Każda szkoła posiada swój regulamin, którego
nieprzestrzeganie wiąże się z jakimiś mniej czy bardziej poważnymi
konsekwencjami. Im bardziej renomowana, tym zasady bywają surowsze i mocniej
egzekwowane. Do jednej z takich szkół trafia bohaterka powieści Rachel Van
Dyken nie mając bladego pojęcia o tym, że trafi w środowisko jakże dalekie od
jej przyzwyczajeń, świat, w którym rządzą zasady i podziały, rzeczywistość, w
której przyjdzie jej odkryć na nowo swoją tożsamość. Mówi się, że „Elita. Eagle Elite” to najlepsza książka autorki, więc dociekliwie postanowiłam to
sprawdzić. Kojarzycie poprzednie jej powieści? „Utrata”, „Toxic” wydane przez
Feerię Young? Zobaczcie zatem, co ma Wam do zaoferowania wydawnictwo Kobiece.
ZARYS FABUŁY
W wyniku corocznej
loterii, Tracey Rooks zdobywa miejsce w renomowanej, elitarnej szkole Eagle
Elite, która zapewnia swoim uczniom finansową stabilizację na całe życie. Zdaje
się więc, że już nic lepszego nie mogło się jej przytrafić. Jednak…. Dziewczyna
nie ma pojęcia, jak skomplikowane zasady panują w murach uczelni i jak wiele
krwi napsuje jej Nixon, przywódca Elektów zarządzający całą organizacją i
porządkiem. Traktowana jak wyrzutek i człowiek gorszego sortu, Tracey staje u
kresu wytrzymałości i poznaje kolejne wytyczne, do których musi przywyknąć. Nie
możesz dotykać, patrzeć, odzywać się do wybrańców na czele z Nixonem chyba, że
ci na to pozwolą. Pewnego dnia dziewczyna odkrywa jednak, że nie wiedzieć czemu
przywódca Elektów zdaje się chronić. Pomiędzy nią, a Nixonem rodzi się
niezwykła więź. To co najgorsze, ma jednak dopiero nadejść. Okazuje się, że
Tracey nie miała pojęcia z kim się zadaje i kim tak naprawdę była w
przeszłości.
TO NIE JEST ZWYKŁA
HATE-LOVE. TU CHODZI O DRUGIE DNO
Na początku może
się wydawać, że pierwszy tom serii to historia bazująca na znanym wszystkim
już schemacie hate-love. Jest chłopak, do którego mogłyby wzdychać
wszystkie dziewczyny i dziewczyna, która jest przez niego dręczona. Choć tak
naprawdę nic mu nie zrobiła. Z czasem rodzi się coraz więcej pytań, które
wyraźnie wskazują na to, że sytuacja ma ukryte drugie dno. Niebezpieczeństwo
wisi w powietrzu, pojawia się realne
zagrożenie, napięcie rośnie, problemy zaczynają eskalować. Kiedy na jaw
zaczyna wychodzić prawda, której
czytelnik przewidzieć nie może,
wszystko zabiera sensu. I wtedy można powiedzieć jedno. Do niewinnego New Adult skupionego wyłącznie na
młodzieńczych rozterkach młodych ludzi tej książce daleko. Tutaj do gry wkracza
iście kryminalne tło.
BIEDNA „NOWA”
DZIEWCZYNA I PRZYWÓDCA ELIT
Główna bohaterka to skromna
i biedna dziewczyna, kochająca swojego
dziadka, który wychowywał ją na
farmie i tęskniąca za krowami dającymi jej poczucie swojskości i
przypominającymi o domu. Zdecydowanie nieprzyzwyczajona do przebywania pośród
elit, niewychylająca się, ale potrafiąca
stanąć w obronie swojego honoru. Mimo wszystko, można nazwać ją niezłomną. Nixon, czyli druga z postaci
zasługujących na określenie mianem „głównej”, to najważniejsza osoba na całej
uczelni. Zdaje się, że przypomina boga,
któremu wszystko wolno. Włącznie z upokarzaniem innych. To wokół niego
kręci się całe szkolne życie, to on dyktuje
zasady, to on czytelnikowi wydaje się być największym złem, dupkiem, egoistą z niewybaczalnymi posunięciami. Ale… No
właśnie, poprzestanę na „ale”. Z
czasem sprawa zyskuje pewien zwrot.
DYNAMIKA I TŁO
Nie poprzestaje
autorka na bohaterach pierwszoplanowych, drugimi malując zaledwie tło.
Pojawia się szereg postaci mających dla całej historii ogromne znaczenie, na
czele z uczynną współlokatorką,
dzięki której Tracey pozostaje przy zdrowych zmysłach oraz pewnym podstępnym typkiem, którego można nazwać
czarnym charakterem tej książki. Wielkie
gmaszyska, pokazowa restauracja wewnątrzszkolna, drogie ubrania i wątek przestępczy. Pomiędzy relacją
bohaterów, która jak wspomniałam – budzi
wiele pytań, przekrada się w treść ogromne niebezpieczeństwo. Klimat książki i bieg wydarzeń doprawdy potrafią
zaskoczyć. Polecam więc nie tylko
fanom New Adult, ale także szerszemu
gronu. Tym, których ujęła fabuła Srebrnego
łabędzia, ale byli rozczarowani stylem, sugeruję właśnie tą serię. Nie
będziecie zawiedzeni.
Tę nowość oraz
inne ciekawe książki znajdziecie na TaniaKsiazka.pl, stronie księgarni
internetowej, która przeznaczyła niniejszy egzemplarz do recenzji. Serdecznie
dziękuję.
Mam mieszane odczucia odnośnie tej książki, ponieważ przez skrajnie różne jej recenzję, wywołała mętlik w mojej głowie. 😊
OdpowiedzUsuńHmmm, może być ciekawa ;)
OdpowiedzUsuńNie wiem czy to książka, która mogłaby mnie wciągnąć.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Czytałam tę książkę kilka dobrych lat temu i wtedy nawet mi się podobała, aczkolwiek nie mam ochoty, aby do niej wracać.
OdpowiedzUsuńwww.kulturalnameduza.pl