„Chcę wykorzystać wszystko, co oferuje nam
życie. Byłam w piekle, ale powróciłam i przetrwałam. Nie boję się już.”
Mogłoby się wydawać, że miłość łącząca ludzi z różnych
warstw społecznych istnieje tylko w bajkach. Tymczasem cieszący się sławą i
uznaniem kobiet aktor Flynn związał się z Natalie, nauczycielką dźwigającą
bagaż trudnych, nieprzepracowanych doświadczeń. Potęga uczucia zaprowadziła ich
naprawdę daleko, bo pewni wspólnej przyszłości postanowili zawrzeć związek małżeński.
Czy jednak można osiągnąć prawdziwe szczęście żyjąc w cieniu skrywanych
tajemnic? Czy tracąc czyjeś zaufanie, da się go odzyskać? Jeżeli trylogia Quantum jest Wam już zanana, a jej
bohaterowie zyskali Waszą sympatię, zapraszam do zapoznania się ze zwieńczeniem
serii, czyli trzecią częścią pt. „Spełnienie”.
Flynn zostaje sam. Teraz, kiedy wszystko wydawało się takie piękne, wystarczyła jedna chwila, by cały jego świat legł w gruzach. Natalie wyjechała. Czy powróci? Poznawszy jego mroczną stronę dziewczyna uświadomiła sobie, że zakochała się w kimś, kogo tak naprawdę nie zna. To jednak nie pociąg ukochanego do BDSM przeraża ją najbardziej, a fakt, że mężczyzna potrafił skłamać jej prosto w oczy. Czy zatem tak ma wyglądać ich życie? Czy kobieta jeszcze kiedyś będzie w stanie mu zaufać?
Słynny aktor
przeżywa kryzys. Zdaje sobie sprawę z tego, że bez Natalie jego przyszłość
pozbawiona jest sensu. Zdesperowany jest gotów zrobić wszystko, by odzyskać jej
miłość. Na horyzoncie pojawiają się jednak kolejne problemy. Flynn zostaje
podejrzany o zamordowanie człowieka i chociaż nie ma stuprocentowych dowodów
potwierdzających jego winę, wiele wskazuje na to, że tak naprawdę mógł mieć
motyw. Czy skończy za kratkami? Czy jego kariera padnie tak szybko, jak cudowne
małżeństwo? Przed Natalie i Flynn sporo trudności, a nigdy nie wiadomo, czego
jeszcze mogą spodziewać się jutro.
Ostatnia część trylogii Quantum rozpoczyna się przykrym rozstaniem. Stabilny z pozoru
związek, którego fundament stanowiło głębokie uczucie, sypie się niczym domek z
kart – udekorowany kłamstwem i tajemnicami. Natalie postanawia wyjechać, a stawiając
odważny krok w przód spotyka się z siostrą, z którą nie utrzymywała kontaktu
przez sześć długich lat. To jednak nie jedyne próby, przez które będzie musiała
przejść. Bo jeżeli naprawdę kocha Flynna, powinna podarować mu kolejną szansę.
„Spełnienie” ostatecznie rozstrzyga losy bohaterów. Można
więc spodziewać się tego, że właśnie na kartach tej części rozegra się prawdziwy
bój o szczęśliwy finał. Będzie walka o miłość, sprawiedliwość i wspólną
przyszłość, a jednak tym razem autorka postanowiła postawić akcent fabuły na
czymś innym, a mianowicie na bardzo pikantnych scenach erotycznych. Trzeba
uczciwie przyznać, że chociaż na łamach tej powieści pojawia się całkiem
intrygujący wątek kryminalny, generalnie nie dzieje się tutaj zbyt wiele. Kiedy
nastrój niepewności opada, rozpoczyna się prawdziwy szał ciał, przy czym zapewniam, że fanki ostrych numerów będą naprawdę
mogły poczuć prawdziwą satysfakcję. Chcecie przekonać się o tym jak dobrym
nauczycielem może być Flynn? Czy interesują Was pierwsze kroki niedoświadczonej
w sprawach BDSM dziewczyny, która odkrywa nowy wymiar przyjemności? W takim
razie książka z pewnością Wam się spodoba.
Nastał czas finalnego rozrachunku, zwierzeń, szczerości,
planów i szans. Jeżeli teraz się nie powiedzie, Flynn i Natalie przestaną
istnieć jako para. Czy chcecie, aby im się udało? Na kartach tej części
bohaterka na pewno zadziwi Was swoją odwagą i siłą, bo chociaż wielokrotnie
skrzywdzona staje się dowodem na to, jak wiele w życiu jest w stanie znieść
krucha z pozoru kobieta.
Czas także na moje podsumowanie ostatniej części i całej
trylogii. Quantum to seria erotyczna, barwna w pikantne sceny, w
których autorka nie zapomniała o żadnym ze szczegółów. Jest rzeczywiście ostro.
Pierwszy i drugi tom naprawdę trafiły w moje gusta, bo chociaż miałam momenty
zwątpienia, M.S. Force sowicie wynagradzała mi moją wytrwałość. „Spełnienie”
pod tym względem trochę mnie rozczarowało. Chociaż z wypiekami na twarzy
śledziłam zmagania bohaterów, liczyłam na nieco bardziej rozbudowaną fabułę. Jednak
bez ostatniej części nie byłoby trylogii i nie wybaczyłabym sobie tego, gdybym
nie przeczytała jej do końca. Uważam, że pomimo trochę słabszego finału, Quantum to seria warta przeczytania, a już
na pewno obowiązkowa dla fanek literatury erotycznej. Jeżeli lubicie rozpalające
do czerwoności scenariusze – ten z pewnością jest dla Was.
moja ocena: 4-/6
wydawnictwo: Amber
ilość stron: 320
data wydania:
październik 2015
trylogia: Quantum
recenzja tomu 1 –KLIK
recenzja tomu 2 - KLIK
Za książkę bardzo serdecznie dziękuję
wydawnictwu Amber.
Serię sobie odpuszczę, ale motyw kryminalny 👌
OdpowiedzUsuńPikantne sceny erotyczne - to lubię! Ciekawa seria.
OdpowiedzUsuńNiesamowita książka, aczkolwiek na razie nie sięgnę. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ♥
PS. Dotarła w poniedziałek książeczka. :)
To chyba nie dla mnie. ^^'
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Hon no Mushi
W naszym prostym zyciu milosc odgrywa bardzo szczególna role. Teraz jestesmy w stanie uczynic twoje zycie milosne zdrowym i nie ma miejsca na zadne klopoty. Wszystko to jest mozliwe dzieki AGBAZARA TEMPLE OF SOLUTION. Pomógl mi rzucic zaklecie, które przywrócilo mojego zaginionego kochanka z powrotem na 48 godzin, które zostawily mnie dla innej kobiety. mozesz takze skontaktowac sie z nim ( agbazara@gmail.com ) lub WhatsApp / Call: ( +2348104102662 ), i byc szczesliwym na wieki, tak jak teraz z jego doswiadczeniem.
OdpowiedzUsuń