Wesołych Świąt

Kochani,

Minął kolejny dzień wielu świątecznych przygotowań. Niektóre z pysznych dań już czekają w lodówce, inne dopiero będą powstawały jutro. Klimat tego wyjątkowego czasu już mi się udziela, chociaż brakuje mi za oknem tego białego puchu, którego przecież przez ostatni czas mamy deficyt. Nie żebym do śniegu pałała wielką sympatią, ale Boże Narodzenie bez niego nigdy nie jest już do końca takie, jak być powinno.

źródło

Korzystając z okazji, na zbliżające się Święta chciałam złożyć Wam życzenia. Rodzinnej atmosfery, zdrowia, uśmiechu, chwil pozytywnych wzruszeń, pojednań i pokoju. Oby pod Waszymi choinkami pojawiło się to, o czym marzycie i jeżeli będą to książki, niech sprawią Wam wiele radości. Wbrew wszystkiemu jednak, wcale nie życzę Wam zaczytanych świąt - dajmy sobie odpocząć. Spędźcie ten czas u boku bliskich dzieląc się miłością i właśnie na tym zakończę, bo miłość i jej różne oblicza wystarczą, by wszystko potoczyło się w dobrym kierunku.

Przy okazji chciałam Wam podziękować za to, że już tyle czasu jesteście ze mną. Dziękuję także cudownej Marysi, która prostym, a jednak tak istotnym gestem sprawiła, że moje święta na pewno będą lepsze. Wierz mi - mocno się wzruszyłam.

Wszystkim jeszcze raz - Wesołych Świąt!