Tym razem o książce, ale takiej zupełnie innej, wcale nie
nudnej, za to kolorowej, pomysłowej, dostarczającej najmłodszym odbiorcom rozrywki i zabawy. Znamy dzieci. Wiemy, że
czasami wręcz marzą o tym, by upaprać się w kałuży czy błotnistej ziemi.
Powstrzymujemy je krótkim „nie rób tak, bo się zbrudzisz”, ale co powiecie na
wykorzystanie ich tendencji w edukacyjny sposób? Wydawnictwo Jedność
przygotowało rewelacyjną propozycję, jaką jest „Fingerprint. Malujemy obrazki
odciskami palców”. Prawda, że brzmi ciekawie? Jeżeli chcecie dowiedzieć się na
ten temat czegoś więcej, zapraszam do zapoznania się z recenzją przygotowaną przeze mnie i mojego małego
towarzysza.
Mamy mazaki, kredki czy ołówki. A co, gdyby tak do tworzenia pomysłowych obrazków wykorzystać wyłącznie
własne dłonie? Uwierzcie, taka perspektywa może przypaść dzieciom do gustu
o wiele bardziej, aniżeli oklepane stosowanie przyborów wyjmowanych z piórnika.
Prawdziwa zabawa zaczyna się bowiem tam, gdzie nie ma żadnych wytycznych i granic.
„Jabłka mają to do
siebie, że chowają się na drzewie.”
„Kogut pieje:
„Kukuryku!”. Niech cię złapię, rozbójniku!”
W skład zestawu wchodzą: książeczka, cztery pojemniczki z farbami oraz karton z paletą do
mieszania kolorów. Tak niewiele potrzeba, by wywołać na twarzy dziecka
szczery uśmiech.
Książeczka „Fingerprint. Malujemy obrazki odciskami
palców” została podzielona na cztery
przygody. Co w trawie piszczy, Życie w
zagrodzie, W gęstym i ciemnym lesie oraz Na dnie morza, wprowadzają małych artystów w krąg danego
środowiska, zabierając w świat zwierząt, roślin oraz darów natury.
Już na samym wstępie natrafiamy na krótki instruktaż zabawy. Dowiadujemy się, że
obok każdego zadania znajdziemy informację o kolorach, które będą nam potrzebne
oraz rysunek ręki ze wskazaniami, którego palca użyć w poszczególnej sytuacji.
Dzięki temu nie ma obaw o to, że cokolwiek nie wyjdzie. Podążając za poleceniami można stworzyć prawdziwą galerię nietuzinkowych
dzieł.
Komponowanie wiewiórki, malowanie sowy, kreowanie
morskich rybek. Dziecko ma okazję rozwinąć zdolności
artystyczne poznając żyjątka funkcjonujące wokół nas. To jednak nie jedyne
zalety tej publikacji. Można bowiem wyliczyć ich tutaj znacznie więcej. Zestaw Fingerprint kształtuje wyobraźnię i usprawnia pracę rąk. Skłania do myślenia,
odrywa od telewizji i komputera, zachęca do rozrywek w towarzystwie książek, a
to wszystko odbywa się poprzez zabawę, dzięki której każde upaćkane farbą
dziecko będzie zadowolone, nie zamartwiając przy tym troszczących się o higienę
malucha rodziców.
Prawie 50 stron
zabawy i przygoda, która wcale nie musi zakończyć się wraz z ostatnią stroną
tej książki. Pozyskane umiejętności można wykorzystać w różnorodnych pracach,
posługując się wyuczonymi pomysłami bądź tworząc swoje własne kompozycje. Być
może ta publikacja stanie się początkiem jakieś ciekawej pasji. Może pomoże
wydobyć z dziecka nieodkryty talent, zachęcając do kontynuowana takiego sposobu
na sztukę.
Chociaż uważam, że zestaw najbardziej trafi w gusta
odbiorców od 4 do 8 lat, moja dwuletnia Martynka bawiła się przy nim wybornie.
Oczywiście nie stosowała się do wytyczonych poleceń, jednak sama satysfakcja
odciskania ubrudzonych palców na kartce wystarczała, by dostatecznie ją
zadowolić. Skupiona na wykonywanej pracy, pochłonięta nowym zadaniem i ucieszona
ze swoich kolorowych, nietypowych dzieł. Chcielibyście
by i Wasze dzieci przekonały się o tym, jak absorbująca może być taka zabawa?
Polecam.
wydawnictwo:
Jedność dla dzieci
ilość stron: 48
rok wydania: 2016
Za zestaw bardzo
serdecznie dziękuję wydawnictwu Jedność.
Super! Dawno temu sama tak malowałam obrazki.
OdpowiedzUsuńPamiętam kiedyś na zajęciach na studiach mieliśmy zajęcia z metody malowania 10 palcami, super, bardzo mi się podobało, była to niezła zabawa nie tylko dla dzieci! Jestem jak najbardziej za za takimi książeczkami :)
OdpowiedzUsuńWygląda na świetną zabawę! :)
OdpowiedzUsuńSpodobalaby się nam obu taka zabawa :)
OdpowiedzUsuńAle fajne! Szkoda, że mam już tyle lat co mam i nie mam dzieci!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Subiektywne Recenzje
Jakie fajne cudeńko!
OdpowiedzUsuńSama bym sobie popaćkała tak po kartkach :D
Zamówię dla brata i razem z nim popaćkam :D
Pozdrawiam serdecznie
http://bookparadisebynatalia.blogspot.com/
Kreatywna rozrywka. Fajny pomysł.
OdpowiedzUsuńŚwietna zabawa, idealna dla zręcznych małych paluszków. :)
OdpowiedzUsuń