czas porządków czynionych w naszym umyśle, moment pojednań, refleksji, skupienia, bo przecież nikt nie chce zasiadać zwaśniony przy jednym, wigilijnym stole. Nie zawsze jednak wszystko układa się po naszej myśli, bo przecież życia nie da się dokładnie zaplanować. Czasami towarzyszy nam niechciany ból, rozgoryczenie, a dobre intencje przekształcają się w te nietrafione. W tym przedświątecznym okresie sporo dzieje się także u bohaterów nowej powieści Agaty Przybyłek, „Siedem cudów”. Szukacie książki w grudniowym klimacie? Przyjrzyjcie się zatem tej.

poniedziałek, 10 grudnia 2018

"Więcej niż my" - Jay McLean.
Tyle nieszczęść w jeden dzień.


Pomimo tego, że Jay McLean to popularna autorka powieści New Adult, ja z jej twórczością miałam styczność po raz pierwszy. Do książek nowych, nieznanych mi pisarzy podchodzę nieufanie, ale też bez uprzedzeń, zawsze z ogromną porcją ciekawości. „Więcej niż my” zapowiadało przygodę spod gatunku tych, które uwielbiam. Doza bólu, szczypta spontaniczności, wielka garść namiętności. Czy odnalazłam w niej to, na co liczyłam? Czy zadowoliła moje gusta? Czy uległa schematom? Jedno zdradzę na początek, nie wszystkie wspomniane wyżej proporcje zostały tutaj zachowane. Zapraszam na recenzję.

"Love Line II" - Nina Reichter.
Poszli w inne strony. Teraz muszą spotkać się ponownie...


Chociaż Nina Reichter nie sypie powieściami jak z rękawa, mieliśmy okazję poznać już dwa oblicza jej prozy. Jedno spontaniczne, młodzieżowe, naznaczone sporym akcentem gwiazdorskiego świata, drugie w pełni dojrzałe, uwite wokół psychologicznych portretów ludzi doświadczonych, zwyczajnych, a jednak dalekich od banału. Po serii Ostatnia spowiedź przyszedł bowiem czas na Love Line, a tym razem już na kolejną część tego cyklu, będącą ściśle powiązaną z jedynką kontynuacją losów dziennikarki Bethany i Matthewa, który wywrócił jej codzienność do góry nogami. Zapraszam na recenzję.

piątek, 7 grudnia 2018

"Wczorajsza róża" - Daria Rajda.
Hate-love i nieprzewidywalne zakończenie.


Życie lubi płatać figle, zsyłając na człowieka kolejne próby. Z jednej strony nie do końca przepadamy za takimi „niespodziankami”, z drugiej dzięki nim często doświadczamy czegoś nowego, a poprzez kolejne przebyte sytuacje stajemy się mądrzejsi nieraz odkrywając nowe perspektywy. Podobnie w odniesieniu do ludzi, wyrabiamy sobie na ich temat różnorakie opinie, bezpiecznie posługując się stereotypami, a kiedy przypadkowo przychodzi nam poznać ich osobiście, nieraz przekonujemy się, jak niesłusznie ich oceniliśmy. „Wczorajsza róża” to debiut absolwentki Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach, Darii Rajda. Historia o ludziach, którzy jak ogień i woda zatańczyli wspólnie taniec miłości przekonując się, jak mylne bywają poglądy i jak złośliwy bywa los.

"Być może kiedyś" - Lauren Graham.
Hollywoodzkie marzenia zwyczajnej dziewczyny.


Marzenia można podzielić na dwie kategorie. Te stanowiące jedynie mglisty cień, nierzeczywiste, ograniczone wyłącznie do naszej wyobraźni oraz te przyziemne, do których dążymy – te, które choć na pozór wymagające i trudne do zrealizowania, skłaniają nas do małych, ale systematycznych kroków. Może dziś skupmy się na tych drugich, bo swój wielki amerykański sen postanowiła spełnić także bohaterka powieści „Być może kiedyś”, która z wyznaczonym terminem wieńczącym czas prób dzielnie stawia czoła Nowemu Jorkowi. Lubicie zwariowane historie o nieidealnych dziewczynach, które marzą jednak o rzeczach wielkich? Zapraszam na recenzję.

czwartek, 6 grudnia 2018

"Najdroższy sąsiad" - Penelope Ward.
Dlaczego przystojny Damien boi się zaangażować?


