Najlepsze podróże to te, podczas których dzieją się
rzeczy niezaplanowane. Najwięcej wrażeń dostarczają wydarzenia, w których
człowiek konfrontuje się z emocjami iście skrajnymi. Niebezpieczeństwo,
absolutny podziw, kontakt z odmienną kulturą. Nie monumentalne zabytki i nie
gwarne od turystów place, tylko wejście w szeregi społeczeństwa pozwala poznać
prawdziwy urok danego regionu. I doskonale zdaje sobie z tego sprawę Tadeusz
Biedzki, który w swojej publikacji pokazuje pełny obraz egzotycznej Indonezji i
odsłania jej różne oblicza. Od tego szczerzącego groźnie kły, po te czarujące
błogim spokojem.
O CZYM JEST TA
KSIĄŻKA?
Jak wygląda
spotkanie oko w oko z Dajakiem, łowcą głów? A jak wygląda z nim walka? Jakie
wrażenia dostarcza indonezyjski pogrzeb i uczestnictwo w święcie, w którym
wyjmuje się zmarłych z ich grobów? Tadeusz Biedzki wybiera się na połów manty,
staje u podnóża słynnego wulkanu Krakatau, przygląda się erupcji wydobywającej
z krateru i ucieka przed śmiertelnie groźnym smokiem z Komodo. Przemierza
kolejne wyspy doszukując się ich piękna, ale i budzącego strach wymiaru biorąc
udział w wielu spektakularnych rytuałach, rozmowach i świętach. Teraz na wielką
i pełną wrażeń wyprawę zabiera także Ciebie.
OSOBISTE PRZEŻYCIA
Publikacja „Wyspy niepoliczone” to bardzo wnikliwa i osobista obserwacja egzotycznego
społeczeństwa Indonezji, które bywa tym mocniej odmienne, im głębiej zapuszcza
się autor książki w kolejne skrawki ziemi. Od
cywilizowanej, choć bazującej na skrajnościach Dżakarty po zupełnie dziką i nieokrzesaną Papuę,
w której słowo kanibalizm nie zdążyło jeszcze zniknąć z praktykowanego
słownika. Dynamiczna i przede
wszystkim odważna relacja bazująca
nie tylko na biernej obserwacji, ale przede wszystkim na uczestnictwie pozwala
poznać głos, zapach, smak Indonezji i poznać jej ducha, poprzez uczestnictwo w kolejnych ważnych
wydarzeniach, smakowanie potraw czy wsłuchiwanie się w bardzo ciekawe legendy.
DWIEŚCIE ZDJĘĆ
Po co zakopuje się łożysko nowonarodzonego dziecka? Czym
są drzewa-groby? Jak wygląda produkcja ikatów i praca górników wydobywających siarkę?
Jakie wrażenie robi ponad 300-letnia mumia ni stąd ni zowąd położona na
drewnianym klocku? Książka Tadeusza Biedzkiego to nie tylko opisy i przytaczane dialogi, to także towarzyszące treści
zdjęcia, których publikacja liczy aż dwieście. Stanowiące potwierdzenie
opisywanych zdarzeń, zapierające dech w piersiach dzięki niesamowitym widokom i
uchwyconym chwilom.
DLA KOGO?
Uwielbiam, kiedy autorzy książek podróżniczych skupiają
się na mało znanych faktach, gdy
bazują na osobistych spostrzeżeniach,
nie zaś podręcznikowej czy encyklopedycznej wiedzy. Tadeusz Biedzki trafia w
samo sedno, owszem – od czasu do czasu rzucając jakąś wiedzą historyczną, ale tylko
na potrzeby pełnego zrozumienia danych sytuacji. Tutaj nie ma detalicznego
opisu popularnych zabytków, o których możemy przeczytać w Internecie, jest za
to żywy i osobisty obraz kraju wysp, do którego czytelnik ma okazję wybrać się
ścieżką wyobraźni. Polecam wszystkim fanom
egzotycznych podróży i ciekawostek o świecie. Tych tutaj nie brakuje. Jedna
z lepszych i barwniejszych publikacji tego gatunku.
Za książkę bardzo
serdecznie dziękuję wydawnictwu Bernardinum.
Właśnie podsunąłaś mi pomysł na prezent dla przyjaciela. 😊
OdpowiedzUsuńCiekawie się zapowiada :)
OdpowiedzUsuń