Wojna - okrutna,
bezwzględna, żądna ofiar - zabierała ludziom bezpieczeństwo, pozbawiała domu i
życia. Napędzając machinę nienawiści, dzieliła ich, nieraz wysysając resztki człowieczeństwa. Czy w tym czasie
można było przetrwać i zarazem istnieć w zgodzie ze swoim sumieniem? Często
niestety ludzie postrzegali siebie wyłącznie w kategoriach przyjaciół i wrogów,
mordując tych drugich i licząc ich ciała, jak gdyby byli tylko kolejnymi
sztukami nic niewartego bytu. Nie liczył się człowiek, a jedynie jego
narodowość. To ona decydowała o tym, czy ktoś ma żyć, czy też nie. Czy w
czasach wojny mogła zatem istnieć miłość? Oczywiście. Bez niej świat pogrążyłby
się zupełnie. A czy takowe uczucie mogło połączyć ze sobą kata i ofiarę -
Esesmana i Żydówkę? Dwa światy, dwie rzeczywistości i dwa tak skrajnie różne
cele. Czy w krwawym otoczeniu nienawiści miała szansę rozbłysnąć iskra
zakazanej i niebezpiecznej miłości? Zapraszam w głąb pełnej emocji historii,
autorstwa Justyny Wydry.
Druga Wojna Światowa. W zatłoczonym pociągu
konają kolejni ludzie niemający okazji przetrwać transportu do miejsca zagłady.
Debora, młoda Żydówka, której udało się uwolnić, siedzi pod drzewem ze skręconą
nogą, zdając sobie sprawę z tego, że próba ucieczki i tak zakończy się
śmiercią. Słysząc zbliżający się motocykl esesmanów, wie, że kres życia jest już
bardzo bliski. Nagle jej oczom ukazuje się wysoko postawiony oficer SS, Bruno
Kramer. Przerażona dziewczyna, wyczekując najgorszego, zostaje uratowana. Mężczyzna
nie potrafi jej skrzywdzić, bo rozpoznawszy w niej sanitariuszkę, która kiedyś
mu pomogła, chce spłacić dług wdzięczności, który wciąż na nim ciąży.
Przerażona i nieufna Debora dociera w bezpieczne miejsce, gdzie drogi tych
dwojga się rozchodzą. A jednak już wkrótce nadchodzi obława, w której
dziewczyna kolejny raz staje twarzą w twarz ze śmiercią. Draśnięta kulą trafia
do mieszkania oficera Kramera, a tam, ranna i ledwo żywa, znajduje nie tylko
ratunek, ale i zalążek uczucia, które wkrótce przerodzi się w coś, co połączy
dwa poróżnione ze sobą światy.
„Tylko że my nie byliśmy parą przyjaciół. Świat zdefiniował dla nas inne role – dla ciebie kata, dla mnie ofiary.”
Dobro i zło,
niewinność i okrucieństwo, miłość i nienawiść. Czy w otoczeniu pełnym
skrajności, ogarniętym bestialską wojną, może zaiskrzyć coś, co okaże się pełną
wierności miłością? Debora, dziewczyna o dobrym sercu, zostaje uratowana przez
człowieka, który mógłby się stać jej oprawcą. Drżąc z obawy o swoje życie,
początkowo nie do końca potrafi mu zaufać, a jednak przez cały czas w jej
podświadomości tkwi przekonanie, że w każdym momencie może na niego liczyć.
Bruno, człowiek o nieskalanej renomie, nie jest w stanie wyzbyć się z serca
konieczności chronienia bezsilnej Debory, którą wybawia z opresji nieraz,
ofiarowując jej kolejne szanse na szczęśliwą przyszłość. Pochodzący z dwóch
różnych rzeczywistości, tak bardzo względem siebie wrogich, zdają sobie sprawę
z tego, że pomiędzy nimi rodzi się prawdziwe uczucie. Wiedząc, jak tragiczne
może pociągnąć to za sobą konsekwencje, uciekają od tego, chociaż potęga
miłości nie pozwala o sobie zapomnieć. To, co ich połączyło, chociaż wystawione
na zawirowania i liczne przeszkody, potrafi przetrwać nawet największe zło.
„Przycisnął jej dłonie do siebie, tak by powstrzymać spadające na niego ciosy, później, widząc, że emocje wzięły górę i Debora płacze, a barki zaczynają jej drżeć, przytulił dziewczynę do siebie. Stali na chwilę w milczeniu. Potem chwycił ją delikatnie za podbródek i uniósł jej twarz ku sobie.”
Justyna Wydra
stworzyła wzruszającą historię dwojga ludzi, którzy w najmniej oczekiwanym
momencie spotkali na swojej drodze najpiękniejsze uczucie, jakie tylko może się
przydarzyć. W czasach tragicznej wojny, kiedy dane narodowości walczyły ze sobą
na życie i śmieć, ludzie odnajdywali pokrewne dusze w tych, którzy z pozoru
powinni nosić brzemię największego wroga. Miłość Debory i Bruna to
niezaprzeczalny symbol człowieczeństwa, które nawet w tak okrutnych czasach
ujawniało swoją moc. On - mógł ją zabić, bo właśnie tak czynili jego koledzy.
