Ja wygląda mafioso? Czy to zawsze musi być typ, który
swoim groźnym wyglądem rzuca się w oczy, akcentując na każdym kroku mroczne
zapędy? Nic bardziej mylnego. Przecież świat mafii, podobnie jak i każde
środowisko, mieści w swoich szeregach ludzi o różnych osobowościach i
priorytetach. A ostentacyjne zachowanie bywa o wiele skuteczniej wykorzystywane
przez wroga aniżeli zachowawczy spokój i opanowanie. Przed Wami kolejny romans mafijny,
z gorącą okładką i niezłą mieszanką charakterków. Czy pomiędzy złem, brudnymi interesami
i krwawymi porachunkami znajdzie się miejsce na miłość? Przyjrzyjmy się jak ten
temat ugryzła Alicja Skirgajłło w powieści „Trapped”.
ZARYS FABUŁY
Holly Evans, matka
samotnie wychowująca ukochaną córkę i początkująca agentka FBI, dostaje
zlecenie, które rzuca ją na bardzo głęboką wodę. Musi wniknąć w szeregi mafii i
rozgryźć jednego z najbardziej zagadkowych i niebezpiecznych przestępców,
podając go szefostwu jak na tacy. Najchętniej zrezygnowałaby z tego zadania,
ale zdaje się, że nie może się już wycofać. Nie ma pojęcia, że jej zadanie
będzie jeszcze trudniejsze, niż przypuszczała, a wszystko dlatego, że Declan to
diabelnie przystojny gentleman, który rzuci na nią urok. Piękne podarunki, opanowanie,
wysoka kultura osobista i upodobanie do sztuki. Czy takie zainteresowania pasują
do człowieka wysoko postawionego w szeregach mafii? Kiedy Declan spotyka Holly
czuje, że z tak wyjątkową kobietą jeszcze nigdy nie miał do czynienia. Nie wie,
że zauroczona nim kobieta nie jest tak naprawdę tym, za kogo się podaje. Co,
kiedy jej prawdziwe intencje wyjdą na jaw? Czy to mafia jest faktycznie tym
czymś, czego Holly powinna się obawiać? Czy mafioso potrafi prawdziwie kochać?
AGENTKA FBI ORAZ
DWAJ, ZUPEŁNIE RÓŻNI BRACIA MAFII
Główna bohaterka powieści to kobieta, która ma na swoim
koncie parę grzeszków zatuszowanych przez ojca
policjanta. Zmagając się z trudami samotnego
macierzyństwa otrzymuje zlecenie wymagające zmiany własnej tożsamości i opuszczenia na jakiś czas tych, których
kocha. Holly nie jest cyborgiem, tym
bardziej autorka nie kreowała ją na
ponadprzeciętnie odważną i nieczułą bestię. Boi się, ale szantażowana, by chronić swoją rodzinę
wypełnia powierzone jej obowiązki. Wnika w szeregi mafii korzystając z
osobistego uroku i całkiem zgrabnie radzi sobie z kamuflażem. Przez pierwszy
plan przewijają się dwie bardzo wyraziste,
męskie osobowości. Pierwszą z nich jest Declan, wielbiciel opery i kolekcjoner obrazów czy rzeźb. Człowiek,
który nie przepada za wulgaryzmami, wykazując wysoką kulturę osobistą i
wrażliwość względem sztuki. I to wcale nie jest maska przybierana na potrzeby sytuacji,
a drugie oblicze groźnego mafioso, który potrafi
pociągnąć za spust. Niezła mieszanka
cech, która zafascynowała nie tylko Holly, ale także i mnie. Zupełnym
przeciwieństwem Declana jest jego brat Joshua,
wybuchowy, nieprzebierający słowach, często tracący kontrolę nad swoim zachowaniem,
co spotyka się z krytyką ze strony starszego z rodzeństwa. Ciekawe urozmaicenie
i dowód na to, że w jednej rodzinie mogą wychować się skrajni różnie, choć
kochający się ludzie.
