czwartek, 7 maja 2015

"Sherlock, Lupin i Ja. Tajemnica Szkarłatnej Róży" - Irene Adler

 
 
Sherlock Holmes - genialny detektyw znany z kart literatury już od 1887 roku. Będąc postacią fikcyjną, w sercach wielu czytelników zdążył zapisać się jako prawdziwy, żyjący bohater. Nic więc dziwnego, że stale powstają książki i filmy z jego udziałem, bo postać Sherlocka jest wciąż aktualna i chętnie przyswajana. Doskonale znamy więc oblicze inteligentnego, dojrzałego mężczyzny, przed którym nie czmychnie żadna, najmroczniejsza i najbardziej niebezpieczna zagadka. Ale jak wyglądało życie Holmesa, kiedy był nastolatkiem? Czy już wtedy charakteryzował się bystrym umysłem i sokolim wzrokiem? A może był zwyczajnym chłopakiem, który nie przywiązywał uwagi do śledztw i poszukiwań? Oblicze młodego Sherlocka oraz jego dwóch niezawodnych przyjaciół przedstawia nam Irene Adler, w książce dedykowanej dzieciom - „Sherlock, Lupin i Ja. Tajemnica Szkarłatnej Róży”.

Młody Sherlock Holmes ma dla swojej przyjaciółki Irene sensacyjną wiadomość. Właśnie dokonał dziwnego odkrycia związanego z nietypową zagadką szachową, opublikowaną na łamach „Timesa”, której autorem jest niejaki „Czarny Mnich”. Tajny kod składający się z trzech, krótkich fragmentów, ma głęboko ukryte drugie dno, do którego chłopakowi udaje się dotrzeć. Kompozycja cyfr i literek to nic innego, jak wskazówki do trzech konkretnych miejsc, znajdujących się w Londynie. Wkrótce okazuje się, że w jednym z nich właśnie dokonano makabrycznego morderstwa, a obok zwłok ofiary pozostawiono charakterystyczny dla pewnej grupy przestępczej znak - szkarłatną różę. Do Sherlocka oraz Irene dołącza francuski przyjaciel - Arsene Lupin i całą trójką rozpoczynają niebezpieczne śledztwo, a okoliczności są na tyle groźne, że może spotkać ich nawet śmierć.

Narratorką powieści jest Irene Adler, młoda dziewczyna wywodząca się z dobrego domu. To właśnie ją, Holmesa i Lupina połączyła niesamowita więź, zwana przyjaźnią. Bohaterowie, jednocząc swoje siły, są w stanie dokonać naprawdę wiele. Muszą niestety działać na własną rękę, bo jako nieletni, spotykają się z ignorancją ze strony policji. „Tajemnica Szkarłatnej Róży” to trzeci tom serii przygód trójki niezwykłych, młodych ludzi. Tym razem docierają oni do skomplikowanej zagadki, której nierozwiązanie może skończyć się nawet utratą czyjegoś życia. Wszystko zaczyna się od tego, że bystry Sherlock łapie trop. Szukając wokół tego, co dla innych często okazuje się niewidoczne, napotyka zaszyfrowaną informację i rozwiązuje niełatwy kod. Bez pomysłowego i odważnego Lupina oraz zdolnej do poświęceń Irene nie zdziałał by jednak wiele, bo tylko wzajemne zaufanie tej trójki może doprowadzić ją do trafnego rozwiązania niebezpiecznej tajemnicy.

źródło
Wraz z pierwszą stroną książki czytelnik trafia do klimatycznego, starego Londynu. Obok niezniszczalnych przyjaciół, ma okazję poruszać się uliczkami niezwykłego miasta, stawiać czoło zawiei, przejechać się dorożką i przemierzać drogę pośród kropel deszczu, a wszystko w imię rozwiązania tajemnicy, która wymaga poświęceń, bo czas niewątpliwie nagli. Klimat stworzony przez autorkę przenosi młodego czytelnika w zagadkowy krąg śledztwa. Jest napięcie, są kolejne wskazówki, toteż jest i zaciekawienie skłaniające do tego, by z zainteresowaniem odkrywać każdą, kolejną stronę. Sympatyczni bohaterowie, którzy pracują jako grupa, wciąż pozostają odrębnymi charakterami, a to z pewnością działa na ich korzyść. Każdy z nich wnosi w całą sprawę coś nowego. Ich niewinnie rozpoczęta przygoda niejednokrotnie skłania ich do ucieczki czy kłamstw. Trafiają do starego archiwum czy też docierają nawet do samego miejsca popełnionej zbrodni. Są w stanie wywęszyć o wiele więcej, aniżeli policja. Spotykają także kogoś niewątpliwie istotnego, kto jako pierwszy potraktuje ich z szacunkiem i powagą. O kim jednak mowa, tego nie zdradzę.

Przygody Sherlocka i jego przyjaciół to ciekawa propozycja dla zainteresowanych zagadkami dzieci szkoły podstawowej, w szczególności zaś dla tych mieszczących się w przedziale wiekowym 9 - 11 lat. Dzięki tej książce młody czytelnik ma okazję zasmakować niebezpiecznego kryminału, w którym oczywiście sceny zbrodni czy też opis poszukiwań zostały dostosowane do potrzeb i oczekiwań dziecka. Dzięki Irenie Adler także także i młode pokolenie ma okazję poznać kultową postać literatury światowej, jaką jest wybitny detektyw Holmes. Być może ta powieść stanie się inspiracją, by w przyszłości sięgnąć po przygody dorosłego już Sherlocka. Co najlepsze, jeżeli losy trójki bohaterów przypadną komuś do gustu, zakończenie książki wcale nie musi oznaczać pożegnania, ponieważ śmiało można sięgnąć po dwie poprzednie części czy też po następną, która ukaże się już niedługo.
 "- Sensacyjna wiadomość... - zaczął i usłyszałam, jak przełyka ślinę - jest taka, że kod zapisany jest w trzech liniach, a każda z nich dotyczy innego miejsca na mapie Londynu.
- Czyli razem są... trzy różne miejsca? - zapytałam.
- Dokładnie. I... w pierwszym z nich... - Sherlock jeszcze bardziej wbił palec w mapę - właśnie dokonano przerażającej zbrodni."
Jeżeli uważacie, że Sherlock Holmes w młodzieńczej wersji to dobry pomysł dla Waszego inteligentnego i lubiącego wyzwania dziecka, zaopatrzcie go książkę „Sherlock, Lupin i Ja. Tajemnica Szkarłatnej Róży”.

moja ocena: 5-/6
wydawnictwo: Zielona Sowa
ilość stron: 269

Za książkę bardzo serdecznie dziękuję wydawnictwu Zielona Sowa.
  Znalezione obrazy dla zapytania zielona sowa

5 komentarzy:

  1. Przygody młodego Sherlocka - ciekawy pomysł :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super lektura dla mojego syna.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ubolewam nad tym, że do tej pory z 13 tomów po polsku wydano 3, a po angielsku 4..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też :( Seria bardzo przypadła mi do gustu.

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...