Na lotnisku w Nowym Jorku czuć przedświąteczną atmosferę.
Wśród gorączkowej bieganiny trwają ostatnie odprawy. Nie wszystkim udziela się
jednak radosne podniecenie…
Charlotta miała wrócić do domu po najgorszych miesiącach w
swoim życiu, kiedy dowiedziała się, że z powodu śnieżycy jej lot został
odwołany. Anthony właśnie zerwał z dziewczyną i teraz kompletnie nie ma ochoty
siedzenie przy stole i mierzenie się z problemami rodzinnymi. Dwoje nastolatków
wyrusza więc razem do miasta, żeby ukoić swoje złamane serce, ale przez
przypadek rozdzielają się w metrze. Czy uda im się odnaleźć, zanim Charlotta na
zawsze opuści Wielkie Jabłko, i czy magia świąt będzie sprzyjała magii
serc?
Ta wzruszająca i zabawna historia spodoba się każdemu, kto
potrafi wyobrazić sobie romans wśród wirujących płatków śniegu na szczycie
Empire State Building i kto zastanawia się czasem, czy trzymając w ręku bilet
lotniczy, można odnaleźć prawdziwą miłość.
Czy pośród natłoku przedświątecznych premier znajdziecie dla niej czas?
Gratuluję patronatu!
OdpowiedzUsuńBardzo świąteczna książka ;). Gratuluję patronatu, chętnie poznam ją w wolnej chwili :)
OdpowiedzUsuńBardzo chętnie ją przeczytam :)
OdpowiedzUsuńZapachniało mi świętami! A okładka jaka klimatyczna! Gratuluję patronatu. :)
OdpowiedzUsuńChciałbym, aby Twój patronus trafił w moje ręce. Gratuluję. 😊
OdpowiedzUsuńMyślę, że to książka dla mnie. Bardzo ciekawy patronat.
OdpowiedzUsuńBliżej świąt może szybciej się na nią zdecyduje. Gratuluje patronatu.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Gratuluję patronatu. Z chęcią przeczytam tę książkę :)
OdpowiedzUsuńIntryguje mnie ta okładka i chyba się na nią skuszę ;)
OdpowiedzUsuńŚwietnie się zapowiada!
OdpowiedzUsuń