Poczytna autorka powieści dla młodzieży częstuje swoich
czytelników trzecim już tomem cyklu o młodych ludziach, którzy pomimo
mniejszych czy większych perturbacji życiowych szukają swojej właściwej
ścieżki. Tym razem zabiera czytelnika w malownicze okolice Mazur, gdzie z dala
od zgiełku i pośpiechu rodzi się coś wyjątkowego. „Sezon na lisa”, pomimo tego,
że wchodzi w skład serii, jest niezależną i samodzielnie funkcjonującą
historią. Zatem na recenzję zapraszam nie tylko czytelników poprzednich książek
autorki, ale po prostu wszystkich tych, którzy lubią od czasu do czasu sięgnąć
po ciekawy romans.
ZARYS FABUŁY
W urokliwym
mazurskim zakątku, jakim jest pensjonat Lisia Dolina, pracuje Olek, który ma
zamiar zarobić na wyjazd do Kanady. Przystojny i czarujący osobistym urokiem
przyciąga wzrok wielu kobiet, a jedna z nich wydaje się szczególnie uciążliwa.
Wszak ma o wiele więcej lat niż on i jest jego szefową. Kiedy progi pensjonatu
przekracza nowa pracowniczka, Paula, historia zaczyna nabierać tempa.
Niepozorna dziewczyna z ciętym językiem zdaje się budzić w Olku coś, czego na
pewno się nie spodziewał. I choć ona przyjechała tutaj żeby zarobić na
rehabilitację chorego brata, zdaje się, że w Lisiej Dolinie odnajdzie także coś
zupełnie innego.
OLEK I LISICA
Przystojny blondyn
zakochany w dziewczynie, która odnalazła już miłość u boku kogoś innego.
Olek. Chłopak, który w mazurskim pensjonacie zajmuje się praktycznie wszystkim
od stania za barem po czyszczenie koni. Beztroski,
przyjacielski, ugodowy, ale i pewny swojego uroku osobistego. W końcu
ugania się za nim sama szefowa, czarna
owca tej powieści. Przedstawicielką żeńskiego pierwszego planu jest Paula (nie Paulina!), dobra duszyczka, która na pewno nie
myśli wyłącznie o sobie, czego najlepszym przykładem jest cel jej pracy.
Przyjechała do Lisiej Doliny nazbierać na rehabilitację brata, prowadząc
zajęcia z hipoterapii i pomagając w kuchni. Z wyglądu niepozorna, drobna, piegowata, przy bliższym kontakcie na
pewno potrafiąca pokazać pazury. Jak
lis – i to porównanie nieraz będzie padało także na łamach książki. Bohaterowie
powieści są naturalni, nieprzesadzeni,
sympatyczni. Łatwo nawiązać z nimi nić porozumienia.
KILKA WĄTKÓW
Książka na pewno należy do romantycznych. Od pierwszych
zgrzytów, aż po spełnienie. Wątek miłosny rozwija się powoli i nieśmiało, ma także swoje przeszkody, a jedną z nich na
pewno stanowi drugoplanowa bohaterka,
Anna. Właścicielka pensjonatu, by uwieść Olka, nie cofnie się przed niczym, a pomysły będzie miała różne. Jakie? O
tym musicie przekonać się już sami. W kwestii pozostałych wątków, pojawia się
motyw niespełnionego uczucia, rodzinnych
więzi, wzajemnej pomocy. Jest ruchowa niepełnosprawność i problemy z nią
związane. Tak więc pomimo wiodącego tematu relacji wiążącej głównych bohaterów,
na drugim planie także coś się dzieje.
MAZURY
W tle piękne opisy
przyrody. Mazurska zieleń, zaciszny pensjonat, idealnie wpasowujące się w
to wszystko konie. Autorka częstuje
czytelnika charakterystyką otoczenia, ale robi to w umiarkowanym stopniu raczej
nie zahaczając o nudę. Zdecydowanie więcej tutaj dialogów.
PODSUMOWANIE
„Sezon na lisa” to propozycja
dla romantyczek lubiących sięgnąć po romanse rozegrane w polskich realiach.
Bez zarzucania połowy stron zbędnymi scenami zbliżeń, choć oczywiście na brak namiętności narzekać nie będzie
można. Przyjemna, raczej lekka, słodko-gorzka (z przewagą tego pierwszego)
i napisana prostym, przystępnym stylem, jak z resztą wszystkie książki Agaty
Czykierda-Grabowskiej. Ja jestem na tak.
Bardzo lubię książki autorki. Tą też miło wspominam :)
OdpowiedzUsuńCzytałam jedną książkę tej autorki i bardzo mi się podobała więc chętnie przeczytam tę :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńwww.wspolczesnabiblioteka.blogspot.com
Bardzo chętnie :)
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu poznać książki tej autorki.
OdpowiedzUsuńLubię czasami oderwać się od kryminałów i postawić na jakiś romans :)
OdpowiedzUsuńChciałabym przeczytać tę książkę. Chociaż czasem opisy otoczenia mnie przytłaczają to jednak tutaj pewnie nie miałabym z nimi problemu skoro opisują Mazury i nie jest ich za dużo. :)
OdpowiedzUsuńKolejny świetny książkowy blog ;)
OdpowiedzUsuńChoćby dla Mazur chciałabym przeczytać tę książkę!
OdpowiedzUsuńThanks for sharing such a nice Blog.I like it.
OdpowiedzUsuńmcafee antivirus activation key
norton product key activation
I must say my first experience with Garmin Watch Update was brilliant. It has made my travelling much easier and advanced with its constant updates. I would recommend everyone to use Garmin Map. Without any doubt, it is worth of trying!! For any further information call +1-888-309-0939 for instant help from Garmin GPS experts.
OdpowiedzUsuń