Czy ludzie, chociażby na wskutek miłości, są w stanie
zmienić swoje przyzwyczajenia w stu procentach? W realnym życiu wydaje się to
mało możliwe. W książkach… czasami także. Dlatego też nie zakończyła K.
Bromberg historii Rykera i Vaughn na jednym tomie, a zdecydowała się na
napisanie wcale nie cienkiej kontynuacji ich losów. Władza i seks, pożądanie i
kariera. Niegodziwe rozrywki pokazują
swoją kolejną odsłonę ukrytą pod tytułem „Pojednanie”. Bestsellerowa autorka, w
której książkach nie brak namiętności i pikanterii stawia swoje postaci na
rozstaju dróg i zmusza ich do podjęcia kontrowersyjnych decyzji. Czy warto dać
tej powieści szansę? O tym w dzisiejszej recenzji.
ZARYS FABUŁY
Specjalizował się
w rozwodach, a zarówno na ścieżce zawodowej, jak i tej prowadzącej do kobiecych
serc, nie było mu równych. Ryker Lockhart nie zamierzał się jednak ustatkować.
Wygodne życie przebojowego samotnika wydawało mu się najlepszą z możliwych
opcji. Dopóki nie poznał Vaughn… Teraz jednak wszystko legło w gruzach.
Zaufanie, szczęście, uczucia, do których dotąd nie potrafił się przyznać.
Kiedy piękna, a
zarazem mądra Vaughn Sanders podsłuchuje rozmowę Rykera i senatora Cartera
zdaje sobie sprawę z tego, że wszystko, w co dotąd wierzyła, było zaledwie
atrakcyjną fikcją. Została oszukana i wystawiona jak na tacy swojemu wrogowi.
Nie jest w stanie uwierzyć w to, że człowiek, któremu powierzyła swoje uczucia,
tak okrutnie z niej zakpił. I choć Ryker stara się naprawić swój błąd, ciężko
odzyskać utracone zaufanie. Czy znajdzie się sensowne wytłumaczenie jego
postępowania? Czy dziewczyna mu wybaczy? A co, jeśli ze względu na czynniki
zewnętrzne jest już za późno?
MOCNE CHARAKTERY
WYSTAWIONE NA PRÓBĘ
Wyrachowany,
bezkonkurencyjny, diabelsko przystojny Ryker teraz musi się bardzo
postarać. Zabrnął w ślepy zaułek,
niekoniecznie przemyślawszy wszystkie swoje ruchy. Sam nie może w to uwierzyć,
ale poważnie się zakochał. I choć
ciężko będzie mu to udowodnić, zaskakuje czytelnika swoją determinacją i upartością. Tylko czy na pewno będzie mu się to
opłacać? Vaughn odsłania w tym tomie swoją przeszłość. Dotąd inteligentna, zaradna i odważna zdaje
sobie sprawę z tego, że została wystawiona na próbę. Oszukana, zawiedziona, ze złamanym sercem… Nie tak szybko da się
przekonać, bo zna swoją wartość.
MIŁOSNE ROZTERKI I
WSPÓLNI WROGOWIE
Poprzednia część dobitnie dała do zrozumienia, że pojawi
się kontynuacja. Drugi tom zaczyna
się zatem od przełomowego momentu,
który rzuca na związek bohaterów nowe, niekoniecznie kolorowe światło. Wybucha poważny
kryzys. Przeważający procent
powieści to zatem uczuciowe rozterki
postaci. Etapowe, bardzo powolne zdobywanie zaufania. Emocjonujące
turbulencje, odrzucenie i namiętności.
Tego ostatniego w przypadku K. Bromberg zabraknąć po prostu nie mogło. Na
szczęście to nie wszystko. W grę wchodzą także postaci z drugiego planu. Jest pewna dziewczynka, jest i senator Carter,
który w swoich ambicjach i dążeniu do celu zdaje się nie mieć żadnych
skrupułów. Co i kto okaże się dla Rykera i Vaughn prawdziwym niebezpieczeństwem? Tego zdradzić już
nie mogę.
PODSUMOWANIE
Jeśli chodzi o tempo akcji, ten tom trochę zwalnia, a przynajmniej jego pierwsza połowa. Im dalej,
tym większy rozwój fabuły. Książka należy raczej do przewidywalnych, niemniej jednak przyjemnych. Nie jest
głęboka, ale ma swoje smaczki i tajemnice, którymi trochę potrafi
zaskoczyć. Sądzę więc, że osoby zaznajomione z twórczością autorki nie będą
zawiedzione, bo wiedzą, czego oczekiwać od jej prozy. Oba tomy polecam zaś fankom pikantnych romansów o zadziornych
mężczyznach i kobietach z charakterkiem, czyli love story z pazurem.
Cykl: Niegodziwe rozrywki: Opór // Pojednanie
Za książkę bardzo
serdecznie dziękuję wydawnictwu Editio Red.
Nie czytałam pierwszego tomu i na razie w planach nie mam tej serii, ale myślę, że twoja recenzja przekona innych.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Mnie przewidywalność w tego typu książkach nie przeszkadza.
OdpowiedzUsuńMusiałabym zacząć od pierwszej części a, na razie nie mogę pozwolić sobie na rozpoczynanie nowych serii. 😊
OdpowiedzUsuńZainteresowała mnie ta książka, ale chyba zacznę od pierwszego tomu:)
OdpowiedzUsuńO i akurat jak mam ochotę na romans, to niestety ta autorka... Nie polubiłyśmy się hah. Ale bardzo ciekawa recenzja! :D
OdpowiedzUsuńKiedy najdzie mnie ochota na podobne klimaty, na pewno zerknę na tom pierwszy. Czasami lubię love story z pazurem, jak Ty to ładnie napisałaś. :)
OdpowiedzUsuńNa razie nie poczułam, że koniecznie muszę ją przeczytać, ale jakby mi wpadła w ręce to czemu nie :)
OdpowiedzUsuńCałkowicie ufałem doktorowi ADELEKE od czasu, gdy rozmawiałem z nim w okresie, gdy mój narzeczony opuścił mnie po 5 latach naszego związku, rozpoczął pracę nad zaklęciami na moim narzeczonym i dał mi tyle zapewnienia i gwarantował, że jedzie aby mój narzeczony stanął na nogi w ciągu zaledwie 24 godzin od rzucenia zaklęcia. Byłem tak pewny swojej pracy i tak jak powiedział na początku, mój narzeczony w końcu do mnie wrócił, tak, wrócił z całym sercem, Miłością, troską, emocjami i kwiatami, i teraz jest lepiej. Bez wahania poleciłbym tego potężnego rzucającego zaklęcia każdemu, kto potrzebuje pomocy .. kontakt: Dr ADELEKE na WhatsApp +27740386124 lub e-mail; aoba5019@gmail.com
OdpowiedzUsuń