poniedziałek, 3 listopada 2014

"Zaczekaj na mnie" - J. Lynn

 

Każdy z nas niesie ze sobą jakiś bagaż doświadczeń. Każdy przeżył chwile radosne, ale także i takie, które przepełnione bólem długo nie pozwalały o sobie zapomnieć. Życie jest wspinaczką na górę szczęścia, podczas której niejednokrotnie się potykamy, a czasami spadamy na samo dno. Ważne jest jednak to, aby umieć się podnieść i uporać z cierpieniem. Przeszłość, pomimo tego, że jest częścią nas, powinna ustąpić miejsca teraźniejszości i przyszłości. Bo nękające nas koszmary lat przeszłych mogą utrudniać normalne życie i tym samym, mogą odebrać szansę na prawdziwe szczęście, czy nawet prawdziwą miłość. I właśnie o tym jest kolejna książka, którą miałam okazję przeczytać. „Zaczekaj na mnie”, autorstwa J. Lynn, to niesamowita historia dwojga ludzi, którzy pomimo wielu barier będących pozostałościami minionych lat, tworzą miedzy sobą magiczną i pełną emocji więź.

Avery Morgansten, dziewiętnastoletnia dziewczyna, przenosi się do college’u, w którym nikt jej nie zna. Z dala od rodziny, od dawnych przyjaciół, pragnie odbudować swoje życie na nowo. Bolesna przeszłość, której efektem jest zakrywana na ręce blizna, nie potrafi jednak tak łatwo odpuścić. Skrzywdzona kiedyś dziewczyna nie jest już bowiem w stanie zaufać. Pierwsze dni w nowym miejscu nie są jednak nudne. Już na samym początku rozpędzona Avery wpada na zabójczo przystojnego chłopaka. Cameron, bo tak ma on na imię, to najbardziej pożądany i znany w college’u mężczyzna. Ten jeden, z pozoru niewinny przypadek, jest iskrą zapalającą cały ogień różnorodnych emocji. Odtąd życie tych dwojga już nigdy nie będzie takie samo.

Cameron – mający opinię podrywacza, przystojny, dobrze zbudowany i znany, nie narzeka na brak zainteresowania ze strony kobiet. Avery, która na niego wpada, jest jednak inna. Przelękniona, niepewna i zagadkowa, od razu zwraca jego uwagę. Mężczyzna zaczyna się nią interesować, tym bardziej, że dane im jest uczęszczać na te same zajęcia oraz mieszkać obok siebie. Zraniona przez los dziewczyna nie jest jednak otwarta na nowe znajomości. Zamknięta w sobie, próbując żyć normalnie, nieraz zachowuje się nietypowo, co dla wielu byłoby zniechęcające. Cameron nie poddaje się tak łatwo. Czy jednak tak naprawdę zależy mu na Avery? Czy będzie ona dla niego tylko jednorazową przygodą? Czy dziewczyna z tragiczną przeszłością będzie w stanie mu zaufać i czy jej przeszłość nie zepsuje rodzącej się między nimi więzi?

„Zaczekaj na mnie” to przepiękna powieść przedstawiająca jeden z najistotniejszych elementów ludzkiej egzystencji, jakim jest miłość. Ta prawdziwa nie zawsze wybucha płomiennym żarem i wtedy wszystko staje się proste. Nieraz wystawiana na próby, wymagająca cierpliwości i poświęcenia, a wszystko po to, aby mogła udowodnić sobie samej, że jest szczerym uczuciem. Książka autorstwa J. Lynn obfituje w emocje dostarczane przez głównych bohaterów. Tutaj wszechogarniająca radość i nadzieja, która daje szansę na lepsze jutro, miesza się z odrzuceniem i bólem przekreślającym wszystko. Niewinne pocałunki, ostrożny dotyk prowadzą do namiętnego aktu, którym czytelnik rozpala swoje zmysły. W tej książce nie ma miejsca na banalność i arogancję. Wysublimowane sceny miłosne sprawiają, że każda czytająca tę powieść kobieta odda jej swoje serce.

J. Lynn stworzyła historię miłości, którą czyta się jednym tchem. Bohaterowie powieści od razu zdobywają sympatię odbiorcy, a akcja książki pochłania tak, że ciężko przestać o tym myśleć. Bo cóż może bardziej rozgrzać serca, aniżeli niewinne uczucie, które rozwijając się powoli, ostrożnie stawia kroki, by dojść do celu jakim jest realizacja przeznaczenia.

