piątek, 11 maja 2018

"To nie może być prawda" - Hanna Dikta.
Kiedy błędy przeszłości dają o sobie znać.


„Jakąkolwiek przyjąć interpretację, Małgorzata właśnie zaczynała płacić za noc z Jareckim wysoką cenę.”

Powieść Hanny Dikta ,„We troje”, została przeze mnie zapamiętana w dwóch punktach. Po pierwsze, była to bardzo życiowa historia, po drugie – poruszała trudny, ale realny problem. Stąd kiedy otrzymałam propozycję sięgnięcia po „To nie może być prawda” zgodziłam się bez wahania, bo lubię czynić sobie swoje prywatne, małe porównania. Czy kolejna książka pisarki okazała się równie ambitna? Czy kolejny raz czytelnik ma okazję zmierzyć się z wiarygodnym, namacalnym wyzwaniem bohaterów? Zapraszam na recenzję.

ZARYS FABUŁY
Małgorzacie zdaje się niczego nie brakować. Ma przyjaciółkę, dobrą pracę i kochającego męża. Do pełni szczęścia potrzebowałaby tylko dziecka, o które się stara. Niestety bez efektu. Kobieta jednak nie ma pojęcia, że prawdziwy Armagedon, wywracający jej życie do góry nogami, dopiero na nią czeka.

Jedno spotkanie z umierającym, dawnym kochankiem i jedna powierzona tajemnica burzą jej bezpieczny świat. Teraz już nic nie będzie takie samo. Jak Małgorzata poradzi sobie w nowej sytuacji?

KAŻDY MOŻE MIEĆ SWOJE TAJEMNICE, CZYLI SŁOWO NA TEMAT BOHATERKI
Główna bohaterka to wyrozumiała nauczycielka mająca swoich przyjaciół i wrogów, niewyidealizowana i zwyczajna żona wyposażona w mocne strony i słabości. Jak się okazuje, mająca także swoje tajemnice. Osoba, z którą można się identyfikować, choć na późniejszym etapie nieco irytowało mnie jej niezdecydowanie. Myślę jednak że autorka nie tak skonstruowała postać Małgosi, by czytelnik ją lubił, ale by przypatrywał się jej problemom stojąc tuż obok i biorąc przykład z popełnionych przez nią błędów. Moją przyjaciółką więc na pewno nie zostanie, ale z zainteresowaniem śledziłam jej losy, a takiego obrotu sprawy na pewno nie byłam w stanie przewidzieć.

ZMIANA KLIMATU, CZYLI TROCHĘ NA TEMAT AKCJI
Istotną rolę bez dwóch zdań odgrywają dwaj mężczyźni. Choć początkowo nic tego nie zapowiadało, wyrozumiały mąż Marcin i kochanek Krzysztof zaczną kształtować przyszłość głównej bohaterki, której najwyraźniej dotąd prawie wszystko układało się po myśli. Podobnie jest także z klimatem powieści, który na wstępie niestroniący od żartu, lekki i płytki nagle zostaje zarzucony stukilogramową masą emocji. Wystarczy jedno wyznanie i sypie się wszystko, łącznie z przyjemną aurą, która nagle przekształca się w pełen dylematów, bólu, strachu, wyrzutów sumienia i straty ciąg wydarzeń. Podoba mi się kierunek, jaki nadała autorka swojej historii. Nie tak wyobrażałam sobie powierzoną tajemnicę kochanka i powiem Wam, że dzięki temu miałam okazję przeczytać coś zupełnie dla mnie świeżego. A otwarte zakończenie? Wciąż pozostawia wiele pytań i niedopowiedzeń. Chętnie sięgnęłabym po kontynuację książki, choć nie mam pojęcia, czy Hanna Dikta ma taką w planach.

ŚRODOWISKO NAUCZYCIELI
W tle zgrabnie nakreślone środowisko pracy nauczycieli, ich dylematy, małe grzeszki, rozmaite perspektywy, przychylne oko, ale i surowe zasady – wszystko zależy od człowieka. Wiarygodność tego drugiego planu skłoniła mnie do zerknięcia w biogram autorki i tak jak myślałam, jest ona nauczycielką.


KONSEKWENCJE POPEŁNIONYCH BŁĘDÓW I POTENCJALNI CZYTELNICY
„To nie może być prawda” to nie jest łatwa historia, choć ze względu na lekki styl autorki czyta się ją naprawdę szybko. To nie ckliwa, romantyczna powieść czy banalna obyczajówka, a mocny kawałek prozy życia, która bywa skomplikowana i lubi wymykać się spod kontroli. Nie mogę Wam zdradzić co staje się główną problematyką tej książki, ale nie jest to na pewno oklepany czy często powielany temat. Jeśli więc jesteście gotowi na to, by zmierzyć się z konsekwencjami dawnych błędów bohaterki, powracających do niej ze zdwojoną siłą, polecam.

wydawnictwo: Zysk i S-ka
kategoria: powieść obyczajowa
ilość stron: 270
data wydania: marzec 2018

Za książkę bardzo serdecznie dziękuję Autorce.
źródło

12 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie coś dla Ciebie. Pewnie także się zdziwisz tą tajemnicą, która wychodzi na jaw i burzy całe życie bohaterki.

      Usuń
  2. Lubię trudne tematy w książkach, chętnie po nią sięgnę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie nie powinnaś czuć się zawiedziona. Książka potrafi zaskoczyć i nie stroni od trudnej tematyki.

      Usuń
  3. Piękna powieść. Bardzo przypadła mi do gustu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I zaskakująca, nieprawdaż? Ja zupełnie inaczej wyobrażałam sobie zapowiadaną na okładce tajemnicę. A tu takie zaskoczenie.

      Usuń
  4. Z jednej strony mnie intryguje, z drugiej chyba w chwili obecnej nie mam ochoty na jej lekturę. Nie jest to też do końca tematyka, którą lubię, więc się jeszcze nad nią zastanowię.

    Pozdrawiam i zapraszam:
    Biblioteka Feniksa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem :) Nie ma się co zmuszać. Żeby czuć satysfakcję z czytania, trzeba mieć po prostu na daną książkę ochotę. Skoro to nie Twój gatunek, po co w niego brnąć :)

      Usuń
  5. Jestem zainteresowana, bo jeszcze nie czytałam powieści autorki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To mądra i oryginalna historia. Z pewnością polecam :)

      Usuń
  6. Jak to mozliwe że wcześniej nie słyszałam o tej książce, zapisuje sobie tytuł i spróbuję jak najszybciej przeczytać bo brzmi bardzo zachęcająco

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto. To naprawdę nieschematyczna i nieprzewidywalna lektura.

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...