Spoglądając za okno widzimy drogi, budynki, łąki, lasy
czy pola. Widzimy ludzi – tych spieszących się do pracy, spędzających czas z
rodziną czy czekających na spotkanie z przyjaciółmi. Widzimy Polskę, kraj
legend i baśni, których tradycja często zbyt słabo pielęgnowana zanika, zwłaszcza
wśród młodego pokolenia. Współczesne dzieci, podziwiające superbohaterów
zagranicznych kreskówek niejednokrotnie nie mają pojęcia kim był nasz rodzimy
Janosik, o krakowskim Skubie już nie wspominając. Czyż nie warto choć na chwilę
powrócić do korzeni i zerknąć na swój kraj z innej perspektywy? Wydawnictwo
Jedność postanowiło wziąć sprawy w swoje ręce i przyozdobiło regały księgarń
przepiękną i wartą uwagi publikacją. Przed Wami „Opowieści pokoleń, czyli
baśnie i legendy polskie”.
O CZYM JEST TA
KSIĄŻKA?
O magicznym
pierścieniu, który pokierował życiem Mikołaja. O szklanej górze, która stała niegdyś
w samym sercu Warmii. O królu Popielu, któremu myszy przygotowały zasłużoną
karę i o smoku, który dręczył krakowski Wawel pożerając stada owiec
przestraszonym mieszkańcom.
To tylko jedne z wielu przedstawionych na kartach tej
publikacji legend, które żwawą akcją zabierają młodego czytelnika w środowisko
odległych lat naszego kraju. Dzielni rycerze, złoczyńcy, piękne księżniczki,
ale i postaci, w które tchnęła duszę ponadludzka moc. Dobro i zło, nagroda i
pokuta, czyn oraz idące za nim konsekwencje. Dziesięć wspaniałych baśni tworzą
ciekawy oraz pouczający zbiór, przy którym wyobraźnia odbiorcy pracuje na
najwyższych obrotach. Tutaj fikcja miesza się z prawdą, historia z tradycją
oraz przeszłość ze współczesnością, bo chociaż minęły wieki, polskie legendy
wciąż pozostają żywe.
ANALIZA:
Książę Popiel, Pierścień orlicy, Szklana
góra, Królewna żabka, Smok wawelski, Złota kaczka, Bazyliszek, Toruńskie
pierniki, Syrenka warszawska oraz Janosik.
Opowieści pochodzące z różnych zakątków naszego kraju, tworzące kolekcję
osobowości, krajobrazów oraz motywów, łączą dwa wspólne elementy – polska tradycja
oraz towarzyszący każdej historii morał. Czytelnik sięgający po ów zbiór natyka
się na postaci o cechach szlachetnych, ale i takich, które wołają o pomstę do
nieba. Są ludzie wyższych klas, ale i biedacy, którzy o dziwo inteligencją
często przewyższają tych pierwszych. Są także sytuacje proste, ale i te na
pozór bez wyjścia. Wszystko jednak zostaje zwieńczone finałem, w którym można
wyraźnie wyczytać jasny przekaz - dobro zawsze zostaje nagrodzone.
Pouczająca, ale także zabierająca w magiczny świat baśni
książka została przygotowana tak, by sięgający po nią młody czytelnik niechętnie
odkładał ją na bok. Prosty w odbiorze tekst,
wygodna, sporej wielkości czcionka oraz trafiona
ilość tekstu, który nie zalewa zbędnymi słowami, zaś dostarcza ich
odpowiednią porcję. Solidne wykonanie
tej publikacji, twarda oprawa, dobra jakość papieru oraz wyrazisty wstęp do
każdego z sygnalizowanych w spisie treści rozdziałów tworzą z niej nie tylko
przyjemną lekturę, ale także estetyczną perełkę w domowej biblioteczce. A
dopełnieniem całości są obrazujące poszczególne sytuacje, pojawiające się na
każdej stronie barwne ilustracje.
Całość prezentuje się po prostu pięknie.
PODSUMOWANIE:
„Opowieści pokoleń, czyli baśnie i legendy polskie” to
jedna z tych publikacji, na którą nie szkoda wydać pieniędzy. Elegancka, wykonana z dbałością o
szczegóły, potrafiąca zaangażować i zabawić, ale przede wszystkim pouczająca - jest
lekcją historii i tradycji Polski, która w przyjemny sposób przybliża młodemu
czytelnikowi skrawek ojczystej przeszłości. Legendy przetrwały pokolenia,
przekazywane z ust do ust szokowały, ciekawiły i pozostawały w sercach. Teraz
trafiły na karty książki i to jeszcze jakiej. Polecam – jako trafiony
prezent dla każdego dziecka, ale i dla tych dorosłych, który nie wstydzą się
przyznawać do tego, że gdzieś tam w głębi umysłu wciąż mają w sobie coś z
dziecięcej wyobraźni.
moja ocena: 8/10
wydawnictwo:
Jedność dla dzieci
wiek dziecka: 7+
ilość stron: 274
rok wydania: 2016
Za książkę bardzo
serdecznie dziękuję wydawnictwu Jedność.
Czytając ten wpis zachciało mi się chyba z milion razy powrócić do dzieciństwa, gdzie takie książki ciągle czytałam. Aż łezka w oku się kręci jak przypomnę sobie lata podstawówki gdzie czytaliśmy te piękne opowieści. Och.. Ale czas szybko leci, zdecydowanie za szybko.
OdpowiedzUsuńCudowny powrót do świata baśni. Nie mogę się doczekać, aż sama będę czytała takie książki swojej kruszynie :)
OdpowiedzUsuńSzukałam takiej właśnie książki dla córki.
OdpowiedzUsuńw sam raz dla mojej córki :)
OdpowiedzUsuń