Książki historyczne raczej nie znajdują uznania wśród
szerokiego grona czytelników. O tym, co było, lubią dowiadywać się tylko
nieliczni, bo wymyślne powieści o miłości są o wiele ciekawsze, aniżeli
nazwiska władców, daty, przebieg wojen czy też opis dynastii. Mówiąc o
przeszłości, zazwyczaj przedstawiane są sylwetki władców. Czasami można
dowiedzieć się o nich czegoś interesującego, ale zazwyczaj są to informacje,
które raczej nie wywołują wielkiej sensacji. Co innego, kiedy mowa o ich
sprawach łóżkowych… No właśnie. O seksie w królewskich alkowach nie uczą w
szkole. Nie przeczytamy o nim także w przeciętnej literaturze historycznej.
Elwira Watała, autorka wielu książek podejmujących kontrowersyjne tematy, ma do
zaoferowania coś, co może wzbudzić zainteresowanie niejednej osoby. „Seks w
królewskich alkowach” to książka, która prowadzi wprost do sypialni potężnych
władców, gdzie przez dziurkę od klucza można dowiedzieć się o wielu niezwykle
ciekawych sprawach. Jak zatem wyglądało życie słynnych królów, kiedy w grę
wchodzi ta erotyczna strona ich codzienności?
Władcy, chociaż poważani i znani, mieli takie same
potrzeby, jak inni ludzie. Każdy z nich niósł przez życie swoje słabości,
problemy i bóle. Na kartach książki Elwiry Watała poznajemy więc sylwetki słynnych
królów czy też rządzących kobiet, a takowe bywają naprawdę różnorodne. Jak się
okazuje, nie każdy władca miał bowiem to, czego pragnął. Możemy więc spotkać
tutaj przykładowo ludzi uzależnionych od seksu. Jedni znajdują zaspokojenie w
nieformalnych związkach, inni żyją w cierpieniu niezadowoleni ze swojego
małżeństwa. Są impotenci, homoseksualiści czy też i tacy, którzy współżyją w
ubraniu, mając zaledwie wykonany w materiale otwór zezwalający na zbliżenie. W
tej książce nie brak dziwaków, bo któż przykładowo pragnie, by pochować go po
śmierci w nocnej koszuli! Czytelnik poznaje więc tych, o których już słyszał
nieraz, z nieco innej strony, bo jak się okazuje, niektórzy starannie ukrywali
swoją drugą twarz. Jakie skandaliczne rozrywki bawiły tych, od których decyzji zależały
losy całego kraju? Czy życie erotyczne ludzi z przeszłości było inne, aniżeli
teraz? Czy seks mógł mieć wpływ na istotne postanowienia władców, które potem
wpływały na dzieje państwa?
„Seks w królewskich alkowach” to książka, która wprowadza
czytelnika w tematy, o których raczej się nie wspomina. Czasami można natknąć
się w Internecie na jakieś wzmianki dotyczące ekscentrycznych upodobań słynnych
ludzi. Tutaj mamy cały zbiór sylwetek tych, o których można dowiedzieć się
czegoś interesującego. Napoleon III, Franciszek I, Zygmunt August czy Henryk IV
– to zaledwie jedni z wielu, którym Elwira Watała zerwała okrycie i obnażyła
przez czytelnikiem sekrety, które z pewnością nie miały ujrzeć światła
dziennego. I można się zdziwić, że niejednokrotnie tak ważną rolę odegrała
zwykła, maleńka dziurka od klucza… Gdyby nie ona, o wielu rzeczach nie
mielibyśmy okazji dowiedzieć się do dziś. Czym jest „in vitro w alkowie”
pewnego władcy? Który z rządzących był wielkim erotomanem? Czy można było umrzeć
od przedawkowania afrodyzjaków i które z żon słynnych królów zostały odtrącone?
Autorka książki, mieszkanka Gliwic urodzona w Rosji,
doszukała się wielu skandalicznych informacji, które przedstawiła w owej
książce. Chociaż można by było powiedzieć, że mowa tutaj o literaturze
historycznej, „Seks w królewskich alkowach” to lektura, w której raczej nie spotkamy akademickiego języka. Pani Elwira
posługuje się narracją bardzo przyziemną, niejednokrotnie nawet potoczną, co
jedni mogą uznać za wadę, ale dla mnie była to zaleta. Pojawiają się kolokwialne
zwroty, które w całą treść wprowadzają nieco humoru, a dzięki temu poznajemy
autorkę od tej żartobliwej strony jej charakteru. To, co być może mi
przeszkadzało, to jednak spora ilość powtórzeń, ponieważ bywało tak, że ta sama
informacja została przytoczona w kilku miejscach. Niemniej jednak całość
dostarczyła mi wielu wrażeń, bo pani Elwirze udało się mnie niejednokrotnie
zaskoczyć.
Czyż i Was nie interesuje życie władców od tej erotycznej
strony? Ja już miałam okazję dowiedzieć się o nich czegoś, o czym dotąd nigdy
nie miałam pojęcia. Książkę polecam ludziom ciekawym świata. Tym, którzy chcą
brnąć w głąb sensacyjnych informacji, o których często się nie mówi. Uprzedzam,
że książka nie jest sztywną, naukową publikacją, bo ci, którzy tego oczekują,
mogą się rozczarować. Zaś ciekawi skandalicznych historii czytelnicy z
pewnością znajdują tutaj coś dla siebie. Ja ze swej strony polecam i myślę, że
jeszcze sięgnę po inne książki tejże autorki.
Moja ocena – 4-/6
Autor: Elwira Watała
Wydawnictwo: Videograf S.A.
Rok wydania: 2013
Ilość stron: 389
Za książkę bardzo serdecznie dziękuję wydawnictwu Videograf S.A.
Ciekawie ksiazka sie zapowiada :) Pragne Ci Pozyczyc Wszystkiego Najlepszego w tym Nowym 2015 Roku !!! :) Duzo Zdrowka ,czego tylko sobie zapragniesz !!! :) Pozdrawiam Cie Noworocznie :)
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię książki historyczne :) Ten tytuł miałam kiedyś w ręce, ale nie zdecydowałam się na jej przeczytanie. Może nadrobię :)
OdpowiedzUsuńZ pewnością sięgnę po książkę. Już nie mogę się doczekać :D
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego w nowym roku.
Zapraszam do mnie
www.nalogowy-ksiazkoholik.blogspot.com
Z chęcią poczytałabym Lubię różne gatunki książek A ta brzmi ciekawie
OdpowiedzUsuńJuż od jakiegoś czasu nawet sporo czytam książek historycznych, ale upodobania erotyczne władców niestety mnie nie interesują.
OdpowiedzUsuńOj chyba nie dla mnie, Twoja ocena wydaje mi się jak najbardziej prawidłowa.
OdpowiedzUsuńDosyć popularny temat. Na pewno go warto poruszyć. Ciekawa sprawa.
OdpowiedzUsuńMój Blog: sex na telefon