KULTURA I MROK,
NAMIĘTNOŚĆ I PORACHUNKI
Przemyt broni,
transportowane narkotyki, dograna logistyka i konszachty z Rosjanami.
Świat, w którym trzeba być bardzo ostrożnym. Bo nie brakuje wrogów oraz dobrych
znajomych, którzy przecież w każdej chwili mogą się zwyczajnie posypać. Do
takiego środowiska trafia Holly, więc już z góry wiadomo, że będzie się sporo
działo. Kamuflująca się agentka FBI
utrzymuje napięcie związane z obawą o odkrycie jej tajemnicy, tym bardziej
ekscytującej, kiedy w grę wchodzi miłość.
Namiętność wisi w powietrzu. Autorka zaczyna od hojnych podarunków i nieśmiałych rozmów, ale daje też upust swojej pikantnej wyobraźni w wyniku czego
czytelnik może zerknąć do przysłowiowej alkowy dwójki głównych bohaterów. Są ciemne interesy, jest relacja z Joshuą,
pojawia się także zaplecze zawodowe i rodzinne samej Holly, bo i w tym temacie nie brak sensacyjnych odkryć. Odważna
babcia, która potrafi chwycić za broń i córeczka,
która jest w stanie zjednać sobie wszystkich. Agresywni zleceniodawcy
agentki oraz jej eks, który nagle postanawia dać o sobie znać. Są i namiętności, utracone zaufanie, czyste
intencje, ale też jest krwawa jatka. U boku „Trapped” można doświadczyć
wielu rozmaitych emocji.
PODSUMOWANIE
Jak na romans mafijny przystało, w książkę wkrada się spora dawka namiętności, ale i sensacji.
Bohaterowie stąpają po cienkiej linie i choć przez długi czas stoją po
przeciwnych stronach barykady, mają okazję przekonać się, że miłość jest
czasami w stanie wyjść poza granice.
Atrakcyjna mieszanka cech wyrazistych
bohaterów, dynamiczny rozwój akcji – także dzięki gęsto ścielącym drugi
plan postaciom z drugiego planu i perspektywa kolejnej części, być może tym
razem bardziej skupionej wokół życia drugiego z braci (takie mam wrażenie), a
wszystko to spowite w zmysłową oprawę
graficzną. Dla wielbicielek ognistych romansów w sam raz. Jeśli mafijnych
klimatów w powieściach nie macie jeszcze dosyć, przeczytajcie koniecznie.
Za książkę bardzo
serdecznie dziękuję wydawnictwu Editio Red.
Myślałam o niej, ale później zrezygnowałam a teraz trochę żałuję ;)
OdpowiedzUsuńOd czasu do czasu siegam po takie girly guilty pleasure :-) Ta pozycja wydaje sie idealna na wakacyjny wyjazd xx
OdpowiedzUsuńCoraz bardziej interesują mnie mafijne romanse w książkach :)
OdpowiedzUsuńDużo tych wątków mafijnych ostatnio krąży po sieci. Może kiedyś się skuszę. 😊
OdpowiedzUsuńRaczej nie sięgnę po nią, bo na mojej liście do zdobycia jest moc nowych powieści obyczajowych polskich autorek. Przestałam ogarniać finansowo moje zachcianki,ale nie jestem na pewno wyjątkiem wśród kochających czytanie.
OdpowiedzUsuńTaki romans ma wszystko to, co lubię.
OdpowiedzUsuńDawno nie czytałam romansu mafijnego. Z chęcią bym ten przeczytała. ;)
OdpowiedzUsuńOoo kolejny romans mafijny ;)
OdpowiedzUsuńJuż mam długą listę romansów mafijnych, więc będę musiała wybierać pomiędzy nimi, po który sięgnąć.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Nope, nope, nope :D
OdpowiedzUsuńJest boska! Pochłonęłam ją w niecałe 2 dni! Mam cichą nadzieję że będzie następna część bo się brzydko skończyło. 😏
OdpowiedzUsuń