wtorek, 16 czerwca 2020

"Dream Again" - Mona Kasten.
Rozstania i powroty. O marzeniach i drugiej szansie.


Jeśli szukam powieści młodzieżowej opartej na uczuciach bardzo młodych nastolatków, lekkiej, wcale nieobciążającej emocjonalnie, pozytywnej i błahej, sięgam po powieści Kasie West. Jednak w momencie, gdy w grę wchodzą postaci spod gatunku New Adult, ale nieco starsze i kiedy szukam głębszych wrażeń, na myśl nasuwa mi się proza Mony Kasten. Autorki, która ma na swoim koncie wydane w Polsce dwie popularne serie. Save oraz Again. I właśnie dziś mam zamiar skupić się na tej drugiej, a właściwie na piątym już tomie cyklu, zatytułowanym „Dream Again”. Czy warto wierzyć w marzenia? Czy warto przebaczać? Czy w życiu potrzebne są upadki, by potem  móc celebrować zasłużone wzloty? Zapraszam na recenzję.

ZARYS FABUŁY
Miała ambicje i wielkie plany. Niewątpliwie wciąż ma talent. Jude Livingstone traci jednak szansę na karierę aktorską, w wyniku czego musi poukładać swoje życie na nowo. Czeka ją przeprowadzka z słynnego Los Angeles do pokrytego śniegiem Woodshill, pod dach mieszkania brata, który wyciąga w jej kierunku pomocną dłoń. Jakże wielkie okazuje się zdziwienie Jude, kiedy odkrywa, że wraz z jej powrotem szykuje się wielka konfrontacja z przeszłością. W mieszkaniu brata dziewczyna natrafia na Blake’a, który wyraźnie daje jej znać, że nie jest przez niego mile widziana. I ma ku temu powód. Jaki? Jakiś czas temu on i Jude tworzyli szczęśliwą parę, jednak z dnia na dzień, w mało pochlebny sposób dziewczyna postanowiła z nim zerwać. Czy jest szansa na to, że dawne rany będą miały szansę się zagoić? Pomiędzy bólem i nienawiścią przedziera się coś równie silnego. Czy warto postawić na  ryzyko i wejść do tej samej rzeki jeszcze raz…?

PRZEŻYLI WZLOTY, TERAZ CZAS NA UPADEK
Jude, z perspektywy której poznajemy tą historię, to dziewczyna, która popełniła w życiu wiele błędów i teraz zdaje się to zauważać. Ma poczucie winy za to, że zraniła wiele osób. Jej przyszłość malowała się w kolorowych barwach. Pierwsze role w serialach, bogate Los Angeles… teraz przyszedł czas na spadek z samej góry. Jude jest spłukana, załamana i niekoniecznie witana w nowym miejscu z otwartymi rękami. Drugą postacią pierwszoplanową, której narracji jednak nie mamy okazji zakosztować, jest Blake. Niegdyś pogodny człowiek, dobrze rokująca gwiazda sportu, któremu kontuzja przekreśliła wiele szans i odebrała radość życia. Powolne dochodzenie do sprawności w przypadku młodego, żywiołowego i ambitnego człowieka jest jak największa katorga, która dręczy psychikę. Te dwójka miała okazję przeżywać już swoje wzloty, co więcej, miała okazję dobrze się poznać i porządnie zranić. Teraz nadszedł czas na konfrontację. Oboje nie są już jednak tymi, kim byli kiedyś, bogatsi w nowe doświadczenia i perspektywy.


UPRZEDZENIA I NADZIEJE, W KOŃCU TYTUŁOWE „DREAM AGAIN”
Ta historia, pod względem wątku miłosnego, nie rozpoczyna się sztampowym pierwszym spotkaniem i wynikającym z tego oczarowaniem drugą osobą, tudzież nieuzasadnioną nienawiścią przekształcającą się potem w coś zupełnie innego. Nie zaczyna się też od koleżeńskiej relacji, wręcz przeciwnie. Mamy tutaj dwójkę osób, która już kiedyś miała okazję ze sobą być. Życiowe wybory i popełnione błędy sporo jednak zmieniły. Są więc uprzedzenia, spięcia i nieprzyjemna atmosfera. Do czasu… Otóż „Dream Again”, jaka sam tytuł podpowiada, to historia o marzeniach, w które zawsze warto wierzyć. O ciężkiej pracy, która może wreszcie doprowadzić do sukcesu. Jak to mówią, co nagle, to po diable. Prawdziwe piękno rodzi się powoli i w bólu. Powieść o wsparciu, zaufaniu, o przebaczeniu. Z naturalnie i etapowo przekształcającym się wątkiem miłosnym. Bazująca na emocjach, według mnie dojrzalsza od poprzednich tomów serii. Jest drama, są wątki drugoplanowe, które być może staną się zalążkiem kolejnych części. Z przewidywalnym, aczkolwiek pożądanym zakończeniem.

PODSUMOWANIE
Chociaż powieść stanowi część cyklu, fabularnie można potraktować ją jako samodzielnie funkcjonującą historię. Romantyczna, wzruszająca, New Adult choć w całkiem dojrzałej odsłonie. Jest miłość, są namiętności, popełnione błędy, marzenia, nadzieje, przyjaźnie i wzajemne wsparcie. O odzyskiwaniu zaufania i o bezcennej pomocy drugiego człowieka, która może działać cuda. Dla romantyczek lubujących się w powieściach o uczuciach młodych dorosłych.

wydawnictwo: Jaguar
cykl: Again (tom 5)
kategoria: New Adult
ilość stron: 327
data wydania: 3 czerwca 2020

Pozostałe tomy serii Again

Za książkę bardzo serdecznie dziękuję wydawnictwu Jaguar.

9 komentarzy:

  1. Ciekawie przedstawiona książka. Z przyjemnością sięgnę po ten cykl w wolnej chwili. ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ta seria jeszcze przede mną, ale na pewno po nią sięgnę. 😊

    OdpowiedzUsuń
  3. Dobrze, że można tę książkę czytać nie znając innych części.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeszcze się za nią nie zabrałam, ale już czeka w kolejce. Uwielbiam autorkę, bardzo podoba mi się jej styl :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Brzmi interesująco, przyjrzę się bliżej autorce. Miałam w planach przeczytać "Save" i "Again", więc może zacznę od tych tytułów? ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo dobrze się bawiłam w trakcie lektury tej książki :D Historia tych bohaterów mnie urzekła i mam nadzieję, że Kasten napisze coś jeszcze z tego cyklu!

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie słyszałam o tej książce, jednakże lubię czytać takie historie, więc chętnie sięgnę po tą książkę :D Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...