„Czasami trzeba bardzo nisko upaść, żeby się
podźwignąć.”
Chcąc nie chcąc w pewnym stopniu cały świat żyje
wiadomościami o bezwzględnych terrorystach. Nękana atakami szaleńców Europa co
jakiś czas pogrąża się w żałobie, tracąc twoich obywateli. Jak zatem wygląda
sytuacja w centrum samego piekła, w miejscu, gdzie okrutni dżihadyści wiją swoje
gniazda? Jak brutalna może okazać się rzeczywistość kobiety, która nieświadomie
została żoną jednego z nich? Tanya Valko powraca z szóstym tomem serii Arabska żona, z dobrze już znanymi
czytelnikom bohaterkami, ale także z uaktualnionym obrazem współczesnego
kalifatu i nowymi wydarzeniami, które potrafią wywołać niejeden przechodzący
ciało dreszcz. Zapraszam na recenzję książki „Arabski mąż”.
ZARYS FABUŁY
Daria żyje jak
ptak uwięziony w klatce, który kiedyś miał okazję poznać smak wolności. Z tym,
że jej domem jest brutalna rzeczywistość, w której rozlewana krew niewinnych
staje się codziennością. Kiedy kobieta zrozumiała, że poślubiła nieobliczalnego
i wysoko postawionego dżihadystę, było już za późno. Pozostaje jej jedynie
ucieczka, a dotychczasowe doświadczenia coraz dobitniej wskazują na to, że
kochający ją dotąd Jasem znajdzie ją wszędzie. Walcząc nie tylko o siebie, ale
i noszone pod sercem dziecko, wysyła do siostry wiadomość. Tylko Marysia i jej
mąż mogą ją uratować. Pytanie - czy zdążą?
DARIA I JEJ PIEKŁO
Tym razem to Daria,
vel Darin, staje w świetle niechlubnych reflektorów. Z pewnością, jako
bohaterka powieści, wolałaby usunąć się w cień. Niestety to dla niej zostało
przeznaczone piekło kalifatu i to
jej oczy muszą oglądać obrazy ludzkiej rzezi. Niewiele pozostaje już z
roztrzepanej, beztroskiej dziewczyny. I choć w kryzysowych momentach wykazuje
się hartem ducha, niejednokrotnie bardzo wiele ryzykując, coraz dobitniej uświadamia sobie w jak trudnym znalazła się położeniu.
Pokochała samego diabła. Czy łatwo
od niego uciec? Jak trudno z nim żyć? Czy jednak tak łatwo zabić w sobie
miłość?
ZDETERMINOWANA
MARYSIA I SZALONY JASEM
Choć w tym tomie autorka postawiła Marysię, siostrę Darin, na drugim planie, bohaterka nie pozostaje
bierna. Kobieta nie potrafi siedzieć bezczynnie wtedy, kiedy któremuś z jej
bliskich dzieje się krzywda. Chociaż sama wiele przeszła, przekonuje męża by zorganizował dla Darii pomoc.
Ryzyko jest wielkie, czas nagli, ale ceną tej bitwy okazuje się ludzkie życie,
bo już tak wiele niewinnych dusz musiało odejść przez chore wyobrażenia
islamskich fundamentalistów. Na słowo zasługuje także postać Johna vel Jasema. Jako czarny charakter tej powieści, człowiek
absolutnie wyzbyty litości czy
serca, staje się unaocznionym i wyrazistym przykładem
tego, jak wiele spustoszenia może dokonać zasiane
ziarno zła w normalnym na pozór mężczyźnie. Jego osoba oburza, przywołuje
poczucie niesprawiedliwości, jednak gdzieś tam pod płachtą tego bestialstwa
można dopatrzyć niknących już ludzkich odruchów. Szkoda, że tak rzadko.
KRWAWE TŁO
„Arabski mąż”, jak przystało na książkę z mężczyzną w
tytule, to najbardziej brutalna z
wszystkich sześciu dotychczasowych części. Za tło powieści Tanya Valko przyjęła środowisko kalifatu Syrii i Iraku,
terytoria strachu, nieustannej rzezi,
wykorzystywania kobiet i dzieci oraz unicestwiania „niewiernych”. Nie
patyczkuje się autorka z opisami, fundując krwawe jatki i przywołując sceny jeżące włos na głowie. Od
wybuchów bomb, po kamieniowanie. Znajdziecie tutaj uaktywniające wyobraźnię obrazy
haremów, wyczekujących śmierci zbiegowisk czy też domu najgorszego z możliwych
morderców. Przeżywałam tę książkę,
oj przeżywałam. Choć przez pewien czas było całkiem spokojne, co na chwilę
uśpiło moją czujność i moją satysfakcję. Otóż…
MINUS CZY PLUS
POWIEŚCI?
Przez kilkanaście, czy nawet kilkadziesiąt stron tego
tomu przewijają się wspomnienia
dotyczące przeszłości, tego co było i tego, co wiernym czytelnikom serii Arabskiej jest już dobrze znane. Dobry pomysł dla tych, którzy
zaczynając od szóstej części mają okazję po trochu nadrobić straty. Niekoniecznie trafiony dla fanatyków
całego cyklu. Przyznam, że zaczęłam się obawiać
jak będzie wyglądała akcja tej powieści, bo przez pewien czas po prostu utkwiła
w jednym miejscu. Potem jednak nadchodzi moment zwrotu i od tej chwili trudno
znaleźć sekundę, by zaczerpnąć powietrza. Coś niesamowitego.
