Pamiętacie popularną książkową historię „Książę i
żebrak”, która z resztą doczekała się także ekranizacji? A może by tak nieco
bardziej współczesna wersja i to z płcią piękną w roli głównej? Ostatnich parę
godzin miałam okazję spędzić u boku powieści nieznanej mi dotąd autorki Connie
Glynn, pt. „Księżniczka incognito”. Gotowi na ciekawą zamianę ról z królewską
córką w roli głównej? Dziś zapraszam do zapoznania się z recenzją w
szczególności młodzież, ale i te czytelniczki, które będą potrafiły wyobraźnią przenieść
się do czternastoletniego życia dwóch jakże niezwykłych dziewczyn. Zapraszam w
mury Rosewood Hall. Jak smakuje wolność i ile kosztuje kłamstwo?
ZARYS FABUŁY
Księżniczka
Maradawii, Ellie Wolf, marzy o zwyczajnym życiu. Wie, że jako przyszła następczyni
tronu nie uniknie obowiązków związanych ze swoim pochodzeniem, ale stara się jeszcze
trochę przeciągnąć chwile wolności. Stąd uprasza u ojca, króla, możliwość nauki
w prestiżowej, a zarazem zwyczajnej szkole Rosewood Hall. Pilnie strzegąc
swojej tożsamości nie ma zamiaru rozpowiadać o tym, kim tak naprawdę jest. Nie
ma pojęcia, że już wkrótce wraz ze swoją współlokatorką dokonają pewnej zamiany
ról. Z kolei Lottie Pumpkin to zwyczajna nastolatka, która jako jedna z
nielicznych w tej szkole, dostała się do niej dzięki stypendium. Marząca o tym,
by pewnego dnia zostać prawdziwą księżniczką nie wie, że niedługo w oczach
wielu rówieśników po prostu nią zostanie.
Czy warto pchać
się w kłamstwo? Rosewood skrywa wiele sekretów. Czy znajdzie się miejsce, na kolejny?
KSIĘŻNICZKA I
ZWYKŁA DZIEWCZYNA, TYLKO… KTÓRA JEST KTÓRĄ?
W jednym pokoju internatu lądują dwie zupełnie różnie dziewczyny. Wychowana w królestwie Ellie, która potrafi się jednak dobrze
kamuflować i Lottie, której o mamcie
wciąż przypomina podarowany niegdyś diadem. Pierwsza mądra i buntownicza, druga
towarzyska, a zarazem poukładana. Obie zupełnie różne, mające bardzo rozbieżne priorytety. Mogłoby się zdawać, że
nigdy nie znajdą wspólnej nici porozumienia, a jednak. Połączy ich nie tylko sekret zamiany, ale także ogromna tajemnica wymagająca rozwikłania.
Jak wielką przemianę wewnętrzną przejdą dziewczyny? Czy zrodzi się pomiędzy
nimi prawdziwa przyjaźń, dla której będą w stanie zrobić wszystko?
ZAMIANA RÓL I
TAJEMNICA DO ROZWIKŁANIA
Książka, niby niekoniecznie oparta na oryginalnym
schemacie, przedstawia w rzeczywistości nieco zakręconą opowieść o nieprzewidywalnym przebiegu i angażującej
fabule. Dotyczącej czternastoletnich
dziewczyn, choć potrafiącej zaciekawić także o wiele starsze czytelniczki.
Historia bazuje na sekrecie, który
na wskutek niedopowiedzeń i domysłów nabiera daleko idących efektów. Jedna bohaterka
nie chce zdradzać swojego królewskiego pochodzenia, z kolei druga uchodzi na
księżniczkę, nie wyprowadzając rówieśników z błędu. Pojawia się temat prawdziwej przyjaźni, dla której nie
liczą się różnice statusu społecznego, jest pewien chłopak, który wkracza w akcję dopiero z czasem, jest i tajemnica pełna wskazówek, skłaniająca
bohaterki do współpracy i działania. W końcu w tle przewija się Rosewood, szkoła, w której wszystko może
wydawać się być inne, aniżeli naprawdę jest. Instytucja z klimacikiem, w
który naprawdę można się wczuć.
PODSUMOWANIE
Pierwszy tom cyklu Koniki
Rosewood to lekka, nieprzewidywalna
historia z tajemnicą, bardziej dla młodzieży,
aniżeli dorosłego czytelnika, chociaż nie wykluczałabym nikogo z grona
odbiorców, bo i mnie – dobijającej do trzydziestki – historia bardzo przypadła do
gustu. Chcecie spędzić jeden dzień w doborowym,
królewskim towarzystwie? Popłynąć z sekretem przyjaciółek i trafić w mury
elitarnej szkoły? Tutaj nigdy nie możecie być pewni tego, co czyha za rogiem. Polecam
jako lektura nadająca się na przyjemny,
lekki, „dziewczęcy” wieczór.
Coś mi mówi, że będzie to idealna książka dla mojej nastoletniej siostrzenicy. 😊
OdpowiedzUsuńKsiążkę już posiadam, więc cieszę się, że oceniasz ją tak dobrze.
OdpowiedzUsuńCiekawa recenzja i zachęcająca.
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że książka bardzo mnie sobą zaciekawiła,
OdpowiedzUsuńdlatego chętnie ją przeczytam :D Pozdrawiam!
wy-stardoll.blogspot.com
Mam ją na oku i na pewno przeczytam :)
OdpowiedzUsuńMnie raczej nie przyciągnęła ta historia, czuję się na nią za wiekowa ;)
OdpowiedzUsuńOstatnio lubię książki z tajemnicą a do tego jeszcze z nastolatkami też ostatnio dają mi dużo do przemyślenia.
OdpowiedzUsuńFjany pomysł
OdpowiedzUsuń