piątek, 28 lutego 2020

"Dopóki śmierć nas nie rozłączy" - Grupa Literacka Ailes.
Różne oblicza miłości w jednej antologii.


Autorek tworzących powieści o miłości nie brakuje. Każda stara się zachęcić czytelnika swoją wersją prozy i ciekawymi pomysłami. A co gdyby tak kobiety połączyły swoje siły i wspólnie zapracowały na sukces? Tak też się stało, owocem czego została książka „Dopóki śmierć nas nie rozłączy” będąca antologią opowiadań miłosnych. Różne wersje, różne oblicza uczuć , mieszanka gatunków i nieprzewidywalność. Macie ochotę na krótszą formę budującą ostatecznie dość pokaźnych rozmiarów tomiszcze? Pierce, Foryś, Skrzydlewska, Kasprzyk, Rose, Langner i inne otwierają przed czytelnikiem oryginalne oblicze literatury, a ja mam zaszczyt zaprosić Was na parę słów recenzji.

ZARYS OPOWIADAŃ
Wielkie oczekiwanie na narodziny dziecka, grzeczna uczennica przechodząca metamorfozę czy Walentynki spędzone u boku zmieniającej perspektywę używki. Dziewczyny przehandlowane do klubu Diabelskiej Trójcy, kobieta z pistoletem szkolona by być zabójczynią czy bohaterka będąca potężną wiedźmą. Miłość romantyczna, czysta, patologiczna, szkodliwa. Prowadząca do szczęścia, ale i kierująca w stronę śmierci. Ta rzeczywista, realna i namacalna oraz ta wydumana. Dziewiętnaście opowiadań, tak różnych, a jednak mających wspólny motyw jakim jest miłość. Czym tak naprawdę jest owo uczucie i jak może się objawiać?

O MIŁOŚCI, A JEDNAK KAŻDA INNA
Autorki przygotowały dla polskich czytelników antologię miłosnych opowiadań o szerokim wachlarzu tematycznym. Być może brzmi to sprzecznie, skoro pojawia się wspólny motyw uczucia. Niemniej jednak odbiorca książki ma do czynienia z dramatem, erotykiem, historią romantyczną, tragiczną, kryminalną czy nawet fantastyczną. Są bohaterki waleczne, nieprzewidywalne, zranione, ale jedno jest pewne. Każda z nich potrafi zaskoczyć. To, co cechuje opowiadania to w dużej mierze ekstremalne zakończenia rzucające na całe historie zupełnie nowe światło. Dlatego też każdą jedną propozycję czytałam z zapartym tchem niecierpliwie wyczekując finału. I tak też uznam, że przekrojem tematyki i rozwojem akcji najbardziej zaskoczyło mnie opowiadanie „Piękny widok”. Każdy czytelnik będzie jednak miał okazję znaleźć coś dla siebie.


LEPSZE I GORSZE
Pod względem jakości opowiadań, jak zawsze można doszukać się lepszych i gorszych. Są mniej i bardziej znane autorki, choć nazwiska wcale nie stają się wyznacznikiem oferowanego poziomu poszczególnych historii. Są bohaterowie z polskimi imionami, choć przeważają ci charakteryzowani na zagranicznych, jest budowane napięcie oraz mniej czy bardziej zrozumiałe postawy. Z niektórymi można się identyfikować, z innymi raczej nie. I choć ze względu na krótką formę tekstów ciężko mówić o jakimkolwiek zżyciu się z postaciami, czytaniu na pewno towarzyszą różnorakie emocje. Nie ma mowy o nudzie.

NIESTEREOTYPOWE LOVE STORY
W fabule zawiłe relacje, rodzinne, partnerskie, przyjacielskie czy służbowe. Różne koncepcje spędzenia Walentynek, często odbiegające od wizji romantycznej kolacji przy świecach. Uczucia szczere oraz te dotyczące miłości cielesnej. Jednym słowem zbiór niestereotypowych love story, w których wszystko zdarzyć się może.


PODSUMOWANIE
Książkę polecam tym czytelniczkom, które nudzą się przy dłuższych lekturach. Tutaj każde opowiadanie zawiera przeciętnie kilkanaście stron, na których naprawdę sporo się dzieje. Bardzo nieprzewidywalne historie, zaskakujące wizje miłości, niekoniecznie dla tych którzy hołdują wyłącznie romantycznym i sentymentalnym powiastkom. Mam swoich faworytów, są i takie opowiadania, które nie do końca przypadły mi do gustu. Polecam sprawdzić i Wam, która historia okaże się tą trafiającą w Wasz gust.

wydawnictwo: WasPos
kategoria: antologia historii o miłości
ilość stron: 486
data wydania: 14 lutego 2020

Za książkę bardzo serdecznie dziękuję wydawnictwu WasPos.

15 komentarzy:

  1. Coś dużo ostatnio widzę historii miłosnych. Chyba jednak się nie zdecyduję
    Pozdrawiam
    https://subjektiv-buch.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię opowiadania, ale chyba nie takie... ale muszę przyznać, że fajne te graficzne smaczki

    OdpowiedzUsuń
  3. Z czystej ciekawości do niej zajrzę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zapowiada się ciekawie :-) Chętnie przeczytam jak mi wpadnie w lapki :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. CZekam właśnie na antologię o miłości w wersji świątecznej. Może po tą książkę też sięgnę w przyszłych planowaniach.

    OdpowiedzUsuń
  6. Na razie planuje przeczytać "Deszczowe sny" od tej grupy.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
  7. Czasem fajnie jest sobie przeczytac cos krótszego choc ja raczej wole sięgnąć po blogowe opowiadanie niż takowe książki;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Chętnie sięgam po takie opowiadania, więc mogłabym dać tej książce szansę. Ciekawa jestem ile opowiadań mi się spodoba. ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Osobiście wolę dłuższe formy, ale może kiedyś dam szansę tej książce, bo opowieści o miłości, to coś co lubię czytać ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie jestem do końca przekonana do tej książki. 😊

    OdpowiedzUsuń
  11. Dla mnie książka nigdy nie jest zbyt długa
    Miłość potrafi przybrać różnoraką formę

    OdpowiedzUsuń
  12. Książka bardzo mnie zaciekawiła, aczkolwiek na ten moment mówię pas :)
    Pozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  13. Chętnie bliżej przyjrzę się tej książce :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...