Każdy z nas, jako dziecko, miał swoje marzenia dotyczące
przyszłości. Chcieliśmy zostać piłkarzami, piosenkarzami czy też gwiazdami
kina. Większość z tych założeń rozpływała się wraz z biegiem czasu, bo zdawaliśmy
sobie sprawę z tego, że rzeczywistość nieco odbiega od dziecięcych wyobrażeń.
Często niestety poddawaliśmy się zbyt łatwo, bo kiedy coś nie wychodziło,
zakładaliśmy, że po prostu się nie nadajemy. A jednak warto brnąć do
wyznaczonych celów, nawet ponosząc liczne klęski. Uczy nas tego doskonale
książka „Odkrywcy Grobu Faraona. Howard Carter na tropie Tutanchamona”, której
jeden z bohaterów udowadnia to, jak wiele można zdziałać dzięki silnej woli.
Czy słyszeliście kiedyś o niezliczonych skarbach, jakie
kryły się w grobowcach faraonów? Czy macie wyobrażenie ogromnej ilości złota, z
którego wykonywano sarkofagi dla mumii władców Egiptu? Czy chcielibyście odbyć
podróż po starożytnym kraju, pełnym zagadek i kosztowności? W niezapomnianą
wycieczkę zabierze Was Howard Carter oraz sam faraon Tutanchamon.
Pierwszy ze wspomnianych bohaterów zapisał się na kartach historii jako jeden z najwybitniejszych archeologów. Nie stało mu na przeszkodzie to, że wywodził się z ubogiej rodziny. Nie zrażały go kpiny ze strony innych ludzi, którzy z pewnością nie życzyli mu dobrze. Chociaż jego zdolności początkowo niewiele miały wspólnego z poszukiwaniem zaginionych grobowców, Howard Carter postanowił je wykorzystać, a dzięki mobilizacji dotarł na sam szczyt. W imponującej publikacji wydawnictwa Zielona Sowa, bohater zabiera nas do zapomnianego świata, prowadzi przez skwar piasków pustyni i pokazuje ciężką drogę, jaką musiał przebyć by osiągnąć cel. Prezentuje swoje lęki i obawy, uczy wytrwałości, wspomina drobne i z pozoru mało istotne kroki, które ostatecznie przyczyniły się do odkrycia niezwykle ciekawego grobowca.
Faraon Tutanchamon, to drugi, aczkolwiek niemniej istotny bohater książki. Gdyby nie on, nazwisko Howarda Cartera być może nigdy nie pojawiłoby się w czołowych nagłówkach gazet. Chociaż panował w Egipcie setki lat przed narodzinami znanego archeologa, po śmierci stał się mu o wiele bliższy, aniżeli mogłoby się wydawać, bo w pewien sposób osobiście się z nim spotkał. Ów faraon, który niestety zginął bardzo młodo, miał z kart historii starożytności zniknąć na zawsze. Dlaczego? Nie wiadomo. Kiedy Tutanchamon został pochowany, jego następcy starali się zatrzeć o nim pamięć usuwając wszystko, co tylko miało w jakikolwiek sposób go przypominać. Już samo to czyni z niego interesującą zagadkę. Paradoksalnie, to właśnie ten faraon jest w dzisiejszych czasach najbardziej popularnym władcą Egiptu.
„Odkrywcy grobu faraona. Howard Carter na tropie
Tutanchamona” to barwa i przepełniona ciekawostkami publikacja dla dzieci,
dzięki której poznają one nie tylko tajemnicze zakamarki starożytności, ale
także wczują się w klimat długich poszukiwań, które chociaż początkowo
bezowocne, zakończyły się sukcesem na skalę światową. Znajdziemy tutaj liczne
podrozdziały, a każdy z nich przedstawia odrębny temat czy też etap pracy
Howarda. „Piekło wielkich wykopalisk” prezentuje trud i wkład wielu ludzi,
którzy brali udział w ogromnym wydarzeniu, jakim było znalezienie grobu
faraona. „Wielkie odkrycie” z kolei ukazuje nie tylko euforię, jaką przeżywał
Carter, ale także początkowe trudności, które prawie że doprowadziły do
przerwania prac związanych z wykopaliskami, a wtedy być może do dzisiaj nie
znalibyśmy miejsca pochówku Tutanchamona i nie mielibyśmy pojęcia jak wiele
skarbów może kryć się tuż obok starożytnej mumii.