Penelope Ward jakiś czas temu ujęła mnie kreacją zbuntowanego, budującego wokół siebie gruby mur bohatera, w wyniku czego książka „Przyrodni brat” zapisała się w mojej pamięci jako ta, która prawie w stu procentach trafiła w mój gust. Nic więc dziwnego, że kiedy w zapowiedziach wydawnictwa Editio Red wypatrzyłam kolejny tom cyklu, poczułam przyspieszone bicie serca. Musiałam się przekonać, czy tom „Najdroższy sąsiad” okaże się równie angażujący i czy aby nie powieli schematu poprzedniczki.

"Pejzaż z Aniołem" +
"Nieco dziennik, czyli Twoje piękne chwile".
Magdalena Kordel w dwóch wersjach.


„ […] w Wigilię powinniśmy szeroko otworzyć nasze serca i oczy i niczego nie przegapić. Bo w ten wieczór przychodzi do naszych domów miłość, która może mieć wiele twarzy, i trzeba o tym pamiętać…”

Nadszedł czas na piąty tom cyklu Malownicze, grudniowy, świąteczny, magiczny, choć zarazem tak bardzo ludzki. Z historią rozgrywaną pośród białego, zimnego puchu, a zarazem ciepłych, człowieczych serc. Jedna z najpoczytniejszych polskich autorek ma do pokazania czytelnikowi historię jednej kobiety i różne oblicza Bożego Narodzenia, które w tym roku ma się dla głównej bohaterki okazać naprawdę niezwykłe i wyjątkowe. Szukacie historii, która pozytywnie nastroi Was na nadchodzące dni? Zatem rozważnie tę propozycję i przeanalizujcie słowa mojej recenzji.

środa, 5 grudnia 2018

"Guerra. Wysłannicy" - Melissa Darwood.
Jak smakuje przedsionek piekła?


Larista, czyli pierwszy tom serii Wysłannicy, nie pozostawił żadnych wątpliwości. Czytelnik ma do czynienia z historią, w której przebłyskuje wyraźna domieszka fantastyki, zapodanej jednak w bardzo przystępny i łatwy do przyswojenia sposób. Sięgając więc po Guerrę, wiedziałam, czego mniej więcej mogę się spodziewać. Nowi bohaterowie, nowe wyzwania, choć podobny klimat. A jednak autorce i tak udało się mnie zaskoczyć. W końcu to Melissa Darwood, która nietuzinkowymi pomysłami sypie jak z rękawa. Jesteście ciekawi jak wypadła powieść „Guerra. Wysłannicy”? Lubicie książki, w których miłość silniejsza jest niż śmierć (i to dosłownie!)? Zatem poświęćcie parę chwil mojej recenzji.

wtorek, 4 grudnia 2018

"Gdybym wiedziała" - Rebecca Donovan.
Jej przekleństwem jest Szczerość. Więc milczy...


„Kłamstwa są zawsze skomplikowane. Prawda nie.”

Ewentualny prolog, kolejne rozdziały, epilog i wylewne podziękowania. Tak mniej więcej wygląda schemat przeciętnej, pierwszej lepszej powieści. I o ile nieraz spotykałam się z takimi, które zostały wyzbyte prologu czy epilogu, jeszcze nigdy nie widziałam podziękowań umieszczonych pomiędzy rozdziałami. Aż do teraz. Cóż to zatem za książka, która zapowiada się tak nietuzinkowo? Ano „Gdybym wiedziała” znanej już dzięki serii Oddechy autorki Rebeki Donovan. Czy powieść faktycznie jest tak wybuchowa i uzależniająca jak głosi okładka? Zapraszam na kilka słów dotyczących początku nowego, młodzieżowego cyklu.

poniedziałek, 3 grudnia 2018

"Piękno bólu" - Georgia Cates.
Nowy Christian Grey?


