„Nie mogła żyć w wiecznym rozdarciu między
przeszłością a teraźniejszością […] Przyszedł czas na rozliczenie się z dawnych
błędów i niewłaściwych decyzji.”
Niejednokrotnie mówimy, że proza danego autora czy danej
autorki przypadła nam do gustu. Otóż każdy pisarz ma swój własny niepowtarzalny
styl, ba, niejedni twórcy książek stosują w swoich dziełach powtarzające się schematy.
Nie inaczej jest w przypadku Magdaleny Majcher, której każda kolejna powieść
porusza ważny, życiowy temat, choć każda jest zupełnie inna, oryginalna i świeża.
Tym razem miałam okazję zetknąć się z jej najnowszą publikacją, „Wszystkie pory
uczuć. Zima” i zapowiem tylko, że nie obyło się bez wrażeń.
ZARYS FABUŁY
Róża jest
dojrzałą, starszą kobietą, której dopiero teraz przyszło zawrzeć związek
małżeński. Lecz pomimo tego, że właśnie rozpoczął się dla niej nowy rozdział
życia, by móc w pełni cieszyć się szczęściem musi rozprawić się z pewną
rodzinną tajemnicą, niewyjaśnionym wydarzeniem, które doprowadziło do tragedii
wielu osób. Niełatwo złamać obietnicą milczenia i niełatwo znaleźć siły, by
zanurzyć się w bolesnych wspomnieniach przeszłości. Czy Róża będzie w stanie to
zrobić i co tak naprawdę wydarzyło się w latach jej młodości?
SIOSTRZANA WIĘŹ,
CZYLI SŁOWO O RÓŻY I MIŁCE
Nie zawiodła autorka w przypadku poprzednich powieści,
nie zrobiła tego także teraz, fundując gromadkę bohaterów tak prawdziwych, jak gdyby wyjętych rodem zza płotu. Nie ma tutaj
miejsca na skrajności, ideały czy banał. Są za to ludzie, w których historię po
prostu się wierzy. Na czele tej książki
stoi Róża, kobieta, która poświęciła się pracy w domu dziecka, ale i przede
wszystkim opiece nad młodszą, niepełnosprawną intelektualnie siostrą. Skupiona na potrzebach innych nigdy nie
miała okazji posmakować, czym tak naprawdę jest wolność. Spokojna, życzliwa,
choć dręczona wspomnieniami, postanawia coś zmienić. Fabuła nie byłaby tym
samym bez pomocnego, motywującego do
działania Tadeusza, który choć później przez większość czasu pozostawał
postacią bierną, zyskał moją sympatię. I w tym momencie przywołam także postać ograniczonej, niby to zaradnej, a jednak
nieprzewidywalnej Miłki, która pomimo fasady uśmiechu wywoływała we mnie poczucie zagrożenia. Czy słusznie?
RODZINNA TAJEMNICA
Akcja powieści nie galopuje, a jednak skupiona wokół emocji, rozterek i wspomnień przeszłości
angażuje na tyle, że koniecznie pragnie się poznać finał. To jak słuchanie
opowieści i zwierzeń drugiego człowieka, których nie wypada i nie chce się
przerwać. Historia o rodzinnym dramacie,
o naznaczonej obowiązkami przeszłości, o złożonych obietnicach, nieszczęśliwej
miłości i sekretach, którym przyszło przeczekać kilkadziesiąt lat. I tak,
jak pierwsza połowa książki wydała mi się po prostu dobra, druga całkowicie
mnie przekupiła.
CZASY GIERKA
Na uwagę zasługuje także tło powieści i nie mam tutaj na
myśli konkretnego miejsca czy miasta, a czasy PRL-u, o których autorka potrafi pisać tak sprawnie, jak
gdyby była ich naocznym świadkiem. A przecież nie jest! Pralka Frania,
kartki na żywność czy gol Grzegorza Lato. To wszystko czeka na czytelnika we
wspomnieniach głównej bohaterki, która choć dokańcza swoje zadanie będąc już
kobietą dojrzałą, przywołuje lata młodości i dzieciństwa, przypadające właśnie
na okres panowania Gierka.