SPECYFICZNY STYL
Tanya Valko ma specyficzny, wypracowywany przez lata
styl. Odpocząwszy od niego i zabierając się za Arabskiego męża, początkowo miałam wrażenie, że nie czytam książki,
a scenariusz filmowy, w którym
reżyser dyktuje kolejne kwestie i wydarzenia. Szybko przywykłam przestając
zastanawiać się nad obróbką tekstu, a poświęcając całą uwagę losom bohaterów.
Absolutnie się nie zawiodłam, bo emocji
w tej części jest tak wiele, że czasami trudno sobie z nimi poradzić.
PODSUMOWANIE
Najbardziej
brutalna, z rzeczywistym, jakże wymownym i poruszającym wyobraźnię tłem, z
bohaterką, która nie walczy o byle co – walczy o życie. „Arabski mąż”, to
kolejny dowód na to, że Tanya Valko potrafi zaskoczyć pomysłem i dostosowaniem
postaci do sytuacji. Czytając byłam przerażona, z przebłyskami szczęścia i
wielkim wyczekiwaniem na finał. Tylu i takich wrażeń się nie spodziewałam.
Polecam.
moja ocena: 7-/10
wydawnictwo:
Prószyński i S-ka
ilość stron: 672
premiera: 9 maja
2017
Seria Arabska: Arabska żona / Arabska córka /Arabska krew / Arabska księżniczka / Arabska krucjata / Arabski mąż
Za książkę bardzo
serdecznie dziękuję wydawnictwu Prószyński i S-ka.
Temat bardzo mnie interesuje, co ciekawe nie miałam jeszcze do czynienia z tą serią. Tylko nadrobić :)
OdpowiedzUsuńNadrabiania sporo, bo tomów jest już sześć i w większości są to grube tomiszcza :) Ale warto, naprawdę warto jeżeli lubisz taką tematykę. Powieści robią wrażenie :)
UsuńPo tej części juz nic nie ma? Nie ma kontynuacji czy uwolnia Darie?
UsuńNie mam pojęcia. Szukałam w sieci czegoś na ten temat, ale internet milczy. Myślę jednak,że autorka nie zostawi tak tego tematu i w tym roku zaszczyci nas kolejną premierą. Jeśli będę coś wiedzieć, napiszę na blogu bądź fanpage'u.
UsuńJuż zaintrygował mnie fakt, że występuje tu moje imię ;)
OdpowiedzUsuńTak czy inaczej - ciekawa pozycja. Taka perspektywa jest czymś nowym i z chęcią poznałabym ją:)
http://www.drzemiace-piekno.pl/
Jak najbardziej polecam. Jeżeli temat kultury arabskiej Cię intryguje, sięgnij po całą serię.
UsuńJestem zainteresowana tą tematyką, więc zapisuję tytuły :)
OdpowiedzUsuńJeżeli temat arabskich kobiet Cię interesuje, tutaj w każdym tomie znajdziesz coś interesującego i świeżego. W książkach naprawdę sporo się dzieje :)
UsuńGdyby tylko to nie był szósty tom... Gdyby nie to, to przeczytałabym z miłą chęcią. Głupio pisać, ale ciekawi mnie ta brutalność.
OdpowiedzUsuńBrutalności w szczególności dużo w ostatniej, szóstej części, choć w każdym tomie znajdziesz jej jakiś procent. Nadrabiania masz sporo, bo seria składa się w większości z opasłych tomisk. Ale warto się za nie zabrać :)
UsuńTematyka Arabska nie jest mi obca, ale o Syrii i Iraku nie czytałam jeszcze, takie książki budzą emocje więc warto się pokusić o przeczytanie jednej z nich, a przypuszczam że jak się pozna jedną to zapragnie się i całej serii
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że brzmi intrygująco. Nie słyszałam o nich wcześniej, ale ze względu na pozytywną opinię i ciekawa fabułę, myślę że kiedyś dam jej szansę :)
OdpowiedzUsuńNie są to moje klimaty, ale ostatnio trochę zaczynam interesować się takimi sytuacjami więc nie mówię nie. Na siłę książek szukać nie będę, ale jeżeli wpadnie mi w ręce na pewno przeczytam, a kto wie może mi się bardzo spodoba.
OdpowiedzUsuńPolecam też Azjatycką sagę tej samej autorki.Okruchy raju i Miłość na Bali, w niej również są opisane losy głównych bohaterek, Doroty i Miriam. Obie książki są powiązane z Arabską sagą.
OdpowiedzUsuńMiałam okazję czytać także i te książki. Również bardzo mi się podobały :) Dotychczas prześledziłam więc wszystkie powieści tej autorki.
UsuńMI BRAKUJE TYLKO ARABSKIEGO MEZA DO PRZECZTANIA CALEJ SAGI
OdpowiedzUsuńA jak wrażenia? Podoba Ci się seria?
Usuń