W dzisiejszych czasach, kiedy wydawnictwa zasypują nas nowościami, ciężko znaleźć coś oryginalnego. A już na pewno w przypadku literatury erotycznej, która od czasów ukazania się słynnej trylogii E.L. James przeżywa czasy świetności. Rzadko więc i na moich ustach w przypadku powieści tego gatunku pojawia się słowo „wow”, bo w przeważającej mierze mam wrażenie, że sięgam po kolejny i kolejny schemat. „Piękno bólu” to historia, którą określiłabym na pozór sprzecznymi i wykluczającymi siebie przymiotnikami: schematyczna i niesamowita. Dziwne, prawda? Ale to jej najlepsze podsumowanie. Chcecie dowiedzieć się na jej temat czegoś więcej? Zapraszam na kilka słów recenzji.

piątek, 30 listopada 2018

"Tylko dla ciebie" - Vi Keeland.
Czy rozłąka ich zniszczy? Drugi tom przygód Syd i Jack'a.


Ci, którzy mieli okazję sięgnąć po powieść „Tylko twój”, a przeczytanie jej jest konieczne w konfrontacji z kontynuacją, mają świadomość tego, że Vi Keeland postawiła raczej na lekkie klimaty, na historię nieporażającą oryginalnością, za to relaksującą, do poczytania przy filiżance kawy czy lampce wina. W jeden wieczór. „Tylko dla ciebie” to pociągnięcie losów wakacyjnej pary osób, którzy od jednego, przypadkowego spotkania przetrwali ze sobą o wiele dłużej. Była sielanka, co zatem czeka na czytelnika tym razem? Wszystkie fanki pikantniejszych treści zapraszam na recenzję.

czwartek, 29 listopada 2018

"Powiedz, że zostaniesz" - Corinne Michaels.
Stara miłość nie rdzewieje.


„Każdy z nas ma jakiegoś trupa w szafie, ale im dłużej trzymasz go w zamknięciu, tym dłużej będzie ci ciążył.”

Kiedy myślę o wydawnictwie Szósty Zmysł, od razu staje mi przed oczyma nazwisko Corinne Michaels. Nie mogło być inaczej. W końcu gdyby nie jego redakcja, nigdy nie miałabym okazji poznać prozy autorki, która swoją książką w stu procentach uderzyła w mój literacki gust. „Powiedz, że zostaniesz”, czyli kolejna historia, która wyszła spod jej pióra, była zatem jedną z tych premier, na którą czeka się z przyspieszonym biciem serca i dla której przygotowałam sobie sporo czasu, by w trakcie czytania nie umknęło mi żadne słowo i żaden zobrazowany gest. Swój egzemplarz odebrałam na krakowskich targach książki nie mając tam pojęcia, jaka petarda wrażeń czeka na mnie w taszczonej przez halę Expo reklamówce. Chcecie o tym poczytać? Zapraszam na recenzję.

środa, 28 listopada 2018

"Tylko morze zapamięta" - Monika A. Oleksa.
Nieszczęśliwa miłość i tajemnicza śmierć.


„Ludzka pamięć jest ulotna i mało wdzięczna. Wypiera pewne zdarzenia, a inne idealizuje.”

Niektóre wspomnienia bywają tak bardzo bolesne, że lepiej się od nich odciąć niż z nimi walczyć, starać się zapomnieć, zająć myśli czymś zupełnie innym. Ludzie jednak nie zdają sobie sprawy z tego, że nieprzepracowane problemy wracają, czasami ze zdwojoną siłą. A już na pewno te, które zaatakowały bardzo niechciane po wielu latach błogiego szczęścia. O takich właśnie nieprzetrawionych doświadczeniach, o wciąż odczuwanym bólu i odkrywaniu kolejnych tajemnic opowiada nowa powieść Moniki A. Oleksa, „Tylko morze zapamięta”. Gotowi na dawkę wrażeń u boku wielobarwnej powieści obyczajowej? Zapraszam wpierw na recenzję.

wtorek, 27 listopada 2018

"Cud grudniowej nocy" - Magdalena Majcher.
Historia pięciu kobiet. Czy zjednoczy je wigilijny stół?


