Wczoraj wieczorkiem wróciliśmy do domu. Już tęsknię, bo Chorwacja ma w sobie ten magnes, który za każdy razem przyciąga. Pozostały wspomnienia, zdjęcia i oczywiście sporo prania i prasowania. Mój urlop się skończył. Zazdroszczę tym, którzy mają to przed sobą.
Z moją rodzinką. Martynka akurat w tym momencie wydaje się jakaś niezadowolona :) |
W ostatnich dniach pobytu pojechaliśmy do Bośni i Hercegowiny. W końcu zwiedziłam Mostar, który już od dawna był na mojej liście. To miejsce niewątpliwie ma w sobie to "coś".
A taki stos czekał na mnie po powrocie. Będę miała co robić, chociaż nie na tym oczywiście zakończę. Wyczekuję jeszcze kilku ciekawych nowości.
W takim razie gratuluję udanego wypoczynku! Nie ma to jak podróż, z której się wraca ze zdwojoną siłą do działania ;)
OdpowiedzUsuńhttp://czytelnicze-turbulencje.blogspot.com/
Moim planem na wakacje w tym roku jest tylko czytanie książek :D Oczywiście po drodze wypadną jakieś drobne wyjazdy, spotkania itp. ze znajomymi, ale niestety nigdzie nie wyjeżdżam.
OdpowiedzUsuńhttp://gabrysiekrecenzuje.blogspot.com
Wyjazd jak widać udany i stosik do czytania jest:) Czekam na wrażenia z lektur:)
OdpowiedzUsuńGratuluję wakacji!
OdpowiedzUsuńCzekam na recenzje.
Super, że już jesteś. Fajnie, że wypoczęłaś :)
OdpowiedzUsuńDobrze że wypoczęłaś :). Każdemu potrzebny jest taki relaks ;).
OdpowiedzUsuńŻyczę miłego czytania!
Pozazdrościć, wypoczęci, szczęśliwi.
OdpowiedzUsuń