piątek, 29 czerwca 2018

PRZEDPREMIEROWO:
"Adam" - Agata Czykierda-Grabowska.
Próbuję złapać oddech. Na TAKĄ książkę czekałam.


„ […] nic nie dzieje się bez powodu. Nic nie bierze się z niczego, a życie nie może być sumą przypadkowych zdarzeń.”

Twórczość Agaty Czykierda-Grabowskiej obserwuję od samego początku, kiedy to na rynku wydawniczym autorka stawiała swoje pierwsze kroki i etapowo, szczebel po szczebelku pokonywała kolejne stopnie drabiny wspinając się w górę. Teraz ponoć stanęła na samym szczycie, bo mająca swoją premierę 18 lipca powieść „Adam” ponoć jest tą najlepszą. Czy historia o miłości, która może uratować na tysiąc różnych sposobów, zasługuje na miano tej najbardziej wyjątkowej? Ja już wiem. Zapraszam zatem na recenzję.

ZARYS FABUŁY
Adam należy do tych chłopaków, którzy muszą dojrzeć przedwcześnie. Do tych, którzy pomimo przepełnionej cierpieniem przeszłości wciąż mają w oczach życie. Kiedy traci jedyną, bliską osobę, trafia do tymczasowego domu, by doczekać tam osiemnastych urodzin i wkroczyć w smutną dorosłość, pozbawioną wsparcia i pomocy.

Z pewnością nie może przewidzieć tego, że właśnie tam, gdzie miał zostać tylko na chwilę, zderzy się z uczuciem, które pozostawi w jego wnętrzu nieśmiertelny ślad. Właśnie tam poznaje dziewczynę o kruchym sercu, która podobnie jak i on, ciągnie za sobą smutne cienie minionych zdarzeń.

Ich bajka, choć zaczyna się nieszczęśliwie, może będzie miała swój happy end. Ale przecież życie lubi przynosić niespodzianki. Nie zawsze te dobre.

BEZIMIENNA BOHATERKA I ADAM, KTÓREGO ZAPAMIĘTA SIĘ NA DŁUGO
Adam to taki bohater, który karty swojej osobowości odkrywa powoli, niespiesznie, nie narzucając się, ale i nie odrzucając. Skryty, choć zarazem otwarty na tych, którzy chcieliby go poznać. Pod płachtą kontrowersyjnej przeszłości i niesprawiedliwych oskarżeń niesie zbyt ciężki bagaż cierpienia jak na jednego człowieka. A jednak nie poddaje się i walczy, zwłaszcza, kiedy ma u boku ją. Bezimienną. Dziewczynę o wrażliwej duszy, mającą zbyt wielkie serce, nastolatkę, która w domu pełnym ludzi, u boku obojga rodziców nie zaznała tej jakże potrzebnej, matczynej miłości. No właśnie. Ciekawy zabieg zastosowała autorka i nieczęsto spotykany, ponieważ nie nadała głównej bohaterce żadnego imienia. Czytelnik może wybrać więc sam to, które najbardziej mu się podoba, bez żadnych skojarzeń, bez uprzedzeń i niezadowolenia. Może też, jeśli jest kobietą, na miejscu tejże postaci postawić samego siebie. A ja, choć nie chciałabym stanąć w obliczu tych wyzwań, z którymi zarówno on, jak i ona muszą się zmierzyć, w jednej sytuacji chciałabym przyjąć stanowisko Bezimiennej. W jakiej? Chciałabym poznać Adama osobiście, oj chciała.

ŻYWE EMOCJE
To nie jest banalna powieść nurtu New Adult, z powielonym przez wielu autorów schematem. Nie błaha historyjka o podrygach miłosnych młodych ludzi, którzy na siłę szukają sztucznych problemów. Tutaj pojawia się głębia emocji, którą wskrzeszają zarówno bohaterowie, jak i dotykające ich sytuacje. Przyspieszone bicie serca wywołane spojrzeniem czy ciepłym słowem oraz cieknąca po policzku łza, kiedy życie pokazuje swoje okrutne oblicze.

RÓŻNE OBLICZA ŻYCIA
Historia o powoli rodzącym się uczuciu, o przyjacielskich nieśmiałych gestach, które przeistaczają się w coś więcej, w naturalnym rytmie, z aurą niewinności i szczerości. Nie ma tutaj nudnych zapychaczy stron, fragmentów mało istotnych, które można by sobie odpuścić. Bo tutaj każde słowo niesie ze sobą jakąś wartość. Oprócz wątku miłosnego pojawia się unaoczniony element dramatu przeszłości, który wciąż ciągnie za sobą przykre konsekwencje. Motyw braku rodzicielskiej miłości, utrata bliskich osób, poczucie zagrożenia, przestępstwo popełnione w imię dobra, jest  i wątek kryminalny i wplecione oryginalne baśnie. A to znaczy, że w tej pięknej i budzącej tak wiele wrażeń książce można odnaleźć różne oblicza codzienności.


