niedziela, 11 sierpnia 2019

"First last kiss" - Bianca Iosivoni.
Od przyjaźni do miłości krótka droga.


Mówi się, że nienawiść i miłość dzieli czasami bardzo cieniutka granica. Co zatem w związku z przyjaźnią? Ano z kolei mówi się też, że przyjaźń damsko-męska nie istnieje, zawsze musi być jakieś drugie, ukryte dno. Czy potwierdzenia tego zdania można doszukać się w powieści Bianki Iosivoni? Pierwszy tom serii First, historia o Emery i Dylanie zrobiła na mnie dobre, ale idealne wrażenie, wystarczające jednak, bym sięgnęła także po „First last look”. Książki oznaczone etykietką nurtu New Adult należą w końcu do czołówki moich ulubionych i raczej staram się nie omijać tych wypuszczanych na rynek przez wydawnictwa, którym ufam. Jakie wrażenie zrobiła na mnie druga część cyklu, funkcjonująca jednak jako zupełnie samodzielna powieść?

ZARYS FABUŁY
Wszyscy znają ich jako bardzo dobrych przyjaciół, Luke McAdams i Elle Winthrop wiedzą, że zawsze mogą na sobie polegać. Wszyscy też jednak wyczekują momentu, kiedy wielka przyjaźń zakończy się nocką spędzoną w jednym łóżku. I to bynajmniej nie na spaniu. Sęk w tym, że w  obawie przed zniszczeniem cennej relacji ani on, ani ona nie dopuszczają do myśli takiej opcji.

Pewnego dnia, na przyjęciu zaręczynowym siostry Elle, Luke postanawia wspomóc przyjaciółkę odgrywając rolę jej prawdziwego chłopaka. W obliczu zwierzeń, szczerości i wspólnie spędzonych chwil trudno powstrzymać się przed tym, co prawdziwe. Czy nadchodzące uczucie zbliży ich czy rozdzieli?

PRZYJACIELE
Nie łatwo mieć za przyjaciela chłopaka, który częściej niż przecięty osobnik w jego wieku stawia na przelotne przygody, łamiąc przy tym wiele damskich serc. Nie łatwo też słuchać od znajomych kwilenia na temat odrzucenia, które dla Luke’a jest czymś zupełnie normalnym. W końcu nigdy nikomu nic nie obiecuje. Mający swoje za uszami, imprezowy, ale sympatyczny chłopak potrafi jednak wyciągnąć pomocną dłoń, zwłaszcza w kierunku Elli, jedynej dziewczyny, która tak naprawdę go obchodzi. Elle z kolei nie kryje przed nim żadnych cennych uwag, rad czy pouczeń, szczególnie kiedy uznaje, że przegina. Bohaterka nie jest szarą myszką, choć pod maską wolnej i szczęśliwej nastolatki skrywa tak naprawdę wielkie pokłady smutku, które pewnego dnia będą musiały powrócić.

MŁODZI LUDZIE I MAŁE DRAMATY
Historia rozgrywana jest w środowisku młodych ludzi. Nie brakuje więc klimatu imprez, przelotnych znajomości, niezobowiązujących relacji plotek czy nieprzemyślanych zachowań. W końcu nikt tak na bardzo poważnie nie myśli jeszcze o dorosłym życiu. Wspaniały okres, w którym można pozwolić sobie na wiele z proporcjonalnie niewielkimi konsekwencjami. Jednak, główni bohaterowie wcale nie mają tak lekko, pomimo tego, że autorka nie naznaczyła ich wielkimi tragediami i dramatami. Ich problemy, wynikające z rodzinnych sytuacji, są naturalne, nieprzejaskrawione  - w wyniku czego wiarygodne.


MIŁOŚĆ, PRZYJAŹŃ I…
Wielka przyjaźń, niespodziewana miłość, małe kłamstewka, drobne zazdrości, w końcu czas szczerych rozmów i tego poczucia, że ma się obok kogoś, komu można powiedzieć wszystko. W tle rodzinne problemy, poczucie bycia gorszym i niespełnione oczekiwania.

PODSUMOWANIE
Książka utrzymana jest w lekkim, ale przyjemnym klimacie. Raczej niewybitnie dynamiczna czy bogata w wielkie zwroty akcji, za to wiarygodna, z dobrym i konsekwentnie pociągniętym rysem postaci. Zdecydowanie raczej dla młodego czytelnika, jak na typowe New Adult przystało. Nie musicie znać poprzedniej części, by móc sięgnąć po tę. Jak już wspomniałam, nie jest to bardzo oryginalna czy głęboka historia, ale przyjemna i dobra na relaks w letnie dni.  

wydawnictwo: Jaguar
cykl: First (tom 2)
kategoria: New Adult
ilość stron: 422
data wydania: lipiec 2019

Recenzja: First Last Look

Za książkę bardzo serdecznie dziękuję wydawnictwu Jaguar.

8 komentarzy:

  1. Faktycznie nie jest oryginalna, ale ja lubię tą serię :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Być może kiedyś sięgnnę po tę serię. 😊

    OdpowiedzUsuń
  3. Miałam podobne odczucia co do tej książki - nic nadzwyczajnego, ale całkiem przyjemna lektura i na pewno lepsza niż pierwszy tom.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ty lubisz NA, ja raczej nie bardzo ;). Nie kusi mnie więc żeby sięgnąć po tę książkę, zwłaszcza, że mam ostatnio sporo takich lżejszych lektur.

    OdpowiedzUsuń
  5. Będę pamiętać o tym, że to książka dobra na letnie dni.

    OdpowiedzUsuń
  6. Czasami warto dać odpocząć mózgowi taką lekką książką :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Do nadrobienia mam pierwszy tom :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Na półce mam na razie tom pierwszy, zobaczymy czy przypadnie mi do gustu :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...