Jak się okazuje, magia świąt wcale nie tkwi w pięknych ozdobach, w drogich prezentach czy uporządkowanym wreszcie domu. Cud grudniowych dni skrywa się w spotkaniach z najbliższymi, w jedności, w odnalezieniu akceptacji drugiego człowieka, bo przecież prawdziwe szczęście wypływa tylko z relacji z drugą osobą. Tkwi w miłości, poczuciu bezpieczeństwa, w spokoju ducha. Kiedy nadchodzą więc te niezwykłe zimowe dni, często zajęci przygotowaniami nie zdajemy sobie sprawy z tego, że tak wielu ludzi nie może podzielać tej radości, trapionych problemami, trudnymi wspomnieniami, smutnym obliczem życia. O dwóch pokoleniach kobiet, które właśnie stają przed obliczem magii wigilii świąt Bożego Narodzenia pisze Magdalena Majcher w swojej nowej powieści „Cud świątecznej nocy”. Ciekawi co skrywa się pod tak ciepłą i piękną okładką?

poniedziałek, 26 listopada 2018

"Złoty ptak. Baśnie perskie" - Albert Kwiatkowski.
Ghule, demony, dew i ludowe mądrości.


Nie byłoby tradycji, nie było dzieciństwa, nie byłoby kultury gdyby między innymi nie baśnie, zasilające skład każdego narodu. Te stare, przekazywane z ust do ust, z pokolenia na pokolenie, wychowujące, uczące właściwych postaw i pod postacią fantastyki ukazujące czym jest dobro, a czym zło. Są w każdym rejonie świata, nieco inne,  wyraźnie nasączone przekazami, historią czy wiarą danego skrawka globu. Ale choć różne, mają ten sam cel – poruszać wyobraźnię i nieść morały. Dziś chciałam zaprosić Was na recenzję książki „Złoty ptak. Baśnie perskie”, do wglądu w jedną z najpiękniej wydanych publikacji, z jakimi przyszło mi się mierzyć.

niedziela, 25 listopada 2018

„Nanga Dream. Opowieść o Tomku Mackiewiczu” -
Mariusz Sepioło. Kim był? Za co kochał góry?


„To właśnie ten paradoks, który mnie przyciągnął w góry. Jest ci strasznie, jesteś zmęczony, wszystko cię boli, ale wewnętrzne poczucie szczęśliwości po prostu jest tak potężne, że można powiedzieć, że to jest silniejsze niż heroina. Jakby się światło jakieś budziło w człowieku.”

W styczniu 2018 cała Polska uważnie śledziła kolejne etapy wyprawy ratunkowej na górę Nanga Parbat. Ci, którzy o wspinaczce górskiej nie mieli żadnego pojęcia, ci nękani swoimi problemami, ci, którzy o istnieniu Tomka Mackiewicza dotąd nawet nie wiedzieli. Oczy wszystkich były zwrócone w kierunku himalajskiego ośmiotysięcznika. Cała Polska trzymała kciuki i z zapartym tchem kibicowała człowiekowi, który nagle stał się tak bardzo bliski. I którego odejście uderzyło w serca wielu. Kim tak naprawdę był? Jak postrzegali go inni? Jak ważnym etapem życia była dla niego Naga Góra i jak ciężką drogę musiał pokonać, by móc wdrapać się na sam szczyt? O tym w książce „Nanga Dream. Opowieść o Tomku Mackiewiczu” Mariusza Sepioło.

"Niezmienni. Samobójca" - Agnieszka Ziętarska.
Jeśli ją pokocha, zniszczy swoją przyszłość.


„Samobójcy mają zazwyczaj bardziej zawiłe życie. Może ono cię pochłonąć, zanim się spostrzeżesz.”

Mówi się czasami o miłości nie z tego świata, tej wyjątkowej, ponadprzeciętnej, takiej, która przekracza wszystkie granice. A gdyby tak przyszło Wam się zderzyć z uczuciem podwójnie realizującym stwierdzenie „nie z tego świata”? Takim, które na pewnym etapie przekracza bariery tego, co namacalne, rzeczywiste i zwyczajne? Tym wstępem zapraszam Was na recenzję powieści nie innego gatunku, aniżeli właśnie paranormal romance, na kilka zdań dotyczących pierwszego tomu cyklu Niezmienni. Chcecie poznać miłość, dla której poświęcenie nabiera nowego znaczenia? Poczytać o uczuciu, które nigdy nie miało prawa się wydarzyć? Zobaczcie zatem co ma Wam do zaoferowania Agnieszka Ziętarska, absolwentka Wydziału Architektury i Urbanistyki, mama i debiutująca autorka.

sobota, 24 listopada 2018

"Until Nico" - Aurora Rose Reynolds.
Jak ogień i woda, czyli jak przepadł ostatni z braci.