PODSUMOWANIE
Tak, według mnie również to JEST najlepsza powieść autorki, dzięki której Agata Czykierda-Grabowska, wspięła się na wyżyny. Bestseller na miarę słynnych zagranicznych autorek, książka polskiej autorki, na którą długo czekałam. Ale warto było. Polecam wszystkim wielbicielom poruszających treści i tym, którzy szukają emocjonalnej historii o miłości, wykraczające poza oklepane schematy. Młodzi ludzie, trudne sytuacje i gorzki posmak problemów, z którymi się borykają. Powinniście to przeczytać.


wydawnictwo: OMG books
kategoria: New Adult, powieść dla młodzieży
ilość stron: 445
premiera: 18 lipca 2018

Za książkę bardzo serdecznie dziękuję wydawnictwu OMG books.

17 komentarzy:

  1. Osobiście jeszcze nie czytałam żadnej książki tej autorki, ale bardzo kusisz do sięgnięcia po ten tytuł! Planowałam zacząć przygodę z autorką od książki Pierwszy raz (czy podobny tytuł, nie do końca pamiętam), ale chyba zmienię te plany i przeczytam jej najnowszą powieść. Już w zapowiedziach mnie zaintrygowała, ale nie spodziewałam się, że będzie aż tak dobrze :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tamtej z pewnością nie polecę Ci tak bardzo, jak tej. "Adam" bije dotychczasowe powieści autorki na łeb na szyję. Ja mam jeszcze do nadrobienia "Pod skórą" :)

      Usuń
  2. Mimo że już tyle szału poświęconego tej książce widziałam, to nie przeczytam. Totalnie nie moje klimaty.

    Bookeater Reality

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda, może kiedyś zmienisz zdanie. Bo warto :) Ale rozumiem, że nie każdy przepada za takim gatunkiem.

      Usuń
  3. Książka jest moim priorytetem. 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie dziwię się. Na pewno nie będziesz zawiedziona. Dla mnie to petarda emocji.

      Usuń
  4. Kochana, mam nadzieję, że mi to wybaczysz, ale jedynie rzuciłam okiem na Twoją recenzję, bo właśnie jestem na trzydziestej stronie "Adama", więc nie chciałabym trafić na coś, co mogłoby być jakimkolwiek spoilerem, chociaż pewnie takowych tu nie umieściłaś. Niemniej mam nadzieję, iż powieść skradnie moje serce tak jak zadziało się to u Ciebie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z niecierpliwością czekam na Twoją recenzję, by się przekonać jakie książka zrobiła na Tobie wrażenie.
      Mojej recenzji też bym nie czytała gdybym była w Twojej sytuacji - to normalnie :)
      Udanej lektury!

      Usuń
  5. Koniecznie muszę przeczytać! Bardzo lubię wszystkie książki autorki, więc i tym razem nie mogę się oprzeć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie. To świetna lektura, a Ty, jako koneser takiego gatunku, nie powinnaś ją pominąć :)

      Usuń
  6. Nie czytałam książek autorki, ale mogłabym to nadrobić.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam w szczególności ten tytuł. Jeśli wahasz się nad tym, czy twórczość pani Agaty Ci odpowie, zacznij właśnie od tej powieści. Jest świetna.

      Usuń
  7. Okładka jest przepiękna, ale już sam opis jakoś mnie odpycha od tej książki... Chyba nie jest w moim typie. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda, bo to rewelacyjna lektura. Coś więcej niż oklepane historie New Adult. Ja się w niej zakochałam.

      Usuń
  8. Okładka boska i mam nadzieję, że treść też mi się spodoba, bo planuję przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Tak się cieszę, że bez żadnej zapowiedzi dostałam tę książkę <3 Ja również śledzę poczynania autorki od samego początku i na każdą kolejną jej książkę czekam ze zniecierpliwieniem. O Adamie nie pierwszy raz czytam, że to najlepsza powieść Pani Agaty i już nie mogę się doczekać aż zacznę ją czytać. Mam tę książkę za pewniak i jestem pewna, że i mnie zachwyci. No i ta przepiękna okładka <3

    OdpowiedzUsuń
  10. zaraziłam siostrę "miłością" do powieści Agaty Czykierdy Grabowskiej, czekam aż Adam stanie na mojej półce :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...