PODSUMOWANIE
Dla wszystkich
polskich czytelniczek, które lubią życiowe historie podszyte nieprzejaskrawionymi
tragediami przeszłości, ta powieść powinna znaleźć się na liście obowiązkowych.
Nieobciążająca emocjonalnie, a jednak wcale nie lekka. Wartościowa, bo o
ludzkich ułomnościach, słabościach i próbach podjęcia normalnego życia.
Znajdziecie tutaj wszystkiego po trochu i miłości i tajemnic i grozy. Ja
wyczekuję już kolejnej książki autorki, a Wam, jeśli jeszcze tego nie
zrobiliście, polecam zajrzeć do tej.
wydawnictwo:
Pascal
kategoria: powieść
obyczajowa, literatura kobieca
ilość stron: 367
data wydania: 17
stycznia 2018
Cykl Wszystkie pory uczuć: JESIEŃ / ZIMA
Zobaczcie, jakie pudełko niespodzianek "przywędrowało" do mnie wraz z tą książką.
Za książkę bardzo
serdecznie dziękuję Autorce i wydawnictwu Pascal.
Po książki Pani Magdy zawsze sięgam z ogromną przyjemnością w ciemno. Ta również już na mnie czeka.:)
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa Twoich wrażeń. Głęboko wierzę w to, że książka przypadnie Ci do gustu.
UsuńTa część podobała mi się jeszcze bardziej niż "Jesień". Nie mogę doczekać się "Wiosny". :)
OdpowiedzUsuńJa też mam wrażenie, że ta część jest lepsza. I również niecierpliwie wyczekuję kolejnego tomu.
UsuńJeszcze nie znam serii, ale kusi ;)
OdpowiedzUsuńPolecam Ci książki tej autorki - to bardzo życiowe, dobrze napisane historie.
UsuńWszyscy tak bardzo chwalą, że chyba w najbliższym czasie skusze się na "Jesień" :)
OdpowiedzUsuńMyślę,że nie będziesz zawiedziona. Autorka ma lekkie pióro, choć porusza ważne i niełatwe tematy. "Jesień" jest bardzo dobra, "Zima" jeszcze lepsza.
UsuńCzytałam co nieco na temat tej książki. Może sięgnę po którąś z tej serii :) fajny pomysł z porami roku.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, ksiazkowa-przystan.blogspot.com
Każda część to inna historia. Póki co ukazały się dwie i obie polecam. A pomysł z porami roku - rewelacja.
UsuńJak narazie nie znam pióra autorki, muszę kiedyś w końcu dopaść jakąkolwiek jej książkę, by móc zdecydować czy sięgać po kolejne tytuły. ;)
OdpowiedzUsuńPolecam, bo faktycznie o autorce jest głośno i warto na temat jej pióra wyrobić sobie własne zdanie. Myślę, że się nie zawiedziesz.
UsuńJaka cudowna okładka! Cóż za niespodzianka ;)
OdpowiedzUsuńTakie niespodzianki to zawsze sprawiający radość dodatek i zachęta do sięgnięcia po książkę. A ta nie zawiodła. Naprawdę polecam prozę pani Magdy :)
UsuńMam ją w planach. Utwierdziłaś mnie co do słuszności tej decyzji :)
OdpowiedzUsuńPolecam zarówno tę, jak i poprzednie powieści autorki. To mądre, życiowe i wartościowe historie.
UsuńZapowiada się interesujące zaczytanie. :)
OdpowiedzUsuńI jest. To życiowa, mądra i dobrze nakreślona historia - jak wszystkie książki tej autorki. Polecam.
UsuńTo coś dla mnie, lubię życiowe historie i konkretnych bohaterów.
OdpowiedzUsuńAutorka zdobyła już uznanie wielu Polek w różnym wieku. Polecam Ci spróbować jej prozy. Warto.
UsuńŚwietnie napisany artykuł. Jak dla mnie bomba.
OdpowiedzUsuń