Romantyczność, niewinność, bolesne wspomnienia, ale i szansa na prawdziwe uczucie – tak można byłoby podsumować całą treść, której klimat jednak ciężko oddać w paru słowach. Tę książkę trzeba przeczytać, aby móc zagłębić się w fali uczuć i dać się jej ponieść w głąb pełnego miłości oceanu.

„Zaczekaj na mnie” to powieść, którą poleciłabym każdej kobiecie, zaś w szczególności dziewczynom, które poszukują swojej drugiej połowy bądź też niedawno ją znalazły. Być może otworzy Wam ona oczy na otaczający nas świat i na ludzi, których warto docenić, bo być może ignorowana szansa na szczęście bezpowrotnie przejdzie koło nosa.

„Tęsknisz za mną?”
Opisałam: „Nie”.
Odpowiedział niemal natychmiast: „Gdybyś była Pinokiem, twój nos dosięgnąłby na drugi koniec kraju”.
Skrzyżowałam nogi i oparłam się o poduszki.
„Pinokio? Lektura na twoim poziomie”.
„Ha! Zraniłaś mnie. Dogłębnie”.
„Myślałam, że nie masz uczuć”.
„Kłamałem. W stosunku do siebie mam mnóstwo uczuć”.

Moja ocena – 4,5 / 5
 

Tłumaczenie: Barbara Kowalska
Tytuł oryginału: Wait for you
Wydawnictwo: Amber
Data wydania: 4 marca 2014
ISBN: 9788324149582
Liczba stron: 304

Za książkę bardzo serdecznie dziękuję wydawnictwu Amber.

 

15 komentarzy:

  1. Słyszałam o tej książce. Opis intryguje więc będę musiała się z nią zapoznać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam, szczególnie jeżeli lubisz takie love story;) Pozdrawiam.

      Usuń
  2. Uwielbiam książki J. Lynn :) Właśnie od tej książki zaczęłam moją przygodę z New Adult i bardzo miło ją wspominam. I absolutnie uwielbiam rozmowy między Camem a Avery, takie jak ta, którą przywołałaś :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja dotąd nie znałam tej autorki. Ale po przeczytaniu tej książki wiem, że z chęcią sięgnę po jej kolejne. Mogłabyś polecić jeszcze jakieś książki podobne do tej? ;) Z góry dziękuję!

      Usuń
    2. Jeśli podobało Ci się ,,Zaczekaj na mnie", to koniecznie sięgnij po drugą część serii - ,,Bądź ze mną". Z tego nurtu polecam też ,,Hopeless" i ,,Pułapkę uczuć'' Colleen Hoover, ,,Tak blisko..." Tammary Webber czy też ,,Dziesięć płytkich oddechów" K.A. Tucker. Świetnie się także czyta ,,Piękną katastrofę" Jamie McGuire i książki Abbi Glines :) Recenzje znajdziesz u mnie na blogu, gdybyś chciała się o nich dowiedzieć coś więcej ;) W razie pytań, pisz :)

      Usuń
    3. Sporo tego;) Z pewnością skorzystam. Dziękuję;* O "Hopeless" słyszałam i właśnie na tę książkę poluję.

      Usuń
    4. Nie ma za co :* Napisałam Ci te tytuły, które od razu przyszły mi do głowy, ale mogłabym jeszcze długo wymieniać ;) ,,Hopeless" i ogólnie wszystkie książki Hoover są cuuudowne :D

      Usuń
  3. Wypadałoby zapoznać się z tą książką :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie zachęciło wiele pozytywnych recenzji. I nie żałuję jej przeczytania;)
      Miłego dnia;)

      Usuń
  4. Jestem ciekawa tej książki, choć mam też swoje wątpliwości. Niemniej nie na tyle duże, by sobie odpuścić. Mam nadzieję, że ten tytuł szybko wpadnie mi w ręce. Koniecznie potrzebuje czego niezobowiązującego i romantycznego...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta książka taka właśnie jest. Romantyczna i korzystnie wpływająca na samopoczucie. Polecam ;)

      Usuń
  5. Książkę czytałam jakiś czas temu o bardzo mi się podobała.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ostatnio obiecałam sobie, że dam sobie spokój z New Adult, ale po Twoje recenzji w moim postanowieniu zaczynają pojawiać się rysy. Chyba odpuszczę sobie ten jeden jedyny raz... ;D

    namalowac-swiat-slowami.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Niestety mi książka się nie podobała, strasznie mnie irytowała :/

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...