„ – Życie jest dziwne – stwierdzam. – Trudno
się do niego przyzwyczaić. Czasem trafiasz na rzeczy, które sprawiają, że jest
nieco bardziej znośne i trzymasz się ich, ale im mocniej trzymasz, tym szybciej
wymykają ci się z rąk.”
Już na wstępie zaznaczam, że tę recenzję kieruję tylko
dla wybrańców. Pomiędzy jej słowa zapraszam tych, którzy zdążyli zapoznać się z
pierwszym i drugim tomem serii Lovely
Vicious. Całą resztę odsyłam do podsumowania, byście nie oskarżali mnie o
spojlery czy niezrozumiały dla Was bełkot. Przed Wami trzecia część, nosząca
anglojęzyczny tytuł kontynuacja historii Isis i Jacka – „Remember Me Forever”.
Chcecie zobaczyć, co u nich słychać?
ZARYS FABUŁY
Rozdzieliła ich
śmierć Sophii, o którą oboje się obwiniają. Z dala od siebie mają szansę na to,
by rozpocząć nowy rozdział życia, funkcjonując według własnych zasad. Od
tragicznych wydarzeń minęły trzy miesiące, więc pora o siebie zawalczyć. Jak to
jednak zrobić, kiedy w umyśle wciąż pojawiają się sceny i ludzie z przeszłości?
Isis trafia na
uniwersytet w Ohio wierząc w czas pozytywnych zmian. Nie ma pojęcia, że wkrótce
spotka tam na znającego jej tajemnicę Willa. I spotka Jacka. Bo najwyraźniej
nierozwiązane sprawy domagają się wyjaśnienia.
Jaki będzie finał
tej historii?
TAKICH TRZECH, JAK
ICH DWOJE, TO NIE MA ANI JEDNEGO
Główna bohaterka książki, dziewczyna niezdolna do
powstrzymania potoku słów wypływających z jej ust, dojrzewa, a raczej
powiedziałabym, że biorąc lekcję zamierzchłych dni postanawia w siebie uwierzyć. Niezmiennie kierowana ciętą ripostą, szalona,
niestereotypowa zderza się z mieszającym jej szyki echem traum
mieszkających nie tylko w jej głowie, ale materializujących się poprzez postać
pewnego chłopaka. Z kolei Jack wraca do postawy znanej z pierwszego tomu. Lodowy książę potrafi ranić i robi to,
by paradoksalnie chronić dziewczynę, którą kocha. Rezygnując z dosyć haniebnego
zajęcia trudni się jako szpieg i to
z prawdziwego zdarzenia. Taki dobór osobowości, podsycany wcale nie gorszymi bohaterami
drugoplanowymi, buduje akcję, u boku której nie można się nudzić.
PLUSY I MINUSY
AKCJI
Podtrzymując temat akcji należy autorce przyznać to, że
zadbała o jej równe i wartkie tempo.
Stawiając nieco w cieniu zarys głębokiej
relacji zachodzącej pomiędzy Isis i Jackiem, która w pierwszej części
stanowiła priorytet, podsyciła fabułę wątkiem
detektywistycznym, tajemnicami i czarnymi charakterami. Nie jest jednak
wcale tak mrocznie, jakby się mogło wydawać, bo na każdym kroku pojawiają się
docinki, żarty i zdziwaczałe spostrzeżenia mistrzyni ciętego języka. To według
mnie najbardziej galopująca - pod względem rytmu - część serii, choć niekoniecznie najbardziej wiarygodna,
ponieważ mnogość zdarzeń i niektóre nieco naciągane wątki zaważyły na jej naturalnym wydźwięku.
ROZLICZNE NAJ-
Tak, trzeci tom posiada wiele przedrostków naj-. Najszybsza akcja, najmniej wiarygodna,
najbardziej naszpikowana wydarzeniami i z najbrzydszą okładką. To, co
pozostało niezmienne we wszystkich częściach serii to niezapowiedziane zmiany
narracji, które owszem, za każdym razem podobnie mnie irytują, choć można do
nich przywyknąć.
