Jeśli szukam powieści młodzieżowej opartej na uczuciach
bardzo młodych nastolatków, lekkiej, wcale nieobciążającej emocjonalnie,
pozytywnej i błahej, sięgam po powieści Kasie West. Jednak w momencie, gdy w
grę wchodzą postaci spod gatunku New Adult, ale nieco starsze i kiedy szukam
głębszych wrażeń, na myśl nasuwa mi się proza Mony Kasten. Autorki, która ma na
swoim koncie wydane w Polsce dwie popularne serie. Save oraz Again. I
właśnie dziś mam zamiar skupić się na tej drugiej, a właściwie na piątym już
tomie cyklu, zatytułowanym „Dream Again”. Czy warto wierzyć w marzenia? Czy
warto przebaczać? Czy w życiu potrzebne są upadki, by potem móc celebrować zasłużone wzloty? Zapraszam na
recenzję.
ZARYS FABUŁY
Miała ambicje i
wielkie plany. Niewątpliwie wciąż ma talent. Jude Livingstone traci jednak
szansę na karierę aktorską, w wyniku czego musi poukładać swoje życie na nowo. Czeka
ją przeprowadzka z słynnego Los Angeles do pokrytego śniegiem Woodshill, pod
dach mieszkania brata, który wyciąga w jej kierunku pomocną dłoń. Jakże wielkie
okazuje się zdziwienie Jude, kiedy odkrywa, że wraz z jej powrotem szykuje się
wielka konfrontacja z przeszłością. W mieszkaniu brata dziewczyna natrafia na
Blake’a, który wyraźnie daje jej znać, że nie jest przez niego mile widziana. I
ma ku temu powód. Jaki? Jakiś czas temu on i Jude tworzyli szczęśliwą parę,
jednak z dnia na dzień, w mało pochlebny sposób dziewczyna postanowiła z nim
zerwać. Czy jest szansa na to, że dawne rany będą miały szansę się zagoić?
Pomiędzy bólem i nienawiścią przedziera się coś równie silnego. Czy warto
postawić na ryzyko i wejść do tej samej
rzeki jeszcze raz…?
PRZEŻYLI WZLOTY,
TERAZ CZAS NA UPADEK
Jude, z perspektywy której poznajemy tą historię, to dziewczyna, która popełniła w życiu wiele
błędów i teraz zdaje się to zauważać. Ma poczucie winy za to, że zraniła
wiele osób. Jej przyszłość malowała się w kolorowych barwach. Pierwsze role w
serialach, bogate Los Angeles… teraz przyszedł czas na spadek z samej góry. Jude jest spłukana, załamana i niekoniecznie
witana w nowym miejscu z otwartymi rękami. Drugą postacią pierwszoplanową,
której narracji jednak nie mamy okazji zakosztować, jest Blake. Niegdyś pogodny
człowiek, dobrze rokująca gwiazda sportu, któremu kontuzja przekreśliła
wiele szans i odebrała radość życia. Powolne dochodzenie do sprawności w
przypadku młodego, żywiołowego i ambitnego człowieka jest jak największa
katorga, która dręczy psychikę. Te
dwójka miała okazję przeżywać już swoje wzloty, co więcej, miała okazję dobrze
się poznać i porządnie zranić. Teraz nadszedł czas na konfrontację. Oboje nie są już jednak tymi, kim byli kiedyś,
bogatsi w nowe doświadczenia i perspektywy.
UPRZEDZENIA I
NADZIEJE, W KOŃCU TYTUŁOWE „DREAM AGAIN”
Ta historia, pod względem wątku miłosnego, nie rozpoczyna się sztampowym pierwszym
spotkaniem i wynikającym z tego oczarowaniem drugą osobą, tudzież
nieuzasadnioną nienawiścią przekształcającą się potem w coś zupełnie innego. Nie zaczyna się też od koleżeńskiej relacji,
wręcz przeciwnie. Mamy tutaj dwójkę osób, która już kiedyś miała okazję ze sobą być. Życiowe wybory i popełnione błędy sporo
jednak zmieniły. Są więc uprzedzenia,
spięcia i nieprzyjemna atmosfera. Do czasu… Otóż „Dream Again”, jaka sam tytuł
podpowiada, to historia o marzeniach, w
które zawsze warto wierzyć. O ciężkiej pracy, która może wreszcie
doprowadzić do sukcesu. Jak to mówią, co nagle, to po diable. Prawdziwe piękno rodzi się powoli i w bólu. Powieść o
wsparciu, zaufaniu, o przebaczeniu. Z naturalnie i etapowo
przekształcającym się wątkiem miłosnym. Bazująca na emocjach, według mnie dojrzalsza od poprzednich tomów serii. Jest drama, są wątki drugoplanowe, które być
może staną się zalążkiem kolejnych części. Z przewidywalnym, aczkolwiek pożądanym zakończeniem.
PODSUMOWANIE
Chociaż powieść stanowi część cyklu, fabularnie można potraktować ją jako samodzielnie funkcjonującą historię.
Romantyczna, wzruszająca, New Adult choć
w całkiem dojrzałej odsłonie. Jest miłość,
są namiętności, popełnione błędy, marzenia, nadzieje, przyjaźnie i wzajemne
wsparcie. O odzyskiwaniu zaufania i o bezcennej pomocy drugiego człowieka,
która może działać cuda. Dla romantyczek lubujących się w powieściach o
uczuciach młodych dorosłych.
Pozostałe tomy serii Again:
Za książkę bardzo
serdecznie dziękuję wydawnictwu Jaguar.
Ciekawie przedstawiona książka. Z przyjemnością sięgnę po ten cykl w wolnej chwili. ;)
OdpowiedzUsuńTa seria jeszcze przede mną, ale na pewno po nią sięgnę. 😊
OdpowiedzUsuńNie mówię nie.
OdpowiedzUsuńDobrze, że można tę książkę czytać nie znając innych części.
OdpowiedzUsuńJeszcze się za nią nie zabrałam, ale już czeka w kolejce. Uwielbiam autorkę, bardzo podoba mi się jej styl :)
OdpowiedzUsuńBrzmi interesująco, przyjrzę się bliżej autorce. Miałam w planach przeczytać "Save" i "Again", więc może zacznę od tych tytułów? ;)
OdpowiedzUsuńBardzo dobrze się bawiłam w trakcie lektury tej książki :D Historia tych bohaterów mnie urzekła i mam nadzieję, że Kasten napisze coś jeszcze z tego cyklu!
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tej książce, jednakże lubię czytać takie historie, więc chętnie sięgnę po tą książkę :D Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńMam zamiar ją przeczytać :D
OdpowiedzUsuńMój blog