Stojąc na rozdrożu, pomiędzy ukochaną kobietą, a wierną służbą państwu, musiał
wybierać, zaś podejmowanie takich decyzji było nieraz gorsze od śmierci. Ona -
drżąca o swoje życie, powierzyła je jednak w jego ręce, by kiedyś sama móc go
ocalić. Wierność, namiętność, szczerość i miłość - "Esesman i
Żydówka" to niewątpliwy numer jeden
dla wszystkich kobiet poszukujących w książkach prawdziwego i niebanalnego
uczucia.
Autorka książki,
osadzając akcję w czasach II wojny światowej, miała spore pole do popisu i
maksymalnie to wykorzystała. Na każdej kartce tej powieści dzieje się tyle, że
pochłonięty tekstem czytelnik nie potrafi się zatrzymać. Chce więcej i głodny
kolejnych słów pożera je w zatrważającym tempie. Ekscytacja, niepewność,
euforia, ale i ból - to tylko kropla w morzu emocji, którzy było mi dane
doświadczyć. Dzięki tej lekturze jeszcze mocniej zagłębiłam się w myślach nad
niesprawiedliwością, którą doświadczyli ludzie w strasznych chwilach, w jakich
przyszło im żyć. Jednakże miłość tych, którzy pokonali wojnę i bariery wydające
się nie do przebycia, była najpiękniejszym dowodem wierności i oddania. W
takiej postaci zapewniała sobie nieśmiertelność na długie lata.
„Słowa są takie tanie, kiedy wiadomo, że nie będzie dalszego ciągu.”
W tej książce
podobało mi się wszystko. Wyraziści bohaterowie, zarówno ci główni, jak i
drugoplanowi. Oprócz niesamowitego, męskiego i odważnego Bruna oraz skromnej
Debory, poznajemy ludzi z otoczenia tychże postaci. Autorka wprowadza bowiem
czytelnika w klimat przeszłości zarówno jego, jak i jej, aby móc przybliżyć ich
sylwetki i pomóc zrozumieć motywy, jakimi się kierowali. "Esesman i
Żydówka" to książka z nietypową narracją. Pojawia się tutaj przekaz trzecioosobowy,
ale także relacja wykazywana ze strony
Debory i Bruna. Dzięki temu możemy wspólnie z nimi przeżywać
poszczególne momenty i zagłębiać się w ich emocjach, a takowych z pewnością nie
brakuje. Czy można kochać wroga? Czy aby na pewno nieprzyjacielem jest ten,
który z pozoru wydaje się nim być? Czy człowiek oddany ojczyźnie może się jej
sprzeciwić? Czy miłość jest w stanie pokonać bariery, których naruszenie grozi
nawet śmiercią?
„- Spotkaliśmy się w złym czasie, maleńka.- Gdyby nie wojna, nie spotkalibyśmy się nigdy.”
Książkę polecam
osobom lubiącym wiarygodne, romantyczne historie, okraszone dawką cierpienia,
które jednak w końcu znajduje lek na rozrywający serce ból. Wojna, która jest
tutaj istotnym tłem całej treści, napisała z pewnością wiele podobnych
scenariuszy i właśnie to porusza najbardziej. "Esesman i Żydówka" rozrywa
duszę, a potem ją składa, z tą różnicą, że takowa już nigdy nie pozostanie taka
sama. Będzie na niej wyryty dobitny ślad powieści, która z cała pewnością na to
zasługuje. Łzy, radość i niepohamowane szczęście - za te wszystkie emocje
bardzo dziękuję autorce. Jestem wdzięczna i dumna, że mogłam poznać tak
niesamowitą historię. Żałuję tylko jednego, że tak szybko się skończyła, bo
czekałam na nią przez długi czas. Chociaż teraz książka leży już na mojej półce,
ta historia pozostanie ze mną na zawsze, w samym środku mojego serca.
moja ocena: 6/6
wydawnictwo: Zysk i S-ka
ilość stron: 278
data wydania:
kwiecień 2015
Za książkę bardzo serdecznie dziękuję wydawnictwu Zysk i S-ka.
Sama nie wiem, czy to do końca moja tematyka. Właściwie z otwartymi ramionami przyjmuję wszystko, czego akcja rozgrywa się w czasie II wojny światowej, ale nie wiem, czy tego typu opowieść by mi odpowiadała.
OdpowiedzUsuńKsiążka niedługo do mnie przyjedzie i będę ją czytać. Już nie mogę się doczekać ;)
OdpowiedzUsuńWow, bardzo dobra recenzja, lubię takie książki a sam pomysł wydaje się ciekawy, więc chyba się skuszę. :D
OdpowiedzUsuńKiedy widzę dwa słowa: "wojna" i "miłość" razem, muszę zobaczyć co kryje środek. Zresztą po takiej recenzji, to chyba każdy się skusi :)
OdpowiedzUsuńhttp://chcecosznaczyc.blogspot.com/
Och, nie, na razie podziękuję. Mam dość wszystkiego, co choć w najmniejszym stopniu dotyczy okrucieństwa II wojny światowej, moja psychika tego już nie wytrzymuje ;x
OdpowiedzUsuńNiedawno widziałam zapowiedź tej książki, a dzisiaj czytam już jej recenzje. Jestem bardzo zainteresowana powyższą lekturą, chętnie przeczytam!
OdpowiedzUsuńKsiążka, którą muszę przeczytać. Tematyka bliska mojemu sercu.
OdpowiedzUsuńTa książka...musi być wspaniała. Sama ocena mówi swoje, a miłość z dwóch tak odmiennych światów, czyni książkę, niemal magiczną.
OdpowiedzUsuń