Wielokrotnie mówi
się o tym, że niektórzy autorzy na siłę przeciągają serie, które przyniosły im
rozgłos. Bazując na nich napełniają swoje kieszenie, ale zarazem mocno ryzykują
reputacją. Wszak jeśli kontynuacje okażą się mdłe, mogą stracić o wiele więcej,
aniżeli zyskać. Zdaje się jednak, że to zjawisko omija szerokim łukiem
Remigiusza Mroza i jego Chyłkę.
Dwunasty tom, gigantyczna popularność, wieczne pragnienie kolejnych wrażeń ze
strony czytelników i co najważniejsze – świeże i zaskakujące pomysły autora. Bo
przecież główna bohaterka, która dla wielu stała się już postacią jakby wyjętą
rodem z realności, zmaga się z iście bezpardonowymi i oryginalnymi sprawami. Co
zatem szykuje dla niej „Precedens”? Nie muszę chyba nawet pisać słowem wstępu,
że będzie się działo… To już wiecie.
ZARYS FABUŁY
Kiedy Joanna
Chyłka odbiera telefon popularnej, polskiej aktorki, nie ma pojęcia, że za
moment zostanie poproszona o dokonanie wręcz niemożliwego. Wszak z jednej
strony już nieraz miała okazję bronić ludzi stojących na przegranej pozycji,
ale jeszcze nigdy nie stanęła w obliczu dowodów, które są po prostu
niepodważalne. Otóż słynna Alina Karaś prosi ją o usługi prawnicze, po czym na
oczach tysięcy ludzi, za pomocą internetowej transmisji, brutalnie morduje
mężczyznę. Szaleństwo? Przestępczyni nie ma zamiaru bazować na linii obrony
ukierunkowanej na niepoczytalność.
Ślady DNA i
nagranie nie pozostawiają złudzeń. Alina Karaś popełniła jedno z najgorszych,
możliwych przestępstw i zrobiła to bez mrugnięcia okiem. Czy żałuje? Wcale.
Twierdzi, że właśnie znalazła w prawie kruczek, którym się posłużyła i że to
właśnie ona postanowiła popełnić morderstwo doskonałe. Tylko co to oznacza?
Chyłka i Zordon będą mieli ponadprzeciętne zadanie. Czy dobrze zrobili, że
zdecydowali się go podjąć?
CO SŁYCHAĆ U
CHYŁKI?
Joanna Chyłka jest już po chemioterapii, która na jakiś czas osłabiła jej organizm. Powrót energii wydaje się być zatem
wybawieniem, z którego na pewno będzie chciała skorzystać. Zwłaszcza, że ma u
swojego boku oddanego jej Zordona.
Ci, którzy mieli okazję śledzić losy bohaterów wiedzą, że to nie jest zwyczajna para. Kąśliwe
komentarze, przezwiska, inteligentny humor i sarkazm. Specyficzni ludzie, którym nie warto byłoby podpaść. A jednak mają
w sobie magnes, który przyciąga.
Remigiusz Mróz gdzieniegdzie wplata wątki obyczajowe dotyczące życia prywatnego postaci, jednak robi
to w sposób stonowany, smaczny i wiarygodny, pozwalając wejść na pierwszy plan
bardzo niecodziennej sprawie. Jest niebezpiecznie,
dynamicznie, przez moment nawet… czule (bez obaw, tylko przez moment).
MORDERSTWO
DOSKONAŁE
Morderstwo doskonałe? Można byłoby tak powiedzieć, gdyby
w grę wchodziły zatuszowane dowody. Ale jeśli takowe zostają wystawione na
pokaz… Przejęcie takiej sprawy przez prawnika wydaje się wręcz szalone. Ale czymże byłoby życie dla
Chyłki bez ryzyka? Brutalna zbrodnia
popełniona na oczach tysięcy i to przez znaną kobietę. Pewność siebie i
zagadkowy ton aktorki, która urządziła Polakom niezłe show. Trup - w aucie adwokat! Ładunki wybuchowe, kontrowersyjne DNA i
rozwiązanie… którego się nie spodziewacie! Wszak sięgając po książki autora
już z góry wiadomo, że nawet w bardzo oczywistych sytuacjach może pojawić się
jakieś „ale”. I tutaj tak właśnie było. Inteligentny,
błyskotliwy, zaskakujący i pełen zwrotów kryminał, który staje się dowodem
na to, że Remigiusz Mróz na pewno nie
traci formy.