PODSUMOWANIE
Pomimo wad, a
właśnie z powodu zalet uważam, że zaznajomieni z poprzednimi częściami serii
czytelnicy nie powinni sobie tej odpuścić. To właśnie tutaj nadchodzi czas
rozwikłania wszystkich tajemnic i wielkiego spełnienia. Cała trylogia to
niewątpliwie niesztampowa, inna od pozostałych przedstawicielka literatury
młodzieżowej. Jeśli będziecie w stanie przymknąć oko na zwariowany, przez co niekoniecznie
w stu procentach naturalny bieg wydarzeń, macie szansę na całkiem dobrą zabawę.
wydawnictwo: Amber
kategoria:
literatura młodzieżowa, Young Adult
ilość stron: 320
data wydania:
październik 2017
Seria Lovely
Vicious: Love Me Never / Forget Me Always / Remember Me Forever
Za książkę
serdecznie dziękuję wydawnictwu Amber.
Chociaż nie przeczytałam poprzednich części to i tak chętnie zapoznałam się z recenzją. Zanim zapoznam się z tą książką to zapewne zapomnę już o tych spojlerach. :) Na pewno przeczytam tę serię, ale to dopiero za jakiś czas.
OdpowiedzUsuńRozumiem :) Seria potrafi zaskoczyć, miesza wiele wątków, rozśmiesza, angażuje, choć chwilami wydarzenia wydają się nieco naciągane.
UsuńTym razem propozycja raczej nie dla mnie, przynajmniej w najbliższym czasie ;)
OdpowiedzUsuńOczywiście :) Może kiedyś będziesz szukała jakieś zwariowanej historii i wtedy Ci się to przyda :)
UsuńNie znam tej serii, a nie dam rady teraz rozpocząć jej. Jednak może kiedyś się skuszę.:)
OdpowiedzUsuńRozumiem. Ja również wolę teraz nie zabierać się za żadne serie tylko właśnie dokończyć te rozpoczęte. A tak na marginesie, chyba wolę jednotomowe powieści, bo nie cierpię czekać na kontynuacje.
UsuńNie czytałam poprzednich części i póki co jakoś mnie nie kuszą.
OdpowiedzUsuńRozumiem. Nie będę skłaniać na siłę, bo to aż trzy tomy, a żeby móc cieszyć się pełnym obrazem historii, nie można ani jednego sobie odpuścić.
UsuńTak mało już pamiętam z tej trylogii, że koniecznie muszę do niej powrócić. To co jednak pamiętałam, to to że ostatnia część jest najlepsza. Tylko czy słusznie.. Chętnie znów powrócę do tych książek, myślę że niedługo :)
OdpowiedzUsuńOstatnia jest najbardziej przeładowana akcją, przez to najciekawsza - to na pewno :)
UsuńNiestety nie poznałam poprzednich części, więc i za tą nie będę się zabierała :)
OdpowiedzUsuńBez poprzednich nie ma co zabierać się za tę część, więc podejmujesz słuszną decyzję :)
UsuńNiestety nie należę do wybrańców. ;)
OdpowiedzUsuńRozumiem. Może kiedyś będziesz jeszcze miała okazję zapoznać się z tą serię :) Na siłę nie polecam, bo ma swoje wady - ale jest nieprzewidywalna :)
UsuńNie czytałam poprzednich tomów, więc przeczytałam tylko podsumowanie i choć widzę, że książka Ci się spodobała, to ja raczej odpuszczę, bo nie jestem wielką fanką nierealnych rozwiązań. ;)
OdpowiedzUsuńSam finał nie był zły, ale w ostatniej części zbyt wiele było zbiegów okoliczności, bym mogła uznać to wszystko na stuprocentowo naturalne.
UsuńTrochę nie moje klimaty ale czytałam o tej serii dużo dobrego więc może skusze się któregoś razu jak będę miała ochotę na coś luźniejszego :)
OdpowiedzUsuńNie jest idealna, ale podobał mi się jej nieprzewidywalny ton. Polecam jako zwariowaną i nieschematyczną lekturkę.
UsuńWydaje się ciekawa lektura.
OdpowiedzUsuńSerdecznie zapraszam na mojego bloga.
Jest trochę zwariowana, nieprzewidywalna, choć nieidealna. Przymykając oko na wiarygodność treści można się nieźle przy niej bawić.
UsuńZapiszę sobie tytuły, moze w 2018r. znajdę czas na taką zwariowaną historię
OdpowiedzUsuń