„Nie da się być szczęśliwym wśród toksycznych
ludzi. To tak jakby zamknąć się w pomieszczeniu pełnym chemicznych oparów i
pleśni i starać się swobodnie oddychać.”
Nie bez przyczyny najczęściej wyświetlaną recenzją mojego
bloga jest ta dotycząca książki „Moja dusza pachnie tobą”. Malująca słowem
uczucia Aleksandra Steć przekonała do swojej twórczości wielu Polaków, a pośród
jej aforyzmów czy złotych myśli każdy jest w stanie znaleźć coś dla siebie. I choć
z nutką niepewności decydowałam się na przeczytanie pierwszej, wspomnianej
przed momentem książki tej autorki, po kolejne sięgnęłam bez żadnego
zastanowienia. Wiedziałam już, czego
mogę się spodziewać. Czy pisarka utrzymała poziom? Na co przyjdzie się Wam
natknąć w dwóch tomach zatytułowanych „Dotyk Twoich słów”? Zapraszam na
recenzję.
PIERWSZY TOM
Dwa rozdziały tytułowane porami roku. „Lato – Masz zapach spełniających się marzeń”
oraz „Jesień – Ludzie umierają w milczeniu, jak drzewa”. Pełne poruszających
słów, które choć momentami bardzo osobiste, do złudzenia przypominają momenty
wyjęte z życia każdego z nas. Nie bez przyczyny dzieli autorka swoją książkę na
dwie części. Każda z nich ma swój wyjątkowy klimat. Latem kwitnie szczęśliwa
miłość, uczucia damsko męskie przynoszą słodki owoc zachwytu, cudownych
wspomnień, ratunku i ciepła. Kiedy przychodzi jesień, nastaje czas
melancholii i refleksji nad cierpieniem. Ucieczka, śmierć i nieszczęście
zawarte w słowach wywołują burzę emocji. Przecież zarówno radość jak i ból są
wpisane w nasze istnienie.
„Miłość nie może wrócić. Jeśli wróciła, to
znaczy, że nigdy nie odeszła.”
DRUGI TOM
Kolejna porcja wrażeń. Nadchodzi „Zima – Nie chcę być tylko Twoim wspomnieniem”. Czas obojętności,
rozstania, niemożności zapomnienia i towarzyszącej wszystkiemu tęsknoty. Chwile szczerych wyznań i
wygasającej radości. Rozdział przesiąknięty mrokiem, pośród którego jednak
można dostrzec światło. Przecież jest i „Wiosna – Obudź się i oddychaj szczęściem”.
To właśnie tutaj zawarła autorka najbardziej pokrzepiające myśli. Jej teksty motywują do uwierzenia w samego siebie,
do działania i nadziei, często w towarzystwie humorystycznej nuty.
„Mijamy się, pozostawiając na środku pustej
ulicy to, co mogło być nasze. Tak bardzo boimy się uczuć, że zamiast
kolekcjonerami wspomnień, stajemy się kolekcjonerami złudzeń.”
SŁOWO DLA KAŻDEGO
W życiu każdego z nas przychodzi taki czas, kiedy
potrzebujemy wsparcia drugiego człowieka. Dobrego, odpowiedniego do sytuacji słowa.
Bywa i tak, że nie potrafimy wyrazić tego, co siedzi w naszym wnętrzu, brakuje
nam wyrazów, które mogłyby zobrazować wrażenia. Zarówno w pierwszym, jak i
drugim przypadku z pomocą bieży słowo Aleksandry Steć, która dzieli się
osobistymi przeżyciami pozwalając czytelnikom korzystać z zawartych w jej utworach emocji. Bo choć pisała
je pod wpływem własnych, trudnych czy
łatwych doświadczeń, w wielu przypadkach jesteśmy w stanie się z nimi
identyfikować i odnaleźć w jej utworach kawałek
samych siebie.
PIĘKNO TKWI W PROSTOCIE
To, co cechuje twórczość Aleksandry Steć, to właśnie proste, niewyszukane słowa, które w efekcie
budują poruszające, pełne emocji, ale i
prawdy zdania. Teksty na każdą okazję, na poprawę humoru, chwilę refleksji,
na radość, na cierpienie i na podsumowanie własnego „ja”. Czasami ograniczone
do jednej, zapisanej linijki, czasami do jednej strony. Współczesna forma mentalnego uniesienia i oczyszczenia. Autorka
kolejny raz nie zawiodła, a podwoiła dawkę wrażeń. Polecam zarówno pierwszy,
jak i drugi tom Dotyku Twoich słów.
Za książki bardzo
serdecznie dziękuję Autorce.
Brzmi naprawdę ciekawie. Chwil na refleksje nigdy za wiele. 😊
OdpowiedzUsuńA chwile spędzone u boku tych książek są pełne emocji :)
UsuńTe książki mają wyjątkowo ciekawe okładki, ale treść nie wiem czy dla mnie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Książkowa Przystań
Ja osobiście średnio przepadam za poezją i tego typu literaturą, ale Aleksandra Steć stanowi dla mnie wyjątek. Zawsze chętnie sięgnę po jej książki.
UsuńCzytałam o nich już, ale jakoś mnie one nie przekonują. Wydają się piękne i wartościowe, ale myślę, że szybko bym się nimi znudziła.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam:
Biblioteka Feniksa
Nie wszystko jest dla wszystkich. Wiadomo, że jeśli nie przepadasz za taką formą literatury, nie ma się co zmuszać.
UsuńKsiążki bardzo kuszą :)
OdpowiedzUsuńI są to wartościowe perełki. Polecam na każdą okazję.
UsuńTakie książki, gdzie możemy się wczuć są najlepsze, ale ja mam na razie za dużo zaległości.
OdpowiedzUsuńRozumiem :) Choć pamiętaj, że to fajny przerywnik na wiele okazji. Naprawdę. Ja nie przepadam za poezją, ale Aleksandra Steć piszę naprawdę niesamowicie. Prosto, a uderzająco w serce.
Usuńmyślę że mogłabym zaryzykować i dla odmiany przeczytać coś takiego co zaproponowała autorka, mogłoby to być ciekawe doświadczenie
OdpowiedzUsuń