sobota, 3 stycznia 2015

Pierwsza książeczka Martynki oraz przypomnienie o konkursie

Kiedy leżałam jeszcze w szpitalu po cesarskim cięciu, wypełniłam sporą ilość ankiet, dzięki którym można było otrzymać wiele testerów, próbek i innych gadżetów dla dziecka. Jakiś czas potem listonosz przyniósł mi książeczkę idealną dla niemowlaków. Jest niesamowita. Wykonana z materiału dopasowuje się do maleńkich rączek bobaska. Każda strona zawiera kolorowe obrazki oraz magiczny guzik, za pomocą którego można włączyć jakiś dźwięk. Przykładowo na jednej ze stron widnieją drzwi oraz dzwonek. Po naciśnięciu nań słyszymy właśnie odgłos dzwonka. Są także dźwięki śmiechu bobasa, nutki kołysanki oraz kilka innych. Oprócz króciutkich zdań po polsku, każda ze stron posiada także ich angielskie tłumaczenie.



Muszę przyznać, że jest to jedna z lepszych książeczek dla niemowlaków i chociaż producent zaleca jej stosowanie od dziesiątego miesiąca życia dziecka, ja postanowiłam pokazać ją mojej Martynce kilka dni temu. Zobaczcie, jaki był tego efekt.

"Coś nowego":

Chwila zastanowienia "Do czego to służy?":


"Już wiem, co z tym zrobić!"


Książeczka naprawdę przyciąga wzrok, bo malutka długo się jej jeszcze potem przyglądała. Z pewnością wyjmę ją z szafki za jakiś czas i jestem pewna, że już niedługo moja córeczka będzie wiedziała, jak posłużyć się tą nowością. Książeczkę można łatwo wyczyścić. Posiada ona także wymienne baterie. Chociaż z owym producentem nie współpracuję, nie omieszkam się go polecić. Ta książka oraz inne z tej serii są dostępne na stronie: www.marko-zabawki.pl.

Przypominam także o konkursie, który trwa do jutra. Szanse na wygranie 2 książek są ogromne, bo na razie udział wzięła tylko jedna osoba! Żeby przejść do konkursu KLIKNIJ TUTAJ.

7 komentarzy:

  1. Świetna książka, a córeczka śliczna. Nie mam jeszcze dzieci, ale planuję, więc będę pamiętać o tej książce.

    OdpowiedzUsuń
  2. Widzę, że i córeczka polubi książki :) Moje dzieciaki zaraziły się czytaniem odemnie z czego bardzo się cieszę Widzę tu tyle ciekawych recenzji ale ja liczę jedynie na bibliotekę A szkoda bo posiadać tyle książek to posiadać wielki skarb ! Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczna córka :) Z pewnością polubi książki :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Widać, że rwie się do książek jak mama, prawidłowo :D

    OdpowiedzUsuń
  5. O jaka śliczna dzidzia. Gratuluję i pozdrawiam :D

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...