czwartek, 8 sierpnia 2019

"Marzycielka" - Katarzyna Michalak.
Wykorzystana, zraniona - czy doczeka się happy endu?
Przedpremierowa recenzja finału trylogii + dodatki.


Jedna z najpoczytniejszych autorek polskiego rynku wydawniczego, Katarzyna Michalak, dorobiła się wielu udanych serii, pokaźnego grona wiernych wielbicieli, ale i przeciwników, którzy stwierdzili, że na pewno nie zasługuje na miano autorki bestsellerów. Tymczasem nieustraszona pisarka wciąż brnie do przodu i wciąż zaskakuje, a jej najnowsza trylogia zdaje się być wisienką na torcie dotychczasowej prozy, wielką kropką nad „i” oraz swojego rodzaju powieścią przypominającą bardzo intymny wywiad. Jednak, pomimo tego, że część ukrytych w Pisarce zdarzeń miało miejsce naprawdę, to nie jest autobiografia, a już na pewno nie warto doszukiwać się tego, co autentyczne, a co zaaranżowane, skonstruowane na potrzeby podniesienia jakości książki. Przyszło mi się zatem zmierzyć z ostatnim tomem trylogii, noszącym tytuł „Marzycielka”. Czy okazał się równie fascynujący, jak dwa poprzednie?

ZARYS FABUŁY
Weronika ma okazję poznać smak największego upodlenia, najgorszych krzywd wyrządzonych drugiemu człowiekowi. Ciężkie doświadczenia, które odkładają się w jej psychice, w końcu muszą znaleźć ujście, w wyniku czego kobieta trafia w miejsce, którego na pewno nie można nazwać przyjaznym. Kiedy na jej drodze staje parę dobrych dusz, a życie Weroniki vel Ewy zaczyna w końcu się układać, niezmordowany wróg, który poprzysiągł jej zemstę, znów daje o sobie znać. W gęstwinie bólu, tęsknoty i pragnienia normalności na pierwszy plan wychodzi złaknione bliskości serce. Bo przecież Wiktor Helert, bandyta, który wybrał drogę przestępczości, wciąż z niego nie zniknął. Jedno jest pewne. Przewrotny los nie powiedział jej jeszcze ostatniego słowa.

Tymczasem Ewa Kotowska pisze ostatni tom swojej nie-autobiografii. Czy spowiedź, którą przelała na papier, pomoże jej w upraniu się z demonami przeszłości?  

AUTORKA EWA
Historia rozgrywana na łamach ostatniego tomu niniejszej trylogii zostaje ukazana  główne z dwóch perspektyw. Dzięki pierwszej możemy obserwować zrównoważoną kobietę sukcesu, która jednak od przepychu i bogactw woli swój mały, przytulny, oddalony od zgiełku domek. Ewa Kotowska jest autorką bestsellerów, która wciąż skrywa tak wiele znaków zapytania, ogrom wspomnień, tajemnic. To właśnie jej postać staje się dla czytelnika prawdziwą zagwozdką. Jak wiele w Ewie mamy Katarzyny Michalak? Tego autorka zaleca nam nie rozważać.


WERONIKA Z PRZESZŁOŚCI
Książka jest tak naprawdę opowieścią o Weronice, skrzywdzonej przez drugiego człowieka kobiecie, która znalazła się na krawędzi ludzkiej wytrzymałości. Przeżyła na ziemi piekło zgotowane przez mężczyznę, który wciąż nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. Coraz bardziej świadoma otaczającej ją sytuacji, pozornie złamana, a jednak już nie tak naiwna, nie tak ufna. Czy gotowa, by o siebie zawalczyć? W pewnym stopniu tak. Choć tego, co ją czeka, na pewno nie może przewidzieć.

DRAMATY I DRUGI PLAN
Autorka serwuje czytelnikowi całą tacę bohaterów drugoplanowych, tych skrajnie złych i zepsutych do szpiku kości, tych wspierających i pomocnych oraz tych, których nie tak łatwo ocenić – bo kumulacja ich zachowań buduje obraz niejednoznaczności, w taki sposób, że chociaż postawieni pod znakiem zapytania, mogą się jeszcze obronić. Dzięki takim wyborom książka zyskuje wielobarwną treść o kilku wątkach, której nie brak dynamiki i galopującego tempa akcji. Cały czas dzieje się coś ciekawego, ze sporym akcentem na dramat. Bohaterka powieści jest osobą o zdecydowanie wyjątkowym pechu, którym tak naprawdę została naznaczona dlatego, że wdała się w relację z dwoma mężczyznami.

PRZEKRÓJ TEMATÓW I PODSUMOWANIE
Nieszczęśliwa miłość, zdeptane zaufanie, próby samobójcze i gwałt. Przemoc fizyczna oraz psychiczna, trudna rzeczywistość szpitala psychiatrycznego oraz świat mafii, z którego nie tak łatwo się wyplątać. Czytelnik otrzymuje cały przekrój zdarzeń, które przeplatają się prowadząc do wielkiego finału. Czy szczęśliwego? Tego zdradzić już nie mogę. W końcu czytelniczki, które miały okazję zapoznać się w poprzednimi tomami, zacierają nań ręce. I tak, docierając już do końca, powiem, że choć autorka miewała swoje wzloty i upadki, teraz zdecydowanie wspięła się bardzo wysoko. Tajemnicza seria z Pisarką pozostanie ze mną na długi czas z jednej strony satysfakcjonując odpowiedziami na postawione w pierwszym tomie pytania, z drugiej, budząc niepokojące domysły – których podobno powinnam się wystrzegać. Chcecie poczuć to i Wy? Zatem, czytajcie.

wydawnictwo: Mazowieckie
trylogia: Autorska (tom 3)
kategoria: powieść obyczajowa
ilość stron: 316
data wydania: 14 sierpnia 2019

Dodatki do książki:





 Trylogia Autorska: Pisarka // Zagubiona // Marzycielka

Za książkę i pudełko niespodzianek pięknie dziękuję wydawnictwu Mazowieckiemu.

9 komentarzy:

  1. Nie czytałam jeszcze pierwszego tomu tej serii. Póki co, nie mam jej w planach.

    OdpowiedzUsuń
  2. O jaaaa, taki koszyczek z muszelkami przywiozłam kiedyś z Niemiec. Ma już ponad 20 lat :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też jako dziecko miałam takie koszyczki z muszelkami, kojarzą mi się z dzieciństwem :)

      Usuń
  3. Mam w planach przeczytać całą serię. 😊

    OdpowiedzUsuń
  4. Wciąż się wzdrygam na dźwięk tego nazwiska, chociaż znajoma pokazała mi, że są bardziej... ekstremalne autorki

    OdpowiedzUsuń
  5. Przeczytałam jedną serię autorki i nie miałam większych zastrzeżeń, dobrą decyzją było czytanie jej hurtem więc i tak zrobię w tym przypadku bo zapowiada się na prawdę ciekawie

    OdpowiedzUsuń
  6. Jeszcze nie czytałam tej trylogii :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja już odpuściłam sobie sięganie po twórczość autorki, więc po ten tytuł nie sięgnę.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...