Wierzymy w to, co widzimy, w rzeczy dotykalne,
materialne, zwykłe. Toteż te zjawiska, które nie mając kształtu, nie ujawniają
nam swojej prawdziwej „twarzy”, stają się problemem i wyzwaniem. Bóg, miłość,
nadzieja – niedostrzegalne gołym okiem, to prawdziwy test wiary dzielący ludzi
na tych, którzy są przekonani o ich istnieniu oraz na takich, którzy je
odrzucają. Kwestią sporną staje się jeszcze jeden temat – zjawiska paranormalne.
Duchy – chociaż dla wielu temat brzmi bajkowo, a opowieści wykorzystujące ich
motyw to jedynie ciekawy dodatek w mrocznych historyjkach, jednak kiedy
nadchodzi noc, wszystko staje się o wiele bardziej zawiłe i mniej klarowne.
Wyobraźmy sobie samotny pobyt w starym domu położonym w sercu ciemnego lasu.
Czy po zmierzchu aby na pewno bylibyśmy tacy pewni siebie? Czy nie działają nam
na wyobraźnię usłyszane opowieści o pojawiających się, niewyjaśnionych
postaciach, które niczym zbłąkane dusze tułają się po ziemskim padole? Świat
kryje wiele niespodzianek. Niektórych z nich z pewnością nie chcielibyśmy poznać,
toteż nie warto kusić losu ironią i drwiną, bo możemy obudzić potężne zło, a
rozpędzona machina nie będzie chciała się zatrzymać. Zobaczcie zatem co zrobiła
grupa nastolatków, która początkowo dokładnie tak samo, jak my, nie dopuszczała
do siebie myśli o tym, że duchy to nie tylko motyw wymyślonych historii. James
Dawson w książce „Wypowiedz jej imię” zabrał mnie w mury starej szkoły, a ja
zabieram Was w potok słów mojej nowej recenzji.
Halloween. Bobbie
wraz z grupą znajomych spędza niezwykły wieczór na wymyślaniu różnorodnych
rozrywek w starej, aczkolwiek renomowanej szkole z Internetami – Piper’ s Hall.
Zgodnie z tradycją tego wyjątkowego wieczoru wypada się bać, toteż mroczne
historie nie potrafiące wywołać tego dreszczyku emocji przestają im wystarczać.
Młodzież postanawia zabawić się nieco inaczej. Wykorzystując zasłyszane
opowieści o Krwawej Mary, wypowiadają przed lustrem jej imię. Chociaż
początkowo jest śmiesznie i nikt nie wierzy w to, że cokolwiek się wydarzy,
niedługo potem zaczynają dziać się rzeczy, które z pewnością niepokoją. Odgłos
nieustannego kapania wody, lecąca z nosa krew i napis przypominający o pięciu
dniach. Wkrótce koleżanka Bobbie znika, a biorący udział z błahej zabawie
znajomi zdają sobie sprawę, że wywołali coś, czego istnienia nikt nie potrafi
wyjaśnić. Pojawiający się w lustrach kształt dziewczęcej sylwetki i upływ czasu
uświadamiają im, że stają w obliczu potężnego niebezpieczeństwa, a stawką
nierównej walki jest ich własne życie. Mają pięć dni, by stanąć twarzą w twarz
z okrutnym złem i rozwiązać zagadkę, która jest ich ostatnią deską ratunku. Rozpoczynając
nietypowe poszukiwania docierają do serca wielkiego morderstwa. Czy i oni padną
jego ofiarą? Czy starczy im odwagi, by pokonać niezniszczalnego wroga?
Otoczenie z pewnością im nie sprzyja i nie pomaga im też upływający szybko
czas, a kiedy klepsydra zakończy jego odliczanie stanie się coś, czego nikt nie
potrafi przewidzieć.
źródło |
Legenda o Krwawej Mary krąży po świecie już na tyle
długo, że wszyscy zdążyli się do niej przyzwyczaić i traktować ją wyłącznie
jako zwykłą opowiastkę. Dokładnie w to samo wierzą uczniowie Piper’s Hall w
momencie, kiedy zabawiając się przed lustrem mają nie lada rozrywkę świętując
jedyną w roku noc Halloween. Nikt jednak nie ma pojęcia o tym, jak straszne
wydarzenie rozegrało się w przeszłości w murach szkoły, do której uczęszczają.
