Znana dzięki pikantnym romansom Whitney G. stworzyła już
niejedną książkę, która przypadła mi do gustu. Po jej literaturę sięgam jednak
oczekując odprężenia, nie zaś umoralniającego czy wartościowego tematu, który
zostanie ze mną na dłużej. Spośród wszystkich jej powieści to „Turbulencja”
najbardziej utkwiła mi w pamięci, pozostałe tytuły stanowiły przyjemny
przerywnik dnia, o którym wspomnienie zdążyło się już nieco zamazać. Teraz
nadszedł czas na książkę „Grzeszny doktor”. Romansik liczący niespełna dwieście
stron. Jak prezentuje się jego fabuła i kiedy warto po niego sięgnąć? O tym w
dzisiejszej recenzji.
ZARYS FABUŁY
Natalie to ambitna
rezydentka przygotowująca się do nowego stanowiska w prywatnej klinice.
Zmagająca się z nieudanymi randkami i permanentnym brakiem prawdziwie męskiej
bliskości, znajduje pociechę w internetowych rozmowach z ukrywającym się pod nickiem
D-Doctor, nieznajomym mężczyzną.
Garrett Ashton to
przystojny lekarz, do którego każdego dnia ustawia się sznurek rozochoconych pacjentek,
także tych usilnie starających się znaleźć u siebie powód do wizyty. Poważny,
obowiązkowy i szanowany daje upust emocjom w Internecie, w którym zdarza mu się
przeprowadzać sprośne konwersacje, zwłaszcza z pewną nieznajomą kobietą.
Jakże wielkie
okazuje się zdziwienie Natalie, kiedy odkrywa, że jej nowy przełożony, lekarz
Garret, to jednocześnie D-Doctor, któremu zdążyła wyznać już niejeden pikantny
szczegół. Co się stanie, kiedy i on odkryje prawdę o swojej rezydentce?
AMBITNI W PRACY…
SPROŚNI W INTERNECIE
W książce spotykamy się z dość popularnym sposobem prowadzenia
narracji pierwszoosobowej
prowadzonej na przemian przez dwójkę głównych bohaterów. Według mnie to rozsądne
rozwiązanie pozwalające poznać szczegółowe emocje
obu istotnych postaci, a tutaj są nimi Natalie i Garrett. On jest zdolnym i piekielnie przystojnym lekarzem.
Ma swoje zasady, ale brak miłości sprawia, że gnuśnieje. Życie poświęcane wyłącznie pracy wyjaławia jego humor, do którego ogranicza się wyłącznie w
sieci. Coraz mocniej poirytowany nachalnymi pacjentkami nie ma pojęcia, że
tuż obok niego kręci się dziewczyna mogąca odmienić jego życie. Z kolei Natalie to ambitna rezydentka, która
czerpie satysfakcję z rozpisywania się o
swoich erotycznych fantazjach. Czas seksualnej posuchy dzieli pomiędzy czas
spędzony w pracy. Szybko zauważa urok
swojego przełożonego, choć kiedy dociera do prawdy, nie potrafi stawić jej
czoła. Jako że książka jest krótka,
autorka skupiła się głównie na kreacji tej dwójki, oszczędnie zdobiąc drugi
plan. Garrett i Natalie zostali naszkicowany tak, by bawić w danym momencie, nie wywołując jednak jakichś głębszych
emocji czy wybitnych wyrazów sympatii.
UWAŻAJ KOMU UFASZ
W SIECI
Relacja miłosna czołowych bohaterów przez długi czas bazuje na wymianie internetowych
wiadomości. Potem przekształca się w konfrontację opierającą się na
półprawdach, dopiero z czasem dając upust
namacalnym, fizycznym popędom. Namiętność cały czas wisi gdzieś w
powietrzu, choć ze względu na niewielką ilość stron ciężko o jakieś głębsze relacje, które autorka pozostawia w domyśle
czytelnika, racząc go sugestywnym
epilogiem. Podczas czytania na myśl wysuwa się jeden wniosek, uważaj komu ufasz w sieci, bo nigdy nie
możesz być pewnym kto siedzi po drugiej stronie ekranu. Wątek internetowej konwersacji oraz motyw pracy w klinice mieszają
się raz po raz, nie dopuszczając do głosu innych motywów. W efekcie, jak już
wspomniałam, przez plan powieści przewijają się głównie Garrett i Natalie, ze skromnym pozwoleniem na nikły udział osób
trzecich.
PODSUMOWANIE
Lekka,
nieobciążająca i niewywołująca głębszych emocji historia dla tych, którzy
szukają literackiej rozrywki na chwilę. Przyjemna,
odprężająca, pozytywna, choć na pewno niepozostająca w pamięci na dłużej.
Taka, która przy dobrej kawce rozpali wyobraźnię, ale i taka, którą można sobie odpuścić, niczego nie
tracąc. Podobnie jak i poprzedni tom cyklu Intensywne
doznania, ten przypomina dłuższe opowiadanie, aniżeli szumnie brzmiącą „powieść”.
Czy macie ochotę na krótki romansik? To już zależy do Waszych preferencji i
oczekiwań. Wiecie zatem, czego możecie już po „Grzesznym doktorze” się
spodziewać.
Cykl Intensywne doznania: Niegrzeczny szef (tom 1)
Tę książkę oraz
inne bestsellery znajdziecie na TaniaKsiazka.pl, w księgarni internetowej, która
przeznaczyła niniejszy egzemplarz do recenzji. Serdecznie dziękuję.
Może być fajną lekturą na wakacje. 😊
OdpowiedzUsuńMyślę, że osoby, które lubią tego typu książki mogą mieć całkiem przyjemną lekturę, ja jednak sobie odpuszczę.
OdpowiedzUsuńDobra na wieczór na rozluźnienie ^^ moze jak na nią trafię to przeczytam
OdpowiedzUsuńoooo... brzmi ciekawie :D
OdpowiedzUsuńwww.wkrotkichzdaniach.pl
Ta książka niewątpliwie może się spodobać fanom gatunku.
OdpowiedzUsuńMyślę, że ta książka byłaby dla mnie idealna podczas opalania :)
OdpowiedzUsuńNa razie odpuszczam, ale może w sierpniu do niej wrócę :)
OdpowiedzUsuńTakie przeplatanie się ze sobą pierwszoosobowej narracji to rzeczywiście częsty zabieg.
OdpowiedzUsuńKrótka i lekka, idealna na wakacje. Tylko nie czytałam na razie pierwszego tomu.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Ten cykl może być fajny na lato❤
OdpowiedzUsuńTego cyklu nie znam, ale szkoda, że książka ma tak niewiele stron :)
OdpowiedzUsuń