niedziela, 9 listopada 2014

"Trzy odbicia w lustrze" - Zbigniew Zborowski

 

Nieraz spotkałam się z tym, że czytelnicy szukając czegoś ciekawego na półkach księgarni, pomijają powieści pisane przez polskich autorów. Bo wśród wielu nadal istnieje takie przekonanie, że najlepsze jest to, co nie nasze. Oczywiście pojawiają się znane nazwiska, do których pasjonaci czytania już się przyzwyczaili, aczkolwiek ci nieco mniej popularni polscy autorzy, jakoś tak nie do końca wszystkich przekonują. A jakże wiele można przez to stracić. Sama miałam okazję ostatnio się o tym przekonać. W moje ręce wpadło wiele rewelacyjnych książek napisanych przez Polaków, o których słyszałam po raz pierwszy. Całkowicie powaliła mnie zaś nowość, autorstwa Zbigniewa Zborowskiego - „Trzy odbicia w lustrze”. Dzięki niej miałam okazję poznać skomplikowaną, wciągającą i wywołującą ciarki na skórze historię trzech kobiet, które na przestrzeni lat niosły na barkach brzemię pewnego niezwykłego wydarzenia.

Rok 1939. Młoda dziewczyna, Zosia, zamieszkując we dworze u zamożnych Hryniewiczów, trudni się jako nauczycielka ich syna, małego Stasia. Udzielając mu korepetycji, ma otwartą bramę do realizacji swoich marzeń, wśród których pojawia się zdobycie wykształcenia. Jedna chwila zapomnienia, jaką przeżywa z paniczem Adamem, niesie ze sobą długodystansowe konsekwencje, których końcowym efektem jest ciąża. Dziewczyna zostaje skłoniona do tego, aby usunąć dziecko i kiedy się na to decyduje, dzieje się coś, co nie dopuszcza do pozbycia się maleńkiego płodu. Zosia zostaje więc sama, przytłoczona samotnością po wyjeździe nieodpowiedzialnego Adama. Na życiowej drodze dziewczyny staje jednak mężczyzna o jasnobłękitnych oczach – Witek. To on daje jej nadzieję, że jeszcze wszystko może się ułożyć. Niestety wkrótce nadchodzi wojna i dotąd marzenia o szczęśliwej przyszłości rozpłyną się w powietrzu niczym pył rozwiany przez wiatr. Okazuje się bowiem, że nad Zosią i jej rodziną ciąży rzucona niegdyś klątwa.

„Trzy odbicia w lustrze” to niesamowita historia o życiu Zosi, której los nie szczędzi cierpienia. Kiedy otrzymuje porcję szczęścia, szybko nadchodzą ciemne, mroczne chmury, które rozwiewają płomienną aurę unoszącą się nad jej głową. Pech, jaki ją prześladuje, nęka dziewczynę przez długi czas. Czy jednak jest efektem zbiegu okoliczności, czy też faktycznie ma nań wpływ klątwa, która została kiedyś wypowiedziana. Czy Zosi będzie dane żyć kiedyś szczęśliwie? Jak potoczy się jej zawiła egzystencja i jaki wpływ na jej los będzie miał jasnooki mężczyzna? Ta książka nie kończy się jednak na opowieści o Zosi. Pojawiają się bowiem dwie inne bohaterki, Wanda, czyli jej córka oraz Ania – wnuczka. A życie każdej z nich jest niemniej ciekawe i niemniej obfite w prześladujący je pech. Czy trzy pokolenia odnajdą wreszcie swoje szczęście? Czy uda się to wszystkim trzem kobietom? A może żadnej z nich nie będzie dane zaznać prawdziwej miłości?

Książka Zbigniewa Zborowskiego to opowieść, w której zaprezentowane są trzy światy. Każda z bohaterek jest uczestniczką innych wydarzeń i każda ma inny pogląd na otaczającą je rzeczywistość. Kobiety jednak nie mają pojęcia o tym, że mają ze sobą o wiele więcej wspólnego, aniżeli mogłoby się im wydawać. Bo łączy je przeznaczenie, które potrafi sporo dawać, ale też sporo odbierać. Pojawia się tutaj magia, niesamowita, piękna i tajemnicza, a zaraz po niej następuje szara rzeczywistość, która zmiata ją z powierzchni ziemi dając wrażenie tego, jakby nigdy nie istniała. „Trzy odbicia w lustrze” to opowieść o zdradzie, ale i przebaczeniu, o poszukiwaniu szczęścia oraz o odrzucaniu go. To historia o odnajdywaniu własnego przeznaczenia, o brodzeniu wśród mgły nieszczęść i o silnej woli, dzięki której można odnaleźć światło nadziei w ciemnym tunelu przygnębienia. Tutaj każdy czyn niesie ze sobą konsekwencje, a nieraz mają one ogromny wpływ na dalsze życie. Wszystkie trzy bohaterki są silnymi kobietami, które w walce o lepszy byt potrafią zrobić naprawdę wiele.

„Trzy odbicia w lustrze” to powieść nieprzewidywalna i niezwykle oryginalna. Losy bohaterów zmieniają się jak w kalejdoskopie, a zaskoczony czytelnik nie jest w stanie odgadnąć tego, co będzie dalej.  Pojawiają się momenty zaskakujące, które zupełnie zbijają z tropu. Autor gra tutaj na ludzkich uczuciach wodząc za nos, a każda kolejna strona niesie ze sobą wiele nowego. Nie da się w kilku słowach streścić tejże powieści. Trzeba ją przeczytać. Tutaj główny wątek rozgałęzia się na wiele pobocznych, stąd całość jest niezwykle ciekawa, urozmaicona i niepowtarzalna.  Poruszająca i niezwykle emocjonująca wyciska łzy, szokuje, ale też wprawia w stan prawdziwej, szczerej radości. Czytelnik ma wrażenie, że towarzyszy bohaterom w ich troskach i wspólnie dociera do długo wyczekiwanego celu.

Książkę polecam tym, którzy lubią opowieści o prawdziwym życiu, barwionym jednak odrobiną magii. To coś dla tych, którzy wierzą w miłość, ale nie taką żywcem wyjętą z bajki. Rekomenduję tym, którzy poszukują czegoś oryginalnego, zawiłego i nietuzinkowego.  Nie rozczarujecie się, bo tak zaskakujące i tak doskonale wykreowane treści nie są czymś często spotykanym.

Moja ocena – 4,5 / 5
 
Wydawnictwo: Zysk i S-ka Wydawnictwo
Rok wydania: 2014
ISBN: 9788377855645
Liczba stron: 416

Za książkę bardzo serdecznie dziękuję wydawnictwu Zysk i S-ka.

 

1 komentarz:

  1. Szczerze mnie zaciekawilas ta ksiazka . Mysle ,ze moglaby mi sie ona spodobac :) Milego Nowego Tygodnia Ci Zycze :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...