„Bo Indii jest tyle, ile podróży, jakich tam
odbywamy.”
Były Chiny, był Oman, teraz nadszedł czas na kraj
kontrastów, na podróż do państwa, w którym może zdarzyć się wszystko. Marek
Pindral wybiera się do Indii, gdzie odbywa fizyczną, ale i duchową podróż w
głąb swojej przeszłości, teraźniejszości i przyszłości, docierając tam, gdzie
nie docierają przewodniki. Podróż pełna niespodzianek i wrażeń. Lubicie takie?
Jeśli zdarza się Wam czytać literaturę podróżniczą, zaprasza na recenzję.
CO? GDZIE? KIEDY?
Goszczony
parującym czajem czy poznający datę swojej śmierci w Bibliotece Liści
Palmowych. Przemierzający indyjskie, zatłoczone ulice, bazar, świątynie i
hotele. Co spotyka go w Body Temple? Co wynosi ze spotkania z bogiem? I jak to
się dzieje, że Polak zostaje…. Chińczykiem, mającym w dodatku afrykańską matkę?
Relacja z długiej podróży snuta przy dźwięku sitary i w towarzystwie smaku
orientalnego jedzenia. O zabawie, ale i śmierci, o indyjskiej biedzie, świętych
krowach i zapasach odbywających się w wyznaczonych do tego akharach. „Indie czyli świat” to spójna, ale złożona z wielu wrażeń
historia, która odkrywa przed czytelnikiem egzotyczną część kolorowego państwa
azjatyckiego kontynentu.
DOŚWIADCZENIA,
KULTURA, WSKAZÓWKI
Autor książki opowiada o wrażeniach odbieranych zmysłem wzroku przywołując chociażby
majestat Taj Mahal, czy dziwne zabudowania miasta Jaipur. Przy okazji spotkań z
ludźmi obrazuje zarys społeczeństwa na czele z wieloma paradoksami podsumowanymi przez ołtarzyk z posążkiem Buddy,
figurką Matki Teresy i fotografią Dalajlamy. Tłumaczy ewenementy indyjskiej kultury, odnosząc się do historii i wierzeń.
Pokazuje wyjątkowość tego kraju, w którym nic nie jest oczywiste i wszystko
może się zdarzyć. Dzieli się praktycznymi
wskazówkami kusząc przy tym zdobytym doświadczeniem, że aż ma się ochotę
ruszyć jego szlakiem.
Jak wygląda sprawa reinkarnowanych szczurów? Czym jest
indyjski szał ciał i co mają do tego Kamasutra i Kryszna? Jakie pamiątki
przywiózł ze sobą do Polski Marek Pindral?
DOBRY GAWĘDZIARZ
Z humorem,
skupiając się tylko na tych najowocniejszych we wrażenia przeżyciach, autor
książki pozwala czytelnikowi na towarzystwo w wyjątkowej podróży, oprowadzając po zakątkach indyjskiej kultury i absorbując
słowem. Biorąc pod uwagę styl autorów podróżników, a mam na swoim koncie
przeczytanych wiele książek tego gatunku, Marek Pindral ze swoim piórem, na
liście topowych pisarzy plasuje się
bardzo wysoko. Zaś na każdej ze stron jego publikacji można odnaleźć coś świeżego.
Nie brak przepięknych,
kolorowych ilustracji, popierających fakt, jak niezwykłe okazują się Indie.
Zdjęcia są wisienką na torcie tego wydania, które ze względu na swoją estetykę
naprawdę przyciąga oko.
PODSUMOWANIE
Co tu dużo pisać?
Jeśli szukacie ciekawej książki podróżniczej, a azjatyckie zakątki świata leżą
w sferze Waszych zainteresowań, wiecie czego szukać. Dla mnie ta wyprawa wyobraźni
okazała się przyjemnym doświadczeniem, więc z pewnością ją Wam polecam.
wydawnictwo: Bernardinum
kategoria:
literatura podróżnicza
ilość stron: 352
rok wydania: 2018
Za książkę bardzo
serdecznie dziękuję Autorowi.
Piękne wydanie.:)
OdpowiedzUsuńZgadzam się. Książki podróżnicze wydawnictwa Bernardinum są według mnie najbardziej starannie wydane.
UsuńIndie mnie bardzo interesują... Kultura, religia, życie zupelnie inne niż nasze. Książka musi być ciekawa :)
OdpowiedzUsuńwww.read-me21.blogspot.com
Oj tak, mnie zdecydowanie też. Chciałabym to wszystko widzieć na własne oczy.
UsuńLubię książki podróżnicze, a te z tego wydawnictwa są przede wszystkim cudnie wydane. Skoro książka napisana z humorem, do tego bardzo dobrym stylem, to kiedyś na pewno chętnie przeczytam :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Tobą. Według mnie Bernardinum (pod względem wizualnym) ma najpiękniejsze książki podróżnicze. A styl autora - rewelacja. Naprawdę nie zanudza, a za to bawi.
UsuńKsiążki podróżnicze bardzo lubię, a ta dodatkowo jest pięknie wydana.
OdpowiedzUsuńZgadzam się. To wydawnictwo posiada w swoim zbiorze naprawdę piękne książki podróżnicze.
UsuńWydanie jest intrygujące. Jestem ciekawa czy przypadłoby mi do gustu ;)
OdpowiedzUsuńNie każdy lubi książki tego gatunku, ale jeśli czytujesz literaturę podróżniczą, polecam.
UsuńAle ładne wydanie! Tyle zdjęć! No i bardzo lubię Indie więc to coś dla mnie :)))
OdpowiedzUsuńhttp://teczowabiblioteczka.blogspot.com
Wydanie faktycznie ciekawe, a sam autor pisze naprawdę ciekawie. Sporo się można dowiedzieć. Aż chciałoby się pojechać.
UsuńNie przepadam za tego typu literaturą ;)
OdpowiedzUsuńRozumiem. Mam wrażenie, że niewielkie grono darzy ją sympatią. Ja od czasu do czasu lubię sięgnąć po takie treści :)
UsuńIndie to cudowny kraj. Chciałabym kiedyś tam pojechać. Książka pięknie wydana. Aż miło poczytać i pooglądać zdjęcia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie.
Kasia
http://simplyeverythingpl.blogspot.com
Nieczęsto sięgam po taką literaturę, ale od czasu do czasy warto. Ta książka jest świetnie wydana, ale też interesująca. Aż chciałoby się ruszyć w osobistą podróż.
UsuńJeżeli wyprawa opisana z humorem i w lekkim stylu, a do tego bogato ilustrowana to chętnie przeczytam tę książkę
OdpowiedzUsuńJest bardzo, bardzo ciekawa. Aż chce się ruszyć w podróż.
UsuńGratuluję autografu. A książka jest z serii tych, które lubię najbardziej :)
OdpowiedzUsuń