W tle losy
kancelarii „Żelazny & McVay”, próby udaremnienia prowadzenia sprawy, dziennikarskie śledztwa i dociekliwość
mediów. Oraz oczywiście finał ze smaczkiem. Bo przecież to jeszcze nie koniec
losów jednej z najpopularniejszych prawniczek w Polsce.
PODSUMOWANIE
„Precedens” wchodzi
w skład serii, więc oczywiście ze względu na ciągnące się wątki
drugoplanowe warto zacząć od jej początku. Zarówno jednak w tym tomie, jak i w
poprzednich autor stawia przed czytelnikiem nowe sprawy, które mogą funkcjonować jako samodzielne, odrębne historie.
Czy zbrodnia doskonała istnieje? Ja już wiem i zachęcam Was do tego, byście
przekonali się i Wy. Błyskotliwa akcja,
postaci z charakterkiem, niebezpieczeństwo, humor i polskie realia. Nasi
rodacy zasługują na dobrego autora kryminałów i Remigiusz Mróz, który
niewątpliwie nim jest, wie jak poskromić ich apetyty. Nieprzewidywalna fabuła, ciekawe odkrycia, luki prawne i klimat
stający się dowodem na to, że autor podobne środowisko prawnicze zna po prostu
od podszewki. Nie pozostaje mi zatem nic innego, aniżeli zasugerować Wam ten
właśnie tytuł.
Serię znam, ale sama nie czytałam ani jednej książki, która w ramach niej się ukazała.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Czytałam pierwszy tom tej serii, ale raczej nie planuję do niej wrócić.
OdpowiedzUsuńO proszę, widzę, że muszę Ci serdecznie pogratulować i to nie dobrej recenzji książki :) Od Mroza trzymam się z daleka, ale Ty za to wyglądasz promiennie :)
OdpowiedzUsuńCała ta seria jeszcze przede mną. Mam pierwsze tomy na swojej półce i czekają na przeczytanie. ;)
OdpowiedzUsuńwspaniała recencja, muszę przeczytać!
OdpowiedzUsuńsending hugs ! :*
http://dorey-doorey.blogspot.com
Słyszałam o tej serii, ale sama nie czytałam jeszcze nic z niej.
OdpowiedzUsuńMatko, to już 12 tom. Jestem w szoku.
OdpowiedzUsuńMatko, to już 12 tom. Nie mam szans teraz zacząć kolejny, tak długiej serii. 😊
OdpowiedzUsuńRecenzja super, ale mnie nadal nie po drodze z kryminałami.
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten duet!
OdpowiedzUsuńCałkowicie ufałem doktorowi ADELEKE od czasu, gdy rozmawiałem z nim w okresie, gdy mój narzeczony opuścił mnie po 5 latach naszego związku, rozpoczął pracę nad zaklęciami na moim narzeczonym i dał mi tyle zapewnienia i gwarantował, że jedzie aby mój narzeczony stanął na nogi w ciągu zaledwie 24 godzin od rzucenia zaklęcia. Byłem tak pewny swojej pracy i tak jak powiedział na początku, mój narzeczony w końcu do mnie wrócił, tak, wrócił z całym sercem, Miłością, troską, emocjami i kwiatami, i teraz jest lepiej. Bez wahania poleciłbym tego potężnego rzucającego zaklęcia każdemu, kto potrzebuje pomocy .. kontakt: Dr ADELEKE na WhatsApp +27740386124 lub e-mail; aoba5019@gmail.com
OdpowiedzUsuń