piątek, 18 października 2019

"Niedokończona baśń" - Dorota Gąsiorowska.
Francja, zamek, manuskrypt i miłość.


Proza Doroty Gąsiorowskiej słynie z ciepłych kobiecych postaci, tajemniczych wątków i dobra przenikającego przez słowa. Z klasy przemycanej w literaturę przystępną, wyzbytą snobizmu i patetyczności, ale i wulgaryzmu. Stąd tak wiele polskich czytelniczek wyczekuje jej kolejnych powieści, a ja mam dzisiaj okazję zaprezentować Wam jedną z nich. „Niedokończona baśń” to historia z zamkowym klimatem Francji, powieść o miłości, nieszczęściu i szukaniu natchnienia. Stąd też wszystkich czytelników dojrzałej literatury obyczajowej zapraszam na kilka słów recenzji, byście mogli się przekonać, czy warto dać tej publikacji szansę.

ZARYS FABUŁY
Dotąd los nie przygotował dla Julii wygodnego życia. Zajmująca się wychowywaniem ukochanej, pięcioletniej córeczki, jako samotny rodzic zmaga się z wieloma przeszkodami. Teraz stoi przed wielką szansą, o której zawsze marzyła, choć nie tak łatwo będzie jej pogodzić prywatne obowiązki z oczekiwaniami nowej pracodawczyni. Otóż Julia zyskuje posadę asystentki niejakiej Suzanne Benoit, francuskiej pisarki, którą zawsze podziwiała. Nieoczekiwanie, ląduje u jej boku w starym mieście pełnej tajemnic Francji. A magiczna Akwitania otworzy jej oczy na wiele kwestii, o których dotąd nie miała bladego pojęcia.

Jakie sekrety skrywa Suzanne Benoit? Jak wielka tajemnica spoczywa na kartach starego manuskryptu? Czy Julia będzie potrafiła dokonać właściwego wyboru, kiedy w grę wejdą uczucia żywione w stronę pewnego mężczyzny?
 
Książka dotarła do mnie z bonem zniżkowym na zakupy w firmie Greenpoint i...
SAMOTNA MATKA W OBLICZU WIELU WYZWAŃ
Główna bohaterka to kobieta, która dobro swojego dziecka przedkłada ponad wszystko inne. Kochająca matka otrzymuje w zamian za to miłość swojej córki, która widzi w mamie ideał i pomaga jej jak tylko umie. Julia dość już wycierpiała. Wie jak smakuje gorzki smak utraty kogoś bliskiego i jak ciężki bywa brak wsparcia, zwłaszcza ze strony matki, która zamiast pożytecznej pomocy funduje jej wiele gorzkich słów pouczenia. Zdeterminowana, obowiązkowa, choć nieufna względem obcych staje przed wielkim wyzwaniem: służbowym, rodzinnym i miłosnym. Jej życie przeżywa prawdziwą metamorfozę, a ona będzie musiała zmierzyć się z wieloma dylematami.

BOGATY DRUGI PLAN
Drugi plan został dość gęsto wyścielony postaciami odgrywającymi mniej lub bardziej istotne role. Jest francuska pisarka, miewająca zmienne nastroje – stąd skłaniająca do zachowania dystansu względem jej osoby, jest cudowna mała dziewczynka, jakże ciekawa świata. Pojawia się surowa i wszystkowiedząca (w złym tego słowa znaczeniu) matka i są także przedstawiciele płci męskiej. Francus, który powoli przełamuje nieufność Julii oraz Maciek, sympatyczny i otwarty mężczyzna, dla którego Suzanne jest po prostu ciotką. Czy któryś z nich zdobędzie serce głównej bohaterki? Przyznam, że autorka  zastosowała zabieg umiejętnej zmyłki i długo nie pozwoliła zyskać pewności dotyczącej wątku miłosnego. A to niejedna tajemnica, jaką postanowiła zaserwować czytelnikowi szukającemu odpowiedzi na wiele pytań.
 
...i piękną apaszką widoczną na zdjęciu. Można ją znaleźć na https://greenpoint.pl/
KLIMAT I AKCJA
Niewątpliwie na wzmiankę zasługuje klimat powieści. Akwitańskie zamki, stare biblioteki, manuskrypt pisany gęsim piórem. Niedokończona historia niespełnionej miłości, która być może doczeka się swojego zwieńczenia. Chociaż autorka niewątpliwie skłania się ku raczej dłuższym opisom, akcja konsekwentnie rusza do przodu, odkrywając coraz to nowsze puzzle jednej układanki. Zagubiona wena, śmierć bliskiej osoby, uchylanie rąbka tajemnic i miłosne dylematy. Zazdrości, przełamywanie barier, szczere wyznania i rozwijające się relacje. A pomiędzy tym skomplikowane pytania małej dziewczynki.


PODSUMOWANIE
Poruszająca, wielowątkowa historia dla wrażliwych dusz i poszukiwaczy klimatu starych, zakurzonych sekretów. Niekoniecznie idealna dla tych, którzy stronią od długich opisów i preferują strony pełne dialogów, za to odpowiednia dla czytelników lubiących w pełni odtworzony słowem obraz karmiący wyobraźnię. Dorota Gąsiorowska stworzyła bardzo ciekawą i wcale nie płytką historię zbudowaną z ludzkich rozterek i emocji. Ze szczyptą magii, bo przecież takie historie nie zdarzają się zwyczajnym osobom na co dzień. Ja nie jestem zawiedziona.

wydawnictwo: Między Słowami
kategoria: powieść obyczajowa
ilość stron: 508
data wydania: 16 października 2019

Za książkę bardzo serdecznie dziękuję wydawnictwu Między Słowami.

7 komentarzy:

  1. Świetna, klimatyczna powieść. Bardzo mocno mnie wciągnęła.

    OdpowiedzUsuń
  2. Chyba nie znajdę czasu na te wszystkie dobre książki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Najpierw chcę przeczytać ,,Szept syberyjskiego wiatru" tej autorki.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
  4. Kilka dni temu książka wzbogaciła moje zbiory czytelnicze, więc na pewno będą czytać i jestem jej ciekawa. 😊

    OdpowiedzUsuń
  5. Szczerze mówiąc, książka nie w moim typie, bo rzadko sięgam po obyczajówki. Natomiast Wydawnictwo uraczyło Cię piękną przesyłką :).
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Długie opisy wolę czytać latem ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wiele dobrego czytam ostatnio na temat tej książki i Twoja recenzja nie jest wyjątkiem ;). Chętnie poznam bliżej "Niedokończoną baśń"...

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...