„ Tak, jeśli naprawdę chciała zostawić za
sobą przeszłość, potrzebowała wybitnego fachowca […]”
Książki z takimi okładkami nie pozostawiają żadnych
wątpliwości. Czytelnik będzie miał do czynienia z ognistym romansem. Należy
pamiętać, że powieści tego gatunku to nie literatura wysokich lotów, często
wyzbyta świeżości i oryginalności. A jednak wciąż tak ogromne rzesze kobiet
decydują się po nią sięgnąć, bo jeśli historia zostaje dobrze rozpisana, można
dzięki niej zyskać naprawdę przyjemnie spędzone chwile. W gronie wielbicielek
takich romansideł, zwanych niejednokrotnie erotykami, bezsprzecznie znajduję
się i ja. Czy zatem rozpoczynający cykl Tatuaże,
pierwszy tom „Najtwardsza stal” sprostał moim oczekiwaniom? Zapraszam na
recenzję.
ZARYS FABUŁY
Trudno banalnie
mówić o nieudanym związku z przeszłości, kiedy nosi się na plecach okrutne
pamiątki po swoim exie. To był koszmar. Okaleczona fizycznie i psychicznie
Harper zamknęła się przed światem nie pozwalając sobie na zaufanie, a już na
pewno nie na zaufanie kierowane w stronę mężczyzn. Dziewczyna zrobi wszystko,
by zapomnieć. Decyduje się więc na odważny krok ku normalności. Symbolicznym
początkiem ma się okazać pokrycie tatuażem rozległych blizn. Tym sposobem
trafia do gabinetu Trenta.
Ma powodzenie,
wymarzoną pracę, własne studio tatuażu, przyjaciół i głowę na karku. Trent
ciężko pracował na swój sukces, wynikiem czego jest niezachwiana renoma. W
momencie, kiedy mężczyzna poświęca się pracy ani myśląc o miłosnym
zaangażowaniu, na którym kiedyś mocno się uciął, z nietypową prośbą przychodzi
do niego przestraszona i skrzywdzona Harper.
Lecz kiedy wszystko zaczyna powoli układać się w piękną
historię, dziewczyna otrzymuje anonimy potwierdzające, że wychodzący z
więzienia ex wpadł na jej trop.
KUSZĄCY DUET
To nie jest opowieść o szczenięcej miłości, bo tym razem
na tapecie mamy młodych, ale doświadczonych już przez los ludzi. Trent zyskał moje uznanie od samego początku.
Przystojny, jednak nieskalany nieustannymi
ochami i achami odbierającymi urok nawet największemu bogowi seksu.
Opiekuńczy, cierpliwy, silny, a
jednocześnie okrzesany. Bohater, który potrafi zadbać nie tylko o swoją
partnerkę, ale i czytelniczki. Zupełnie nie mam nic do zarzucenia także samej Harper. Jej postać na pewno nie wydała
mi się naciągana i przyjemnie było obserwować jej etapową metamorfozę pozwalającą w końcu stanąć jej na nogi.
MIŁOŚĆ I TATUAŻE
Co we współczesnej historii miłosnej robi słynny Dante? Jak destrukcyjne mogą być
wspomnienia i jak burzące spokój dziwne anonimy? Autorka przeplotła swoją
powieść zdrową dawką romantyczności, kroplą
humoru, sypnęła też namiętnością i seksem, czego w książkach tego gatunku
zabraknąć nie mogło. Zdecydowanie spodobało mi się tło, studio tatuażu, wykonywane na ciele dzieła, które niosą ze
sobą wyryte na zawsze historie. Lubię mężczyzn z dziarami, polubiłam więc i
powieść, w której pojawia się taki motyw.
SCHEMATYCZNA, A
DOBRA
To nie jest
oryginalna historia, raczej utrzymana w tonie romansu, który nie wymyka się
z ram gatunku. Autorka pisze jednak lekko,
przekonująco, z wyczuciem smaku. Stąd uważam, że „Najtwardsza stal” to
świetna propozycja na depresyjne,
jesienne dni dla poszukiwaczek odprężenia i relaksu. Zrównoważona ilość
dialogów i opisów, płynąca raczej spokojnym
rytmem akcja bez wielkich zwrotów, ostatecznie całkiem dobra powieść. Nie oczekiwałam
zbyt wiele, ale też się nie zawiodłam. Po drugi tom cyklu sięgnę więc bez
większego zawahania.
moja ocena: 7-/10
wydawnictwo:
Akurat
ilość stron: 351
data wydania:
wrzesień 2017
cykl: Tatuaże (tom
1)
Za książkę bardzo
serdecznie dziękuję wydawnictwu Akurat.
Ja raczej podziękuję, nie przepadam za tego typu literaturą
OdpowiedzUsuńW takim razie nie ma się do czego zmuszać. Jeśli będziesz jednak szukać książki w tym klimacie - tę polecam.
UsuńRaczej nie sięgnę po książkę, ale dobrze, że Tobie się podobała:)
OdpowiedzUsuńJak na powieść tego gatunku, była całkiem dobra :) Jeśli kiedyś przyjdzie Ci na romanse ochota, wiesz czego szukać.
UsuńNie moje klimaty, więc podziękuję. Miło jednak, że Tobie książka przypadła do gustu. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Jak na powieść tego gatunku, była całkiem dobra :) Jeśli jednak kiedyś przyjdzie Ci na romanse ochota, wiesz czego szukać.
UsuńNa takie książki też przychodzi pora. Ja również co jakiś czas po takie powieści sięgam :)
OdpowiedzUsuńJeśli przyjdzie Ci ochota na literaturę tego gatunku, wiesz czego szukać.
UsuńSchematyczna, ale ze wszystkim na swoim miejscu, dzięki czemu wypadła bardzo dobrze. Ja tę książkę pokochałam i nie mogę się doczekać kolejnych tomów. Mam nadzieję, że będą tak dobre, jak tom pierwszy :).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Zgadzam się :) Także wyczekuję kolejnych części. Ponoć teraz na tapecie będą inny bohaterowie. Oby kolejny tom dorównał poziomem pierwszemu. Przekonamy się.
UsuńKsiążka niestety nie w moim guście.
OdpowiedzUsuńW takim razie nie miałaby u Ciebie szans. Bo to taka typowa historia miłosna, choć dobrze napisana :)
Usuńa wiadomo kiedy będzie druga część ? :)
OdpowiedzUsuńNiestety póki co zapowiedzi wydawnictwa milczą, więc tak naprawdę sama nie wiem. Ale postaram się do nich napisać prywatną wiadomość i zapytam. Może będą w tym temacie mogli uchylić rąbka tajemnicy :)
UsuńJest szansa na 4 część??
OdpowiedzUsuń