czwartek, 23 maja 2019

„Śmiały podryw” - Scarlett Cole. Cykl Tatuaże. Tom 3.
Dlaczego Pixie ucieka przed dawnym życiem?


Możemy próbować uciekać przed przeszłością i jej konsekwencjami, ale te i tak, prędzej czy później po prostu uderzą. Powrócą, żeby powiedzieć jeszcze ostatnie słowo. Dlaczego? Bo nieprzepracowane kwestie nie zasypiają. Są czujne i potrafią dać się we znaki, tak jak to stało się w przypadku bohaterki trzeciego tomu cyklu Tatuaże, „Śmiały podryw”. Szukacie pikantnego romansu, w którym miłość zderza się z dramatami skrywanymi w sercu? Zaczęliście od pierwszego tomu serii, albo może nie mieliście okazji tego zrobić? Nic nie szkodzi. Trzeci tom cyklu to samodzielnie funkcjonująca historia. Może więc kilka słów recenzji nieco naświetli Wam sprawę.

ZARYS FABUŁY
Nie ma to jak ucieczka przed dawnym życiem. Pixie zostawia za sobą przeszłość i próbuje nowej, pozbawionej problemów codzienności trudniąc się w salonie tatuażu. Sęk w tym, że w najbardziej nieodpowiednim momencie na jej drodze staje Dred Zander. Pewny siebie artysta, gwiazda rocka klasyfikujący się jako typ, którego powinna unikać. Mają różne priorytety i inny pogląd na świat, jednak z czasem odkrywają, że rodzi się pomiędzy nimi iskra pożądania, którą wcale nie tak łatwo ugasić. Zahipnotyzowany urokiem Pixie Dred postanawia o nią zawalczyć, choć nie wie, że będzie to zawiła droga prowadząca przez zrozumienie, pomoc i ludzkie cierpienie. Czy wystarczy mu sił, by podźwignąć historię Pixie i dodatkowo jej nie zranić? Czy dziewczyna będzie mogła na niego liczyć? I czy ten związek ma jakiekolwiek szanse na stworzenie czegoś stałego?

PORANIENI
Jak na gwiazdę rocka przystało, do tego całkiem przystojną, Dred nie narzeka na brak uwagi ze strony kobiet, choć frywolny ptaszek ani myśli się ustatkować. Według streszczenia na okładce obcesowy i bezczelny. Ja chyba temu nie przytaknę. Mam wrażenie, że po wielu mrocznych literackich bad boyach Dred jest całkiem stonowany i dość szybko pokazuje swoje przyjazne oblicze względem Pixie. Tymczasem dziewczyna chowa jakąś tajemnicę, marząc o bezpiecznym i normalnym życiu. Nie jest to łatwe, kiedy za człowiekiem ciągną się demony przeszłości i kiedy w teraźniejszości ponownie wita dawny wróg. Ta para dość szybko przekonuje się, że w swoim towarzystwie czują się całkiem dobrze, zarówno pod względem mentalnym, jak i tym dotyczącym fizycznego dopasowania. W końcu Dred ma nie lada wyzwanie, kiedy słyszy, że jest pierwszym mężczyzną, z którym Pixie decyduje się na seks.

MIŁOŚĆ I DRAMATY
Na pierwszy rzut oka książka wydaje się bardzo powierzchowna jeśli chodzi o fabułę i trzeba uczciwie przyznać, że wątek miłosny nie należy tutaj ani do wielce oryginalnych, ani też wybitnie emocjonujących. Nie do końca byłam w stanie poczuć tą chemię, która połączyła bohaterów. Może to za sprawą trzymającej na dystans narracji trzecioosobowej. Sama już nie wiem. Gdyby nie fakt, że w tle zaciętą batalię toczą wątki poboczne, książka byłaby nudna. Na szczęście autorka rzuca dramatami i momentem kulminacyjnym, w którym robi się niebezpiecznie. Stąd nie mogłabym powiedzieć, że czuję się jakoś mocno nieusatysfakcjonowana.

CZARNY CHARAKTER
Pojawia się kwestia zawiłych rodzinnych relacji, dzieciństwa spędzonego w domu dziecka, zastraszania, przemocy i wykorzystywania. Jest czarny charakter, który dba o podniesione napięcie fabuły i jest także środowisko fame’u ze swoimi plusami i minusami. Podoba mi się moment, w którym główny bohater odkrywa prawdę dotyczącą swojej partnerki, bo ma okazję się zdziwić. To prawdziwy test dla nowonarodzonych uczuć. Druga połowa wydawała mi się znacznie lepsza niż pierwsza, bardziej dynamiczna. Podobnie jak i najbardziej spośród wszystkich trzech okładek tomów serii podoba mi się mężczyzna umieszczony na tej.


PODSUMOWANIE
Trzecia część nie odbiega poziomem od poprzedniczek. Nie jest to literatura wysokich lotów czy wielce powiewający świeżością romans. Ot namiętna przygoda na jeden, dwa wieczory – pikantna w graniach rozsądku, bo potrafiąca poruszyć inne wątki poza tymi stricte łóżkowymi. Szukasz lekkiego love story w wersji dla dorosłych? Nie obyło się bez minusów, jednak książkę oceniłabym na zasłużone sześć w dziesięciostopniowej skali.

wydawnictwo: Akurat
kategoria: romans
ilość stron: 349
data wydania: kwiecień 2019

Cykl TatuażeNajtwardsza stal // Rozdarte serce // Śmiały podryw

Za książkę bardzo serdecznie dziękuję wydawnictwu Akurat.

6 komentarzy:

  1. Dobrze, że trzecia część trzyma poziom.

    OdpowiedzUsuń
  2. Myślę że skuszę się na tą serię :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jestem tego ciekawa :)
    Zapraszam także do siebie na nowy post - KLIK

    OdpowiedzUsuń
  4. Zgadza się, nie powala na kolana, ale generalnie czyta się dobrze :)

    OdpowiedzUsuń
  5. CO prawda nie znam tej serii, choć miałam możliwość wyboru akurat tej książki, na którą się koniec końców nie zdecydowałam i teraz w sumie nie wiem czy żałować czy nie :) W każdym razie na jeden wieczór może się fankom romansów spodobać, więc może kiedys sie skuszę :)
    Pozdrawiam, ELi https://czytamytu.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...