Bracia Mayson na pewno nie mogą narzekać na brak testosteronu. Co poniektórzy z nich także na brak miłości. Jak się okazuje, pozostał już tylko jeden samotny rodzynek, który czeka na swoją wybrankę losu obficie kusząc się na przelotne i tak naprawdę mało satysfakcjonujące przygody. Nico. Czwarty tom serii Aurory Rose Reynolds to historia dla romantyczek, kontynuacja rodzinnej przypadłości Maysonów opierającej się na miłości od pierwszego wejrzenia - ale także zarazem samodzielnie funkcjonująca historia. Gotowi na recenzję? Zapraszam do zerknięcia w głąb „Until Nico”.

piątek, 23 listopada 2018

"Niechciany gość" - Shari Lapena.
Hotel na uboczu i morderca, który dopiero się rozkręca.


Każdy autor książki przemyca w swoje powieści ułamek charakterystycznych cech, które z czasem stają się dla danej prozy rozpoznawalne. Sytuacja wygląda tak w przypadku romansów, fantasy czy chociażby thrillerów. Zatrzymując się przy tych ostatnich, bo jeden z nich będzie stanowił centrum uwagi tej recenzji, jedne zarzucają opisem krwawych scen, inne przerażają wymiarem ludzkiego okrucieństwa, ale od czasu do czasu można natrafić na takie, które porządnie mącą w głowach. I to właśnie charakterystyczna cecha twórczości Shari Lapena. Jak bardzo wyprowadziła mnie w pole tym razem, przy okazji powieści „Niechciany gość”?  Ano zapraszam Was na recenzję książki, w której gęsta atmosfera odbiera rozsądne myślenie.

"Kosmiczne święta" - Ingelin Angerborn, Per Gustavsson.
Historia pozaziemskiej przyjaźni.


Uważaj, o czym marzysz - głosi jedno z porzekadeł – bo marzenie może się spełnić. A zmiany miewają różne konsekwencje, czasami dobre, a czasami złe. O prawdziwym przyjacielu śniła mała Rutka, harda dziewczynka, która właśnie przygotowuje się do grudniowych świąt. Czy jej prośby zostały wysłuchane? Książka o relacjach międzyludzkich (i nie tylko!), o przyjaźni, dobroci, pomocy, ale także pełnym szalonych pomysłów świecie odważnych dzieci. Ze świątecznym tłem, do poczytania w sam raz w czasie oczekiwania na najlepsze, podczas adwentu. Szukacie niecodziennej książki dla dzieci na nadchodzące dni? Zapraszam na recenzję publikacji proponowanej przez wydawnictwo Zakamarki, pt. „Kosmiczne święta”.

czwartek, 22 listopada 2018

"Bez złudzeń" - Mia Sheridan.
Nie wszystkie striptizerki to kobiety lekkich obyczajów.


Choć okładki powieści autorstwa Mii Sheridan stronią od kolorów, raczej hołdując stonowanej, szarej kreacji, wewnątrz nie brak różnobarwnych emocji, które towarzyszą zarówno bohaterom jak i czytelnikowi do samego końca. Dla niezorientowanych ogłaszam wszem i wobec, że Mia jest jedną z moich ulubionych autorek, więc jej powieści oceniam przez pryzmat ogromnej sympatii. Wszak nieraz i nie dwa zafundowała mi nieprzespaną, ale pełną satysfakcji noc. Nadszedł czas na kolejną książkę z serii BEZ, tym razem „Bez złudzeń”. Jak wypadła i czego możemy się po niej spodziewać?

środa, 21 listopada 2018

"Bad Boy's Girl. Tom 4" - Blair Holden.
Dorosłość bywa trudna, czyli co nowego u Tessy i Cole'a?