Oprócz ciekawej prezentacji poszczególnych wydarzeń, w
książce zawarte są notatki wyrwane wprost z pamiętnika wybitnego archeologa.
Takowe zaś, jak nic innego w świecie, przybliżają czytelnikowi postać Howarda i
sprawiają wrażenie, jak gdyby przemawiał on we własnej osobie, chcąc przekazać
odbiorcy jak najwięcej interesujących faktów. Książka więc z pewnością
zaciekawia, ale i uczy. Na marginesach można bowiem znaleźć informacje
dotyczące pracy archeologów czy też elementy historii Kraju Faraonów. To
właśnie tutaj macie okazję zobaczyć przekrój piramidy, ilustracje
przedstawiające skarby z grobowca czy też zdjęcia samego Cartera, który pochyla
się nad swoim największym sprzymierzeńcem - faraonem Tutanchamonem.
Młody, wymagający czytelnik, prócz poznania odległego
świata potężnych władców ma okazję nasycić swoją ciekawość czymś jeszcze
bardziej interesującym i mrocznym. Czy słyszeliście kiedyś o klątwie
Tutanchamona? Czy wiecie o tym, jak wielu ludzi związanych z odkryciem grobu
zmarło przedwcześnie? Jeżeli nie macie o tym pojęcia, książka w bardzo przystępny
sposób wprowadzi Was także w mroczną stronę wielkiego przedsięwzięcia, bo
takowa z czasem ujawniła swoje oblicze. Autor tej pięknie wydanej publikacji
nie zapomniał także o przedstawieniu czytelnikowi współczesnych metod archeologów,
które z pewnością znacznie ułatwiają im pracę. Być może gdyby Howard Carter
mógł z nich skorzystać, dokonałby jeszcze wielu innych, ciekawych odkryć.
Jeżeli zauważacie w swoim dziecku pasję odkrywania lub
też jeżeli chcecie w nim takową zaszczepić, proponuję Wam tę właśnie książkę.
Nieprzesadzona ilość tekstu, kolorowe ilustracje, wybór wyłącznie ciekawych
informacji i fascynujący temat, może przypaść do gustu niejednemu młodemu
czytelnikowi. Dzięki tej publikacji Wasze dziecko będzie miało okazję samo
wyruszyć na poszukanie skarbów faraona,
a takie wrażenia zapewnia gra, którą znajdziecie na ostatnich stronach książki.
Pokaźna, ładnie wydana, prezentująca historię mającą szansę zainteresować
każdego – nadaje się na prezent zarówno dla dzieci przepadających za czytaniem,
ale także dla tych, którzy od książek raczej stronią. To nie jest powieść i nie
trzeba czytać ją od początku, do końca. Poszczególne działy umożliwiają sięganie
po wybiórcze treści, a takie rozwiązanie okazuje się dla młodych czytelników
nieraz sporym plusem. Zaginiony skarb, trudne poszukiwania i stary, czekający
na odkrycia świat – poznajcie dorobek Howarda Cartera i jednego z najbardziej
zagadkowych faraonów – Tutanchamona.
wydawnictwo:
Zielona Sowa
ilość stron: 64
rok wydania: 2014
Za książkę bardzo serdecznie dziękuję wydawnictwu Zielona Sowa.
Według mnie, takie książki rozwijające zainteresowania u dziecka, to pozycje obowiązkowe w każdym domu. Zresztą pamiętam, jak sama w dzieciństwie uwielbiałam się w takie historie zagłębiać :)
OdpowiedzUsuń