czwartek, 6 lutego 2020

"Okno z widokiem" - Magdalena Kordel.
Spór o kapliczkę i diabeł od ziół.


Autorka serii Malownicze, Magdalena Kordel, wyraźnie nie powiedziała jeszcze na temat swojego cyklu ostatniego słowa. Kolejne tomy obyczajowych powieści, zdobionych aurą prawdziwej przygody,  zdobywają serca wielu polskich czytelniczek, do których na pewno po części należę. Tak też się stało, że książka „Okno z widokiem” zaciekawiła mnie swoją fabułą, bo przecież waleczne bohaterki i stawiane przed nimi wyzwania stanowią bardzo dobry materiał na udaną i wciągającą historię. Jakie tym razem autorka zrobiła na mnie wrażenie? Jeśli lubujecie się w książkach pełnych ciepła, polskości i swojskiego klimatu, zapraszam na kilka słów recenzji.

ZARYS FABUŁY
Powraca do miejsca, z którym wiążą ją najpiękniejsze wspomnienia beztroskich lat. Róża, archeolog, zostawia pracę na uczelni i trafia do domu ukochanej i dość ekscentrycznej babci. Ma przecież swój powód… Niestety, szybko zderza się z wiadomością, która przysparza jej dodatkowych trosk i uruchamia całą lawinę szalonych zdarzeń. Otóż wszystko wskazuje na to, że kapliczka świętego Antoniego, do której tak przywykła, ma zostać przeniesiona ze względu na nową inwestycję budowaną między innymi na jej terytorium. Przecież nie może do tego dopuścić.

Wchodząc w konszachty z miejscowym proboszczem i profesorem uczelni, Róża knuje ryzykowny plan ocalenia ukochanego zabytku. To nie będzie łatwe zadanie. Czy istnieje jakakolwiek szansa na to, że wysiłek będzie się opłacał?

ZDETERMINOWANA RÓŻA
Główna bohaterka, Róża, z perspektywy której mamy okazję obserwować tą historię, to odważna i zdeterminowana, dojrzała kobieta, która przywiązuje się do wspomnień dzieciństwa walcząc o to, co dla niej tak ważne. W obliczu wyzwań, daje z siebie wszystko, ryzykuje, angażuje się, walczy – nie tylko dla siebie. Ale także i dla innych. W swoje rodzinne strony powraca zostawiając całe dotychczasowe życie. Nie bez przyczyny. Jej determinacja związana z wyzwaniem, które przed sobą stawia, jest doprawdy godna podziwu. W końcu chodzi o świętego Antoniego. I diabła, którego w dzieciństwie, ku złości mamy, zawsze szukała.

KSIĄDZ, PROFESOR I BABKA
Na drugim planie przewija się babcia, ukazana z perspektywy przeszłości, ale i teraźniejszości. Skrywająca wiele tajemnic, mieszkająca ze swoim „chłopakiem”, niegdyś znana z zielarstwa i spotkań z samym czekającym na nią diabłem. Kolorowa, wyrazista, intrygująca postać. Podobnie jak i inne, angażujące się w postawiony na pierwszym planie projekt. Jest ksiądz, nietuzinkowy i gotowy na to, by mieć swoje za uszami, jest profesor, który dla dobra zabytków i wartościowych miejsc jest w stanie postawić na nogi całą grupę studentów. Po drugiej stronie stoi inwestor, przedstawiciel nowoczesności, który na przekór niezadowolonym mieszkańcom ani myśli o wycofaniu się ze swoich planów. Odważne postaci, dynamiczne – toteż i dzieje się sporo.

KAPLICZKA, WYZWANIE, JEDNOŚĆ I SPÓR
„Okno z widokiem” to pełna ciepła, rozegrana w środowisku dalekim od wyścigu szczurów historia, w której przeszłość łączy się z teraźniejszością, dobra materialne z bezcennymi wartościami, nieszczęścia z nadzieją i tajemnice ze szczerością. Na pierwszym planie staje wizja likwidacji cennej dla mieszkańców kapliczki, o którą rozpoczyna się cała batalia na czele z bardzo szalonym planem. Jest znalezisko, domniemane ruiny, policja, spór, ryzyko i w końcu jest też jedność. Nie spoczęła jednak pani Kordel na jednym wątku.zwierzenia babci, jest i element miłości. W końcu nadzieja na lepsze dni. Nie mogłabym powiedzieć, że autorka posłużyła się codziennym tematem dotyczącym każdego z nas, wszak zacięta i zwariowana batalia o zabytek, dokarmiana ryzykownym kłamstewkiem, to raczej niekoniecznie życiowy temat. Nie oznacza to, że historia nie jest warta uwagi. Wręcz przeciwnie. Jest atrakcyjna, dynamiczna, przypominająca prawdziwą, wielką przygodę. A „swojskie”, klimatyczne tło dodaje jej uroku, który rozgrzewa serce w chłodne wieczory.


PODSUMOWANIE
Bardzo pozytywna, lekka, wielobarwna historia o tym, że nigdy nie można się poddawać. Warto walczyć, dla siebie i dla innych, bo z jedności i odwagi może wyniknąć coś naprawdę dobrego. Deczko zwariowana, na pewno oryginalna, bazująca na sympatycznych postaciach historia na pewno ma szansę przypaść do gustu wielbicielom nierozwalających emocjonalnie powieści obyczajowych. Więc jeśli szukacie lektury pełnej ciepła, z zakręconą i dynamiczną akcją, w której nie brakuje zawirowań, przygód i podstępów, polecam.

wydawnictwo: Znak
kategoria: powieść obyczajowa
ilość stron: 360
data wydania II: 27 stycznia 2020

Za książkę bardzo serdecznie dziękuję wydawnictwu Znak.

7 komentarzy:

  1. Świetna książka. Mam do niej duży sentyment.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wydaje się idealna na tą porę roku :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie znam tej autorki, ale być może poznam, bo chociaż nie za bardzo lubię się z polskimi powieściami obyczajowymi, to Twoja recenzja "Okna z widokiem" mnie kusi ;).

    OdpowiedzUsuń
  4. Twórczość autorki lubię, więc chętnie przeczytam książkę. 😊

    OdpowiedzUsuń
  5. Skusiłabym się i wyjrzała przez okno.

    OdpowiedzUsuń
  6. Właśnie na nią czekam. Bardzo lubię powieści tej autorki.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...