To były bujne we wrażenia chwile, bo Tessa na pewno nie spodziewała się spotkać swojej miłości w chłopaku, który od zawsze uprzykrzał jej życie. Ale życie bywa nieprzewidywalne i czasami to, co może wyglądać na nieszczęście, przynosi prawdziwą radość. Przeszli długą i zawiłą drogę, Tessa i Cole. Docierając do zrozumienia, ale i czwartego tomu ich przygód. Co może ich czekać właśnie teraz, kiedy zdaje się, że już nic nie stanie im na przeszkodzie? Ano dorosłość, która bywa nawet trudniejsza niż młodzieńcze dylematy. Zapraszam na recenzję.

wtorek, 20 listopada 2018

"Anioły i demony na Bukowinie" - Andrzej Paradysz.
Rowerem na pograniczu kultur.


„Z czasem uświadomiłem sobie, że słuchając i obserwując Innych, odkrywam samego siebie. Poznaję swoje ograniczenia i słabości.”

Pomiędzy Karpatami Wschodnimi, a środkowym Dniestrem położona jest Bukowina, historyczna kraina leżąca na pograniczu Ukrainy i Rumunii. Z wielokulturowym bogactwem i z ludźmi, którzy na obczyźnie wciąż pielęgnują polską tradycję. To właśnie tam udaje się Andrzej Paradysz, by w towarzystwie swojego nieodłącznego kompana podróży – roweru – móc odkryć kolejne nieznane drogi, także te prowadzące w głąb samego siebie. Lubicie literaturę podróżniczą i macie ochotę pokontemplować na temat ludzkiej egzystencji? Zapraszam wpierw do zapoznania się z kilkoma słowami recenzji.

poniedziałek, 19 listopada 2018

"Okrutny Książę" - Holly Black.
Śmiertelna w Krainie Elfów i burza, która nadchodzi.


„Jestem słaba. Bezbronna. Śmiertelna.
Nawet gdybym jakimś cudem zdołała ich przezwyciężyć, nigdy nie będę jedną z nich.”

Władza bywa niebezpieczna, jej niespełnione pragnienie – jeszcze bardziej. Historia uczy, że przez wieki, w imię korony ginęli ludzie, z wymalowaną na twarzy żądzą zagoszczenia na  królewskim tronie. Jakiś czas temu miałam okazję sięgnąć po Czerwoną Królową Victorii Aveyard, toteż złakniona podobnych, delikatnie fantastycznych klimatów zdecydowałam się także na książkę Holly Black, „Okrutny Książę”. Teraz jestem już po lekturze pierwszego tomu. Czy w obliczu tylu ciekawych premier warto dać się wplątać w kolejną trylogię? O tym w dzisiejszej recenzji.

sobota, 17 listopada 2018

"Obietnica" - Ewa Pirce.
Uważajcie! Prawdziwy zimny drań dopiero nadchodzi.


„Nienawidziłem tego, jak wpływały na mnie wspomnienia i jak wielką rolę pełniły w moim życiu. Dla niektórych były darem, dla mnie przekleństwem. Nieustannie powracał do mnie jeden obraz, który niszczył mnie od środka.”

Zemsta często niesie ze sobą niszczycielskie pokłady zła, demolujące nie tylko osoby trzecie, ale także nas samych. Wypacza spojrzenie na świat, zaślepia i zamiast przynieść ulgę, ofiarowuje nieszczęście i ból. Bo przypomina o doznanych krzywdach, z którymi poprzez to nie potrafimy się rozstać i cały czas przeżywamy je od nowa. Tymczasem bywa tak, że na drodze do zemsty stają nieprzewidywalne przeszkody, bariery uniemożliwiające poprawne wykonanie zadania. O zemście i o takiej barierze pisze Ewa Pirce w swojej drugiej już książce „Obietnica”. Autorka pochodząca z niewielkiej miejscowości położonej w pobliżu Kielc dała się już poznać powieścią „Córka pedofila”, której akurat ja nie miałam okazji czytać. Teraz jednak przyszło mi wreszcie zakosztować jej prozy. Jak wrażenia?

piątek, 16 listopada 2018

"Royals. Korona na zawsze" - Geneva Lee.
To, co najgorsze, dopiero nadchodzi.


„Oddam mu swoje ciało, serce i duszę. Żaden królewski dekret ani państwo mnie nie powstrzymają.”

