środa, 22 maja 2019

"Jak krople w oceanie" - Ava Dellaira.
Czy ojciec z fotografii istnieje?


Przeszłość nie zawsze bywa rozdziałem zamkniętym. Zdarza się, że ktoś potrzebuje w jej kwestii dopowiedzenia, a niektóre ze spraw po prostu cierpliwie czekają na to, by po latach wyjść z ukrycia. Człowiek zaś z reguły bywa ciekawy i jeśli tylko nie męczy go lenistwo, jest w stanie w swoich poszukiwaniach dotrzeć naprawdę daleko. Na tropie zagadek przeszłości jest zatem bohaterka powieści Avy Dellaira, której jednak nie tylko spieszno do banalnej prawdy. Dziewczyna rwie się, by odkryć w końcu kawałek samej siebie. Dziś chciałam zaprosić na recenzję o miłości, poświęceniu, podróży i rodzinnych więzach. Przed Wami „Jak krople w oceanie”.

ZARYS FABUŁY
Świat siedemnastoletniej Angie kończy się na towarzystwie matki. Od zawsze wychowywana tylko przez nią nie ma pojęcia kim tak naprawdę był jej ojciec. I jak wyglądał. Dopóty, dopóki nie odnajduje starego zdjęcia, które przedstawiając jego wizerunek uruchamia lawinę zdarzeń. Nastolatka staje więc w obliczu wyzwania i u boku byłego chłopaka wyrusza w podróż do Los Angeles, by szukać swoich korzeni. A co, jeśli jej ojciec żyje? Czy jego brat, którego istnienia jest świadoma, dopomoże jej w tej zawiłej wędrówce?  Jedno jest pewne. Odkrywając kolejne etapy zagadki, dla Angie już nigdy nic nie będzie takie samo.

MATKA I CÓRKA
W świetle fleszy pierwszego planu stają dwie główne bohaterki, dzielone zarówno wiekiem, odstępem czasu i tajemnicą, jednak powiązane tą samą krwią. Angie, córka Marilyn, lada moment skończy liceum i stanie przed wieloma ważnymi wyborami. Wychowywana tylko przez matkę, odważna, gotowa do poświęceń, dociekliwa, ale i będąca w stanie docenić ciężką pracę swojej rodzicielki. Dziewczyna, która w tym wszystkim nie potrafi jednak odnaleźć swojej prawdziwej tożsamości, do której zbudowania brakuje jej tylko jednego puzzla. Nie siedzi zatem biernie, a wyrusza w podróż życia. W tułaczkę, która pozwoli jej odkryć swoje prawdziwe „ja”. Cofając się osiemnaście lat, czytelnik zderza się z postacią Marilyn, młodziutką dziewczyną, która nie potrafi spełnić ambicji matki planującej dla niej świetlaną przyszłość. Zestresowana, niezrozumiana, szuka ukojenia w ramionach pewnego chłopaka. Dokąd zaprowadzi ją los?


PODRÓŻ I EMOCJE
Odnalezione zdjęcie, taśma z nagraniem, wielkie poszukiwania. W książce pojawia się motyw podróży nie tylko tej powierzchownej, związanej z fizycznym przemieszczaniem się, ale także podróży w głąb samego siebie. „Jak krople w oceanie” to powieść zdecydowanie wykraczająca poza New Adult, pomimo tego, że tak naprawdę została uwita wokół życia młodych ludzi i niezaprzeczalnie wokół różnych oblicz miłości. Nie ma spektakularnych momentów kulminacyjnych, jest za to refleksja, etapowe poznawanie tego, co prawdziwe, jest w końcu ostateczna faza, która porządnie ściska za serce. Kiedy wreszcie dochodzi do rozsupłania splotu wydarzeń, czytelnik uświadamia sobie, że zdążył porządnie zaangażować się w treść i że pomimo młodzieżowego wydźwięku historii, Ava Dellaira poważnie gra na emocjach. Myślę, że ma w tym swój udział wiarygodność postaci.


DLA KOGO?
Przejmująca historia o szczęśliwej i nieszczęśliwej miłości, o rodzinnych więzach, zagadkach przeszłości, oczekiwaniach i rozczarowaniach. O nieprzewidywalnych wyborach losu i o życiu, które wbrew tragediom i szczęściu cały czas toczy się do przodu w podobnym rytmie. Historię polecam tym, którzy uzbrojeni w cierpliwość oczekują od książki realności, emocji i którzy są gotowi na odkrywczą wędrówkę bogatą zarówno w spełnienie, jak i łzy.

wydawnictwo: Jaguar
kategoria: powieść obyczajowa/młodzieżowa
ilość stron: 376
data wydania: 8 maja 2019

Zerknij TU.

Za książkę bardzo serdecznie dziękuję wydawnictwu Jaguar.

3 komentarze:

  1. Lubię się wzruszać czytając książkę, więc chętnie przeczytam. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Rzadko sięgam po literaturę NA, a i opis tej książki mnie nie zainteresował, więc raczej po nią nie sięgnę ;). Ostatnio wszędzie pełno tej powieści, a ja zauważyłam, że pani na okładce przypomina trochę Margot Robbie ;) :) :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Chciałabym bardzo przeczytać.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...