Ich niewinne poczynania budzą ukrywane przez lata zło, które staje się
zagrożeniem nie tylko dla ich spokoju, ale także i życia. Początkowe znaki są
przez nich bagatelizowane, bo nikt nie dopuszcza do siebie wiary w istnienie
zjawisk paranormalnych. Ale kiedy znika jedna z dziewczyn, młodzież uświadamia
sobie, że żarty naprawdę się skończyły. Czy pojawiająca się w lustrach postać
dziewczyny to wymysł ich wyobraźni? A może po korytarzach internatu naprawdę
krąży coś, o czym dotąd nie wiedzieli? Rozpoczęte śledztwo mające na celu
rozwiązanie zagadki prowadzi ich w głąb mrocznej, zatajonej historii. Bobbie
oraz przystojny Caine odwiedzają szpital psychiatryczny, by niedługo po tym
znaleźć się na starym cmentarzu. Ich życie z pewnością nabiera tempa, ale mając
w świadomości upływ kolejnych dni wiedzą, że muszą zaryzykować wszystko, by
przetrwać.
James Dawson zabiera czytelnika w głąb niebezpiecznego
świata, po którego gruncie stąpa nie tylko człowiek z krwi i kości. Trafiając
do starej szkoły, znajdujemy się w otoczeniu murów, które widziały już naprawdę
wiele, ale milcząc, przez wiele lat kryły straszną historię, a ta powinna ujrzeć
światło dzienne. Poruszamy się po internacie słysząc dźwięk kapiącej wody,
którego źródło pozostaje jednak nieznane pomimo wielu poszukiwań. Zauważamy
dziwne napisy wspominające o upływie czasu i w końcu dostrzegamy postać smutnej
dziewczyny, która jednak z pewnością nie jest tym kimś, kim jesteśmy my. Świat,
do którego trafiamy jest w pewnością niepokojący i straszny, ale zaczynając czytanie
powieści nie jesteśmy w stanie sobie wyobrazić tego, jak niebezpiecznie dopiero
będzie. Rozwój wydarzeń z każdą stroną naprawdę przyspiesza, a finał rozgrywany
jest w takich okolicznościach, których z pewnością nikt z nas by sobie nie
życzył. Prócz głównych bohaterów powieści trafiamy do przeszłości, do czasów,
kiedy szkoła Piper’s Hall edukowała inne pokolenia. To właśnie wtedy na mury
budynku spadła klątwa, która uaktywniona wykracza poza jego granice i szuka
sprawiedliwości. Kiedy jednak wszystko wydaje
się już wyjść na prosto okazuje się, że rzeczywistość jest zupełnie inna.
„Wypowiedz jej imię” to thriller dla młodzieży, w którym
autor wykorzystał znany wszystkim motyw Krwawej Mary. Chociaż początkowo
wszystko wydaje się błahe i oklepane okazuje się, że tym razem nie chodzi o
ducha królowej Marii I Tudor, a o zatajone wydarzenie, które rozegrało się
bezpośrednio w murach szkoły, do której uczęszczają bohaterowie. Taka koncepcja
wpleciona w treść powieści działa z pewnością na korzyść Jamesa Dawsona, a ten
niewątpliwie potrafi posługiwać się własną wyobraźnią i kreować napięcie godne
przeniesienia na wielki, kinowy ekran. Powieść nie utrzymuje równego tempa
akcji, ponieważ wydarzenia nabierają szybkości i początkowo przypominając
powolny stukot startującego pociągu z czasem stają się prawdziwą, pędzącą
lokomotywą. Autor książki nie skupia się na detalicznych opisach dotyczących
głównych bohaterów. Nie poznamy więc tutaj do końca tego, jaka tak naprawdę
jest Bobby czy jej przyjaciółka Naya. Celem tej fabuły jest bowiem akcja i
mroczna aura przywołująca co jakiś czas dreszcz przebiegający po całym ciele. Pomimo
więc tego, że kreacja postaci jest nieco płaska, w niczym to nie przeszkadza,
ponieważ ilość dziejących się wydarzeń jest tak spora, że wypełnia wszystkie,
istniejące braki. Dla tych, którzy lubią miłosne wstawki podpowiem, że chociaż
książka jest thrillerem, autor nie zapomniał o motywie zakochania, a takowy
powinien pojawić się wszędzie.