Na królewskim dworze nie brakuje manier, tradycji, nie brakuje ściśle wytyczonych zasad. Świat na pokaz, ku uciesze podwładnych, kreowana rzeczywistość, która ma nasycić wygłodniałe apetyty mediów. To, co jednak dzieje się po opadnięciu kurtyny, przebiera bardziej ludzkie oblicze. Bo przecież na królewskim dworze nie może zabraknąć także miłości, namiętności i mroku. Zwłaszcza, kiedy w grę wchodzi książę taki, jak Aleksander. Trzecia część serii Royals, „Korona na zawsze” to dalszy ciąg niezwykłej historii zwyczajnej dziewczyny, której przyszło przeżyć scenariusz wyjęty rodem z baśni. Tymczasem w dorosłym życiu ciężko liczyć na naiwny happy end. Bo przecież raz na wozie, a raz pod. Co zatem słychać u książęcej pary?

"Z każdym oddechem" - Nicholas Sparks.
Opowieść wykradziona z Bratniej Duszy.


„Kto wie, czy pewnego dnia sami nie natraficie na Bratnią Duszę i na historię, którą zechcecie opowiedzieć… która potrafi zmienić ludzkie życie tak, jak nigdy nawet nie myśleliście, że to możliwe.”

Zaczęło się od listu, w którym Nicholas Sparks wyznał m,i iż pisanie tej książki było dla niego przeżyciem wyjątkowym. Bo w pewien sposób zmieniło jego myślenie o miłości. A przecież mogłoby się wydawać, że na temat tegoż pięknego zjawiska powiedziano już chyba wszystko, że przebadano je wzdłuż i wszerz i że człowieka z bagażem doświadczeń życiowych już nic nie będzie w stanie zaskoczyć. Dziś chciałam zaprosić Was na recenzję powieści, która naprawdę poruszyła moje serce, historii, która zagrała na wielu strunach mojej duszy. Sparks już nieraz pozytywnie mnie zaskoczył, zdarzyły się także momenty rozczarowania. „Z każdym oddechem” to jednak jego wielki powrót do prozy wysokich lotów. Tyle w ramach wstępu.

czwartek, 15 listopada 2018

"Niepokorny mężczyzna" - Kristen Ashley.
Rozliczne zawiłości w drodze do miłości.


Każdy z nas popełnia w życiu błędy, mniejsze czy większe odciskają na naszej codzienności jakieś piętno, ale najistotniejsze to, by wyciągać z nich wnioski wdrażając je w przyszłość. Błędnych decyzji nie zabrakło także w ciągu minionych lat u bohaterów powieści „Niepokorny mężczyzna” Kristen Ashley.  Teraz, konfrontując się z zupełnie nową sytuacją, mają okazję sporo u siebie zmienić, ale muszą dobrze wykorzystać podarowane im szanse. A to nie zawsze okazuje się tak łatwe jak w teorii. Historia zakręcona jak słoik z dżemem i słodka jak jego wnętrze. Lubicie lekkie romanse? Zatem zatrzymajcie się na moment i poświęćcie chwilę tej recenzji.

Targi Książki w Krakowie 2018.
Mały spacer po Expo.


Na tegoroczne Targi Książki w Krakowie miałam okazję udać się z dwóch powodów. Po pierwsze, zostałam zaproszona przez wydawnictwo Dlaczemu do promowania swojej książki "Płynąc ku przeznaczeniu". Po drugie, bardzo chciałam poczuć ten klimat i zobaczyć na żywo tych, których książki mam okazję czytać. Jako że jednak pojechałam z mężem i córeczką, nie chciałam jej męczyć (a ciężko na targach poruszać się takiemu dziecku, kiedy co jakiś czas siłą rzeczy jest przez kogoś po prostu niezauważone i popychane). Tak więc w rezultacie w Expo byliśmy może w sumie ze cztery godziny, ale wrażeń nie zabrakło.

środa, 14 listopada 2018

"Zaufaj mi" - Anna Bellon. Seria The Last Regret.
Czy wspólne mieszkanie okazało się błędem?


