niedziela, 25 stycznia 2015

"Pięćdziesiąt twarzy Greya" już niedługo na ekranie

Już niedługo w kinach pojawi się ekranizacja jednej z najsłynniejszych książek, a mianowicie powieści "Pięćdziesiąt twarzy Greya". Kilka dni temu kupiłam bilety na 14-go lutego, chociaż z miejscami było już ciężko. Jestem ogromnie ciekawa tego, jak to wszystko wypadnie i bardzo nie chciałabym się zawieść. Ową trylogię przeczytałam już dawno temu, ale wtedy jeszcze nie blogowałam tak intensywnie. Można powiedzieć, że dopiero co stawiałam pierwsze kroczki, stąd też recenzja na temat tych książek nie pojawiła się. Dzisiaj już nie ma sensu wystawiać jej opinii, bo i tak każdy ją zna. Chcielibyście jednak poznać moje zdanie na ten temat? "Pięćdziesiąt twarzy Greya" to jedna z najlepszych książek, jakie czytałam. I dotyczy to całej trylogii. I nie czuję się zdesperowaną kurą domową, jak to określili fanów serii jej przeciwnicy. Do dziś pamiętam, jak po raz pierwszy o niej usłyszałam, a właściwie zobaczyłam ją na pierwszym miejscu najczęściej wybieranych książek. Dokonałam więc zakupu i nie czytając nawet kilku zdań na tylnej okładce, nie mając pojęcia o czym to wszystko jest, zaczęłam swoją przygodę z Greyem. Może oczy stawały się coraz większe z każdym kolejnym zdaniem, a moje serce przyspieszało wraz z każdym rozdziałem. I niech każdy myśli sobie co chce, ja uwielbiam Christiana Greya i wszystkie jego mroczne twarze.
Po co jednak piszę tego posta? Ponieważ ostatnio całymi dniami wysłuchuję piosenki promującej tej film, a mianowicie "Love Me Like You Do" Ellie Goulding i postanowiłam się nią z Wami podzielić. Jest piękna.


A co Wy sądzicie na temat tej słynnej trylogii?

7 komentarzy:

  1. Bo to jest na prawde dobra ksiazka :) Moj szwagier niedawno sie smial na temat takich ksiazek,ale wiesz tak sobie mysle ,ze gdyby ja przeczytal to na pewno nauczylby sie wiele :) A Crossa juz czytam nowego :)) Milej niedzieli Ci Zycze :)
    Pozdrawiam Zimowo :))

    OdpowiedzUsuń
  2. nie czytałam i chyba nie przeczytam nawed nie obejrze heheh

    Zapraszam na mojego bloga jeśli się spodoba zapraszam do obserwacji .
    - http://laninatosia.blogspot.co.uk/

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja na film czekam z niecierpliwością. Oczywiście będę musiała przejechać 100 km do najbliższego kina, jednak mam nadzieje, że będzie warto:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie uważam trylogii Greya za dzieło wybitne. Dla mnie jest dobrym przerywnikiem od dnia codziennego. Choć filmu jestem ciekawa.

    OdpowiedzUsuń
  5. Czytałam pierwszą część i tyle mi wystarczyło. To bardzo słabo napisana, miejscami nuda, miejscami śmieszna, miernie przetłumaczona na polski, niespójna książka, która kształtuje złe stereotypy uznawania psychicznej manipulacji i momentami przemocy za sado-maso.
    A co do filmu, to nawet nie będzie na co popatrzeć, bo to PG13. Ale i tak wszyscy zobaczą. Ech.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja tą trylogią nie jestem tak zafascynowana, przeczytałam jedną część i jakoś nie ciągnie mnie do kolejnych. Jest to coś nowego, owszem, ale początkowo nie uważałam tego nawet za literaturę :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie czytałam, ale dużo o trylogii słyszałam, nie dla mnie, zdecydowanie.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...