Świat niebezpiecznych snów, pojawiających się znikąd
blizn czy tajemniczych napisów. Spacer po alejkach cmentarza czy podróż w głąb
szpitala psychiatrycznego. To wszystko funduje Wam literatura, a mówiąc
precyzyjniej – książka „Wypowiedz jej imię”. Chociaż historia może nie do końca
odpowiadać nieco dojrzalszym czytelnikom, którzy mogą uważać ją za zbyt mało
wiarygodną i przerażającą, jej grupa
docelowa – młodzież, z pewnością znajdzie tutaj tego, czego oczekuje od dobrej powieści
grozy. Wejdźcie w ciało głównych bohaterów i przekonajcie się na własnej skórze
jak to jest igrać ze złem, które niespodziewanie ujawnia swój potężną moc.
Doświadczcie tego jak przerażająco jest żyć z myślą, że ktoś odlicza Wasz czas.
Dotknijcie historii, która chociaż bardzo odległa – wciąż istnieje. Skosztujcie
smaku krwi, bo odtąd takowy będzie Wam towarzyszyć.
„Prawdziwa opowieść zaczyna się dwieście lat temu samobójczą śmiercią uczennicy o nazwisku Mary Worthington. Stało się to w noc taką jak ta… niebo rozświetlały błyskawice, a ziemią wstrząsały grzmoty.”
moja ocena: 4+/6
wydawnictwo: YA!
ilość stron: 271
gatunek: thriller dla młodzieży
data wydania: czerwiec 2015
Za książkę bardzo serdecznie dziękuję wydawnictwu YA!
Twoja recenzja brzmi naprawdę zachęcająco. Nie przepadam za takimi książkami, ale chyba się skuszę! :)
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że początkowo omijałam tę książkę szerokim łukiem, ale teraz widzę, że to całkiem ciekawie zapowiadająca się powieść grozy dla młodzieży ;) Chętnie przeczytam. Dawno nie czytałam nieco mocniejszych książek ;)
OdpowiedzUsuńJako fanka horrorów, a zwłaszcza opowieści o duchach, koniecznie muszę sięgnąć po tę książkę. Mam przeczucie, że będzie mi się bardzo podobać :)
OdpowiedzUsuńTa powieść wydaje mi się bardzo interesująca, jestem jej bardzo ciekawa. Słyszałam o niej różne opinie i mam nadzieję, że gdy w końcu książka ta trafi w moje ręce, nie zawiodę się. :)
OdpowiedzUsuńO nie, ja bym sie pewnie bała za bardzo. :)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za horrorami, ale ta akurat książka niesamowicie mnie intryguje. Kiedy zobaczyłam tą okładkę, a później przeczytałam opis, moja ochota na nią coraz bardziej rosła :)
OdpowiedzUsuńhttp://gabrysiekrecenzuje.blogspot.com/
Właśnie dzisiaj skończyłam czytać... Straszna ta książka ...
OdpowiedzUsuńUwielbiam dobre horrory, więc to książka zdecydowanie dla mnie.
OdpowiedzUsuńTroszkę się obawiam tej książki, bo z reguły nie sięgam po takie tytuły które wzbudzają strach i wywołują ciarki na plecach. Nie lubię horrorów, ale kusi mnie to szybkie tempo akcji i mroczna aura. Pomyślę jeszcze nad tym tytułem.
OdpowiedzUsuńDzisiaj zaczynam czytanie tej książki i już zacieram łapki - bardzo liczę na to, że mi się spodoba, choć młodzieżą już właściwie nie jestem...
OdpowiedzUsuńBrzmi naprawdę dobrze:)
OdpowiedzUsuńNi lubię rozwlekłych opisów bohaterów, ale może może, jak dla mnie thriller'em dla młodzieży było ''Wesele'' Wyspiańskiego
OdpowiedzUsuńZachęciłaś mnie do sięgnięcia po tą książkę :)
OdpowiedzUsuńJak tylko przeczytałam recenzje innych czytelników zraziłam się trochę, ale mnie zachęciłaś. Pomyślę jeszcze nad tą książką.
OdpowiedzUsuń