piątek, 14 czerwca 2019

"Szał" - Anna Lewicka.
Berserker, siostra panny młodej i miłość z magią w tle.


Po przeczytaniu pierwszego tomu serii Anny Lewickiej miałam dość niespójne uczucia. Bardzo podobał mi się oryginalny pomysł na treść, bo czegoś takiego nie przeczytałam jeszcze w żadnej innej książce. Przy okazji recenzji uczyniłam jednak kilka zarzutów względem bohaterów oraz ich papierowości. W wyniku czego po kontynuację sięgałam zaintrygowana, a zarazem pochłonięta obawami. Uważam, że każdemu należy się jednak kolejna szansa, zwłaszcza, że „Więź” wcale nie wypadła tak źle. Drugi tom i nowa para na pierwszym planie. Jak wypadła historia Igi i Alexa? Zapraszam do zapoznania się z moją opinią.

ZARYS FABUŁY
Nadchodzi czas wyczekiwanego ślubu Alicji i Wiktora. Ich przeznaczenie właśnie zostało wypełnione. Iga, siostra panny młodej dwoi się i troi, by zorganizować dziewczynie wesele jej marzeń. Sęk w tym, że nie wszystko idzie zgodnie z planem. A to za sprawą Alexa, spóźnionego świadka pana młodego. Zamiast jednak zwady rodzi się coś, czego nikt nie mógł przewidzieć. Jedno spojrzenie, przyspieszone bicie serca i Iga uświadamia sobie, że z Alexem wiąże ją coś więcej, niż można byłoby przypuszczać.

Za tą dwójką krok w krok podąża jednak nie tylko kontrowersyjna praca Alexa, ale także przyczajony wróg, który w końcu rośnie w siłę.

SIOSTRA PANNY MŁODEJ I BERSERKER
Główna bohaterka powieści to żywiołowa i otwarta na nowe wyzwania dziewczyna. Przez to w książce całkiem sporo się dzieje. Gotowa do pomocy, przyjacielska, daleka od obrazu szarej myszki. Momentami wręcz zbyt wartka w uleganiu impulsom i magii chwili. Prowadząca bloga muzycznego osóbka, która lubi od czasu do czasu zjawić się na jakimś koncercie. Nie każde z jej zachowań mogłabym poprzeć, ale no cóż, okazała się nieco bardziej wyrazista niż jej siostra z poprzedniego tomu. Z kolei Alex jest berserkerem. Jego obowiązki nieraz mocno dają mu się we znaki zwłaszcza że szef na każdym kroku przypomina mu o istocie pracy i „rodzinie”, którą razem tworzą. Duet nie szczędzący sobie upustu namiętności. Stawiający na szczerość, ale w dużym stopniu także na fizyczność. Podobnie jak i poprzednim razem nie jestem w stu procentach usatysfakcjonowana wiarygodnością postaci. Były ciekawe, dostarczyły wiele wrażeń, ale w ramach książki, bez szansy na to, by wsiąknąć w moją pamięć i wywołać głębsze emocje.


OD PIERWSZEGO WEJRZENIA
Początek książki to ciągnący się opis, który – przyznaję szczerze – zrobił na mnie bardzo przeciętne wrażenie. Autorka dała popis wyobraźni, co pochwalam i podziwiam, ale przy tym rozciągała wszystko do granic mojej wytrzymałości, które przekroczyła wywołując nudę. Na szczęście w końcu się zreflektowała i postawiła na dynamikę akcji, która w dalszym ciągu ma do zaoferowania naprawdę wiele. Zaczyna się ślubem bohaterów z pierwszego tomu. To dzięki ceremonii postaci tej części mają okazję po raz pierwszy spojrzeć sobie w oczy. Miłość od pierwszego wejrzenia? Prawie jak. Alex i Iga szybko odnajdują spełnienie w swoich ramionach, toteż na brak namiętności i pikanterii narzekać nie można.

ELEMENTY SŁOWIAŃSKICH WIERZEŃ
Charakterystycznym elementem serii są wplecione motywy słowiańskich wierzeń. Bohaterowie, choć na pierwszy rzut oka wyglądają zwyczajnie, wiążą nierozerwalnie swoje życie z magią. Czarownice, obrzędy, łacińskie słowa. I czające się zło, które czekało na dogodny moment słabe, ale powoli rosnące w siłę. Jest także szał Alexa, walka, broń – dlatego warto czytać ostrożnie, żeby się nie pogubić i w pełni czerpać korzyści z całej treści.


PODSUMOWANIE
Autorka pokazała wyobraźnię, zaimponowała mi mieszanką niecodziennych elementów, naznaczyła świat swoich bohaterów magią, więc tym samym zafundowała oryginalną, jak dla mnie, przygodę. Nie obyło się bez wad. Bohaterom brakuje szlifu nadającego ich osobowościom swobody i wiarygodności, co rzutuje na moją opinię podobnie jak i przy okazji pierwszego tomu. Książka ma potencjał, ale ten nie został w pełni wykorzystany. To dlatego, kierowana plusami i minusami wychwyconymi w historii, daję od siebie sześć z małym minusikiem w dziesięciostopniowej skali.

wydawnictwo: Jaguar
seria: Trylogia mocy i szału (tom 2)
kategoria: paranormal romance
ilość stron: 358
data wydania: maj 2019

Recenzja pierwszego tomu: "Więź"- KLIK.

Za książkę bardzo serdecznie dziękuję wydawnictwu Jaguar.

8 komentarzy:

  1. Czytałam pierwszą, część ale nie zachwyciła mnie na tyle, bym chciała sięgnąć po kontynuację. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Szkoda, że bohaterom brakuje nieco w obrazie osobowości, ale ogólnie książka jest interesująca.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten motyw słowiańskich wierzeń mnie ciekawi. Kiedyś pewnie sięgnę po tę serię. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Musiałabym nadrobić poprzednią część:)
    pozdrawiam, Pola
    www.czytamytu.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajna, lekka, w sam raz na takie upalne dni :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pierwszy tom czeka jeszcze nieprzeczytany na mojej półce :)

    OdpowiedzUsuń
  7. I am very interested in this. i want to read it!
    :)
    Love your blog, (づ ̄3 ̄) づ╭❤ ~, thank you for sharing.
    https://luxhairshop.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...