Miłość do muzyki połączyła losy bohaterów zespołu The Last Regret, fanów powieści z piosenkami w tle i połączyła też wszystkie tomy serii, a jakiś czas temu światło dzienne ujrzała już trzecia część. Anna Bellon, która niegdyś publikowała tę historię na słynnym Wattpadzie, przeniosła  tak chętnie czytywane rozdziały na papier, a wraz z wydawnictwem OMG books zaserwowała czytelnikom obraz młodych ludzi zmagających się z turbulencjami codzienności. Byli Maia i Kyler, byli Nina i Ollie, teraz zaś nadszedł czas na Kacey i Milesa. Co przygotowała autorka dla tej pary? Zapraszam na kilka słów recenzji.

wtorek, 13 listopada 2018

"Tajemnice Mille" - Dagmara Andryka.
Kim jest kobieta w czerwieni?


„W każdym horoskopie, niczym w plotce, tkwi ziarno prawdy.”

Ludzie kochają sensacje. Czy to bazujące na jakimś atrakcyjnym wydarzeniu, czy – tym bardziej – na czyjeś tragedii, kiedy coś się dzieje, jest po prostu ciekawie. I świetnym tego przykładem okazują się mieszkańcy miasteczka Mille, które co prawda niedawno zasłynęło, ale jeszcze nie powiedziało na swój temat ostatniego słowa. Dagmara Andryka, z wykształcenia filozof, autorka powieści „Tysiąc” i „Trąf, trąf, misia, bela” proponuje czytelnikom kryminał z kobietą w czerwieni na czele. Mieszkańcy, którzy mogą mieć coś do ukrycia, sensacja, która wstrząsa publiczną opinią i sprawca, który czym prędzej musi zostać złapany. Gotowi na sporą dawkę wrażeń? Zapraszam wpierw na recenzję.

poniedziałek, 12 listopada 2018

"Cwaniaki" - Piotr Bojarski.
O tych, którzy wywalczyli wolność.


„Jach miał rozdarte serce. Radował się z zestrzelenia Niemca. I z tego, że żyje. Ale gdzieś w środku szarpały nim żal i gorycz.
Albatros – świadek jego przemiany w wolnego człowieka i pierwszy aeroplan powstania – przeszedł właśnie do historii.”

Setna rocznica odzyskania niepodległości to święto hucznie obchodzone w naszym kraju, ale i czy celebrowane w naszych sercach? Wielu z nas nie zdaje sobie do końca sprawy z tego, że nasza wolność okupiona jest przelaną krwią tysięcy, którzy przecież mogli żyć, mogli doczekać spokojnej starości, tymczasem w imię ojczyzny poświęcili to, co mieli najcenniejsze. Całych siebie. Regułki poznawane na lekcjach historii, wyliczanka zasłużonych nazwisk, suche fakty zapisane w tabelce na kartkach zeszytu. Teoria bywa nudna i szybko o niej zapominamy. Dlaczego? Bo często nie niesie ze sobą żadnego emocjonalnego przekazu. W takim czasie jak ten, by móc poczuć prawdziwego ducha walki i poświęcenia, sugeruję pokłonić się nad nową powieścią Piotra Bojarskiego pt. „Cwaniaki”. Tutaj nie zabraknie ani polskości, ani walki, ani też wrażeń.

niedziela, 11 listopada 2018

"Gliniarz" - Laurelin Paige, Sierra Simone.
Ona da mu ciało, on jej dziecko. Co z tego wyniknie?


Nazwisko Laurelin Paige dało się już poznać polskim wielbicielom pikantnych romansów. Jedna z najpopularniejszych twórczyń powieści erotycznych, dedykowanych gotowym na przekraczanie kolejnych granic  kobietom, zaserwowała czytelnikom zarówno liczące kilka tomów serie, jak i samodzielnie funkcjonujące historie. „Gliniarz” jest jedną z takich, z tą różnicą, że na okładce towarzyszy Laurelin drugie nazwisko – Sierra Simone. Autorki nie pierwszy raz wypuszczają na światło dzienne wspólną książkę. Zrobiły to już przecież przy okazji Gwiazdora, jak dla mnie, skrajnie popsutego. Czy tym razem udało im się osiągnąć wyższy poziom? O tym w dzisiejszej recenzji.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...